No to szykujemy się na niedzielę, nie zapowiadają jakegoś strajku na PKP? Byle tylko przestało sypać, bo aż się boję Jedziemy wcześniej czy później, po 9 czy 10? Jak to leciało
Madzia Ty nas nie denerwuj nie trza było latać po górach, pewnie jeszcze w stringach i stylonach polopiryna s, czosnek, syrop z cebuli i będziesz jak nowa
ale jak to grypa to nie ma co ryzykować, lepiej poleżeć w łożeczku i odpocząć. Zdamy relację
Aga, żebyś wiedziała, że w górach wymarzłam. Też jestem zła, bo na pewno nie mogę być w lutym na spotkaniu (ferie i będę miała bandę dzieci u siebie). Liczę, że się wykuruję.