
Planuję ogród nieśmiało
Re: Planuję ogród nieśmiało
Celinko kiedyś na pewno się skończy, jednak musimy jeszcze trochę poczekać.Prognozy długoterminowe nie są dobre.Zapowiadają u nas kolejne opady śniegu. 

Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga długiego czasu. Czas i tak upłynie.
H. Jackson Brown
H. Jackson Brown
- avalonne
- 500p
- Posty: 723
- Od: 9 wrz 2012, o 22:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów - okolice
Re: Planuję ogród nieśmiało
chyba się pory roku poprzesuwały
Może odtąd dla odmiany Boże Narodzenie będzie jesienne a Wielkanoc zimowa




- anastazja B
- 1000p
- Posty: 1414
- Od: 3 mar 2013, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Planuję ogród nieśmiało
Dobrze chociaż mieć w doniczce przebiśniegi jak nie można w ogródku
A jeśli chodzi o pomidorki koktajlowe to one same mi się wysiewają i to w dużych ilościach ,część z nich muszę usuwać .Te samosiejki potrafią urosnąć ładniejsze niż te sadzone w marcu do parapetowych doniczek! Zostawiam kilka krzaczków symbolicznie,gdyż na mojej ziemi one już się wyrodziły
Z 10 lat temu jak pierwszy raz je posadziliśmy to dopiero były zbiory 

A jeśli chodzi o pomidorki koktajlowe to one same mi się wysiewają i to w dużych ilościach ,część z nich muszę usuwać .Te samosiejki potrafią urosnąć ładniejsze niż te sadzone w marcu do parapetowych doniczek! Zostawiam kilka krzaczków symbolicznie,gdyż na mojej ziemi one już się wyrodziły


- avalonne
- 500p
- Posty: 723
- Od: 9 wrz 2012, o 22:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów - okolice
Re: Planuję ogród nieśmiało
Pomidorki koktajlowe są fajne do sałatek 
Posadziłam w tamtym roku w doniczkach i jeszcze w listopadzie były pomidorki
Teraz moja rodzinka chce je mieć znowu, więc
zabrałam się do dzieła
Moje przebiśniegi w doniczce to jedyne kwiatki, jakie teraz kwitną
Przynajmniej jest na czym oko zawiesić
To taka mała radość w tej okropnej zimie, co to odejść nie może. 

Posadziłam w tamtym roku w doniczkach i jeszcze w listopadzie były pomidorki

Teraz moja rodzinka chce je mieć znowu, więc



Moje przebiśniegi w doniczce to jedyne kwiatki, jakie teraz kwitną



Re: Planuję ogród nieśmiało
Witaj Celinko
Jak Twoje samopoczucie?. Ja już mam takiego doła,że głowa boli .Nawet nie chcę gdybać o pogodzie co będzie: powtórka z rozrywki zapewne.
Muszę sobie zrobić przerwę od wszystkiego i przeczekać.
Jak Twoje samopoczucie?. Ja już mam takiego doła,że głowa boli .Nawet nie chcę gdybać o pogodzie co będzie: powtórka z rozrywki zapewne.
Muszę sobie zrobić przerwę od wszystkiego i przeczekać.

Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga długiego czasu. Czas i tak upłynie.
H. Jackson Brown
H. Jackson Brown
- anastazja B
- 1000p
- Posty: 1414
- Od: 3 mar 2013, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Planuję ogród nieśmiało
Celinko trzeba się jakoś ratować;jak nie mogą kwitnąć w ogródku to niech one i my mamy frajdę i niech kwitną w domu 

- avalonne
- 500p
- Posty: 723
- Od: 9 wrz 2012, o 22:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów - okolice
Re: Planuję ogród nieśmiało
Dziękuję za pamięć
Trzymam się jakoś jeszcze 
Praca zawodowa i moje dzieciaczki nie dają mi za dużo czasu na myślenie a tym samym na biadolenie
Radośnie wysiałam w marcu jednoroczne kwiatki i właśnie je przepikowałam: chabry, nagietki, niecierpki, gipsówkę wytworną i oczywiście nieśmiertelną aksamitkę
Jeszcze ubiorki gorzkie i lwie paszczki wschodzą i za małe są do pikowania - ale nadgonią szybko.
Szczepki pelargonii już się ukorzeniły i puszczają nowe pędy, a starsze pelargonie rozrosły się bujnie i aż proszą się o więcej słonka i o ciepłą wiosenną pogodę, która gdzieś zamarudziła po drodze...
Jeśli wiosna będzie tak dalej zwlekać, to najwyżej te młode roślinki zakwitną na parapecie
Planuję jeszcze posiać mieszanki słoneczników ozdobnych - ale w tym roku chyba do jakiegoś pojemnika. W tamtym roku posadziłam do gruntu, to ozdobne, które mają mieć maks. 150 cm. wyrosły mi na 3 metry...
Mam wielkie wiadro plastikowe, posadzę tam po kilka słoneczników różnych kolorów i wielkości i zobaczymy, co wyjdzie
Za dwa tygodnie przyjeżdżają do mnie róże - po dwukrotnym przekładaniu terminu dostawy. U mnie jeszcze gruba pierzyna śniegu leży....
Jak już przyjdzie wiosna, to na dobre - wtedy wszyscy wystawimy na tarasy i balkony to co mimo zimy hodujemy w domu i od razu poczujemy się lepiej


