Ewciu ten wiatr wczorajszy to mi szczerze obrzydł ,ale za to dziś od rana piękne słonko ogrzewa wczorajsze doły .Zastanawiam się ,kiedy do mnie zaczną paczuszki przychodzić .

.Leszczynko Krystynko ,może i pędzi ten mój wątek ,ale to nie moja zasługa ,tylko tych ,którzy do mnie zaglądają .Niedługo zwolni ,bo zaczyna się sezon,i będziemy szaleć w ogrodach.
-- 4 mar 2013, o 08:41 --
Aguniu poetko i marzycielko słonko bardzo dobrze wpływa na smutki ,jest dobrze .