Praca zawodowa i moje dzieciaczki nie dają mi za dużo czasu na myślenie a tym samym na biadolenie

Radośnie wysiałam w marcu jednoroczne kwiatki i właśnie je przepikowałam: chabry, nagietki, niecierpki, gipsówkę wytworną i oczywiście nieśmiertelną aksamitkę

Jeszcze ubiorki gorzkie i lwie paszczki wschodzą i za małe są do pikowania - ale nadgonią szybko.

Szczepki pelargonii już się ukorzeniły i puszczają nowe pędy, a starsze pelargonie rozrosły się bujnie i aż proszą się o więcej słonka i o ciepłą wiosenną pogodę, która gdzieś zamarudziła po drodze...

Jeśli wiosna będzie tak dalej zwlekać, to najwyżej te młode roślinki zakwitną na parapecie

Planuję jeszcze posiać mieszanki słoneczników ozdobnych - ale w tym roku chyba do jakiegoś pojemnika. W tamtym roku posadziłam do gruntu, to ozdobne, które mają mieć maks. 150 cm. wyrosły mi na 3 metry...
Mam wielkie wiadro plastikowe, posadzę tam po kilka słoneczników różnych kolorów i wielkości i zobaczymy, co wyjdzie

Za dwa tygodnie przyjeżdżają do mnie róże - po dwukrotnym przekładaniu terminu dostawy. U mnie jeszcze gruba pierzyna śniegu leży....

Jak już przyjdzie wiosna, to na dobre - wtedy wszyscy wystawimy na tarasy i balkony to co mimo zimy hodujemy w domu i od razu poczujemy się lepiej

- anastazja B
- 1000p
- Posty: 1414
- Od: 3 mar 2013, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Planuję ogród nieśmiało
Celinko praca i dzieci zabierają nam dużo energii ale w końcu dla kogoś się żyje, no i rzeczywiście nie ma czasu na głupoty
Marzy mi się czasami domek z dala od cywilizacji , oczywiście z ogrodem i życie w takim samowystarczalnym błogim spokoju,bez pośpiechu,zagonienia,w zgodzie z naturą. Może w raju tak będzie.
Z jednorocznych w tym roku wysiałam lobelię niecierpek balsamina,szałwię błyszczącą fioletową no i oczywiście aksamitki. Uwielbiam ta kwiatki , mam taka niską odmianę ,gęsto się krzewiącą w lato i na jesieni taki gęsty rządek wygląda cudnie.
Kwiatek dla Ciebie


Marzy mi się czasami domek z dala od cywilizacji , oczywiście z ogrodem i życie w takim samowystarczalnym błogim spokoju,bez pośpiechu,zagonienia,w zgodzie z naturą. Może w raju tak będzie.

Z jednorocznych w tym roku wysiałam lobelię niecierpek balsamina,szałwię błyszczącą fioletową no i oczywiście aksamitki. Uwielbiam ta kwiatki , mam taka niską odmianę ,gęsto się krzewiącą w lato i na jesieni taki gęsty rządek wygląda cudnie.
Kwiatek dla Ciebie

- avalonne
- 500p
- Posty: 723
- Od: 9 wrz 2012, o 22:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów - okolice
Re: Planuję ogród nieśmiało
Dziękuję
Od razu mi się ciepło zrobiło

Od razu mi się ciepło zrobiło

- avalonne
- 500p
- Posty: 723
- Od: 9 wrz 2012, o 22:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów - okolice
Re: Planuję ogród nieśmiało
Jak tam pracusie? Pożegnaliście zimę?
Ja tak
Wczoraj miałam przed domem jeszcze zaspę na prawie pół metra, a dziś niemal nie ma już śniegu
Zaraz po powrocie z pracy wzięłam się za szpadel z czystej ciekawości, żeby zobaczyć, czy ziemia twarda. Ale nie - wchodzi w ziemię jak w masło
Wykopałam więc dołek na nową różę i wymieniłam w niej ziemię, a potem z rozpędu w innym miejscu ogrodu zrobiłam nową rabatę: 60 cm na 3 m
Wyrzuciłam darnie zeschłej trawy (bo był tam do tej pory trawnik), przekopałam wszystko z obornikiem i z 2 workami kupnej ziemi. Ciekawa jestem, czy coś na tym urośnie
Moje przebiśniegi z doniczki przesadziłam zaraz na tę rabatę - i zastanawiam się, czy nie padną przez tę moją niecierpliwość... ale musiałam to zrobić, bo mnie ręce swędziały
W piątek posadzę tam jeszcze konwalie, inkarwillę, zawilce i orliki, a reszta musi poczekać aż się bardziej ociepli.
Bulwy begonii wsadziłam do doniczek - wyszło mi 30 doniczek
Jak urosną, to przesadzę je do dużych donic tarasowych 
No, sezon wiosenny oficjalnie rozpoczęty

Ja tak

Wczoraj miałam przed domem jeszcze zaspę na prawie pół metra, a dziś niemal nie ma już śniegu

Zaraz po powrocie z pracy wzięłam się za szpadel z czystej ciekawości, żeby zobaczyć, czy ziemia twarda. Ale nie - wchodzi w ziemię jak w masło

Wykopałam więc dołek na nową różę i wymieniłam w niej ziemię, a potem z rozpędu w innym miejscu ogrodu zrobiłam nową rabatę: 60 cm na 3 m

Wyrzuciłam darnie zeschłej trawy (bo był tam do tej pory trawnik), przekopałam wszystko z obornikiem i z 2 workami kupnej ziemi. Ciekawa jestem, czy coś na tym urośnie

Moje przebiśniegi z doniczki przesadziłam zaraz na tę rabatę - i zastanawiam się, czy nie padną przez tę moją niecierpliwość... ale musiałam to zrobić, bo mnie ręce swędziały

W piątek posadzę tam jeszcze konwalie, inkarwillę, zawilce i orliki, a reszta musi poczekać aż się bardziej ociepli.

Bulwy begonii wsadziłam do doniczek - wyszło mi 30 doniczek



No, sezon wiosenny oficjalnie rozpoczęty

Re: Planuję ogród nieśmiało
Celinko widzę,ze szaleństwo ogrodowe już Cię ogarnęło. Pierwsze prace masz już za sobą. Sezon 2013 otwarty z rozmachem.Ja niestety jeszcze muszę poczekać. Jeszcze u mnie jest śnieg , a rączki też mnie świerzbią do pracy. 

Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga długiego czasu. Czas i tak upłynie.
H. Jackson Brown
H. Jackson Brown
- avalonne
- 500p
- Posty: 723
- Od: 9 wrz 2012, o 22:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów - okolice
Re: Planuję ogród nieśmiało
Myślę, że to kwestia tego tygodnia
U mnie stopniało wszystko w kilka godzin - wystarczyło porozsypywać większe zaspy, żeby stopniały doszczętnie
To zasługa słonka, które wyszło zza chmurek 
Tak, pierwsze prace mam za sobą
Ogromnie się z tego powodu cieszę
Od razu lepiej się czuję
Tylko że właśnie dopiero przeczytałam, że begonie sadzi się w lutym, a nie w kwietniu
cóż, wychodzi mój laicyzm
jakbym przeczytała tę informację w lutym, to bulwy zamówiłabym wcześniej... Pewnie teraz będę miała kwiaty w lipcu dopiero
Na drugi rok będę mądrzejsza 



Tak, pierwsze prace mam za sobą


Od razu lepiej się czuję

Tylko że właśnie dopiero przeczytałam, że begonie sadzi się w lutym, a nie w kwietniu




- anastazja B
- 1000p
- Posty: 1414
- Od: 3 mar 2013, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Planuję ogród nieśmiało
No tak już po śniegu!Sezon wiosenny zaczęty
Zrobiło się u Ciebie begoniowo ojej 30 doniczek!
Ja mam 3 duże
Moje begonie wsadzałam w na początku marca, teraz dopiero wychodzą z ziemi,ale myślę ,że jak będa mieć już liście to szybko ruszą. .Widziałam na forum w dziale "begonie" zdjęcia ,na których już miały kwiaty. Dla mnie nie muszą być na już,niech rosną swoim tempem. Mi zależy aby zakwitły w czerwcu.Swoją droga zastanawiam się czy nie zostawić ich na balkonie,aby mieć je zawsze "przy sobie"

Zrobiło się u Ciebie begoniowo ojej 30 doniczek!


Moje begonie wsadzałam w na początku marca, teraz dopiero wychodzą z ziemi,ale myślę ,że jak będa mieć już liście to szybko ruszą. .Widziałam na forum w dziale "begonie" zdjęcia ,na których już miały kwiaty. Dla mnie nie muszą być na już,niech rosną swoim tempem. Mi zależy aby zakwitły w czerwcu.Swoją droga zastanawiam się czy nie zostawić ich na balkonie,aby mieć je zawsze "przy sobie"
- avalonne
- 500p
- Posty: 723
- Od: 9 wrz 2012, o 22:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów - okolice
Re: Planuję ogród nieśmiało
Chyba wszyscy szaleją w ogródkach 
Beatko, 30 doniczek,a w każdej jedna bulwa
Czyli 30 begonii. Powsadzam je do dużych donic tarasowych, długich na 1,30 m. W sumie wyjdzie dwie donice begonii.
Dzisiaj cały dzień spędziłam w ogrodzie. Przekopałam swoje rabatki, na których aktualnie nie ma bylin. sadziłam nowe róże...
Moje zamówione róże mają przyjść za kilka dni, a dzisiaj to była niespodzianka od koleżanki, która przywiozła mi kilka swoich róż.
Przesadzała dwuletnie róże w inne miejsce i zostało jej parę sztuk. Są to chyba bardzo znane odmiany: Rumba . Chyba wszyscy szaleją w ogródkach
30 doniczek,a w każdej jedna bulwa
Czyli 30 begonii. Powsadzam je do dużych donic tarasowych, długich na 1,30 m. W sumie wyjdzie dwie donice begonii.
Dzisiaj cały dzień spędziłam w ogrodzie. Przekopałam swoje rabatki, na których aktualnie nie ma bylin. sadziłam nowe róże...
Moje zamówione róże mają przyjść za kilka dni, a dzisiaj to była niespodzianka od koleżanki, która przywiozła mi kilka swoich róż.
Przesadzała dwuletnie róże w inne miejsce i zostało jej parę sztuk. Są to chyba bardzo znane odmiany: Rumba herbaciana i Montana czerwona. Posadziłam je na swojej rabacie różanej i po posadzeniu zamówionych przez siebie róż z Rosarium nie będę już miała miejsca na więcej
Dostałam też 10 miniaturek różowych - i chyba je wsadzę do donicy, sama nie wiem. W ogrodzie nie mam już rabaty na kolejne róże, ale za to posiadam niezagospodarowane tarasy.
Noszę się też z zamiarem zakupu budlei

Beatko, 30 doniczek,a w każdej jedna bulwa

Dzisiaj cały dzień spędziłam w ogrodzie. Przekopałam swoje rabatki, na których aktualnie nie ma bylin. sadziłam nowe róże...

Moje zamówione róże mają przyjść za kilka dni, a dzisiaj to była niespodzianka od koleżanki, która przywiozła mi kilka swoich róż.
Przesadzała dwuletnie róże w inne miejsce i zostało jej parę sztuk. Są to chyba bardzo znane odmiany: Rumba . Chyba wszyscy szaleją w ogródkach

30 doniczek,a w każdej jedna bulwa

Dzisiaj cały dzień spędziłam w ogrodzie. Przekopałam swoje rabatki, na których aktualnie nie ma bylin. sadziłam nowe róże...

Moje zamówione róże mają przyjść za kilka dni, a dzisiaj to była niespodzianka od koleżanki, która przywiozła mi kilka swoich róż.

Przesadzała dwuletnie róże w inne miejsce i zostało jej parę sztuk. Są to chyba bardzo znane odmiany: Rumba herbaciana i Montana czerwona. Posadziłam je na swojej rabacie różanej i po posadzeniu zamówionych przez siebie róż z Rosarium nie będę już miała miejsca na więcej

Dostałam też 10 miniaturek różowych - i chyba je wsadzę do donicy, sama nie wiem. W ogrodzie nie mam już rabaty na kolejne róże, ale za to posiadam niezagospodarowane tarasy.

Noszę się też z zamiarem zakupu budlei

- edi13
- 1000p
- Posty: 1187
- Od: 14 maja 2007, o 13:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Planuję ogród nieśmiało
Kup budleje jest uroczym krzewem , są różne odmiany. Jest mrozodporma ale potrafi wymarznąć do ziemi ale z korzenia odbije. U mnie rosna trzy w kupie ciemno bordowa , lawendowa i biała . Latem pełno motyli

Clemki nie podcinaj , zostaw odbiją.


Clemki nie podcinaj , zostaw odbiją.
