Mały Ogródek Tosi cz.9

[bodzia3012]

Tosiu ale piękne róże co jedna to piękniejsza
wiadomo wyczuły twoje dobre i za to ci tak wdzięcznie kwitną

[zwkwiat]

Tosia zajrzyj do mojego wątku w sprawie róży Warszawa - post Mai.
Miłego spotkania w gronie koleżanek.

[Tosia1]

Zosiu, ona jest piękna, a najważniejsze, że odporna na wszystko. Dziękuję

[AniaDS]

Tosiu, róże masz wspaniałe

[Tosia1]

Mój gość

Fajna nie?
Dziś byłam na ogródku. Padał deszcz i nie było za ciepło. Porobiłam fotki róż


Aniu, dziękuję za uznanie

[Tosia1]

Moja eskimoska i inne kwiatuchy

[kogra]

Gość fajny, żeby tylko nie przyprowadził/a rodziny, bo wtedy zegnajcie cebulki.
Róże cudne, ale to już wiele razy tutaj napisano.

[Tosia1]

Oj tam, oj tam Grażynko, jak zje jedną cebulkę przez zimę, to na zdrowie. Myszki harcują u sąsiada, bo ma gołębie i ziarenka. U mnie tylko gościnnie. Zostawiam im nieraz kawałek bułeczki i odwiedzają mnie. Od poniedziałku lato, więc pocieszymy się różyczkami.

[bodzia3012]

Tosiu takiego gościa bym nie chciała u siebie
Różę masz wspaniałe i jeszcze kolorowo masz na działeczce .
Podglądam u ciebie i wydaje mi , że kupiłam wczoraj na Agrze takiego samego hibiskusa jak Ty masz .
Tosiu czy jego trzeba na zimę przykryć

Miłej niedzieli papa

[Comcia]

Tosiu - myszki mnożą się w zastraszającym tempie, do wiosny będzie ich kilkadziesiąt....

[an-ka]

Ale jak ziarno u sąsiada to pewnie tam się zagniżdżą.A mnie wczoraj odwiedzila wiewiorka-dokazywała jak niesforne dziecko-piękny widok-taki ,że aż zapomniałam by to uwiecznić na fotce.Nelę też parę dni temu odwiedzila taka pięknotka.
A Dexter przyniósł na obiadek pańci to:



a po tak trudnych łowach(wielkie to-jak 3 myszy razem) długo wylegiwał się na ławce wąchając róże

[Tosia1]

Bożenko, ja swojego hibcia nie ścinam, ale sypię mu między łodygi trochę drobnej kory i tak zostawiam. Wiosną ścinam i długo czekam na świeże listki. Ociąga się, ale warto poczekać. Przykryj go stroiszem i daj mu kopczyk. Młody, to potrzebuje. Mój, to stary koń.
Mariolko, u mnie myszki nie mają jedzenia, to tylko odwiedzinki. U sąsiada mają do woli, bo tam jest gołębnik i bałagan. W starej altance nie zrobiły mi szkód. Miałam wełniane koce, ubrania i nie zauważyłam żadnej dziury. Dawałam im pokarm dla chomików i były grzeczne. Norniczka nawet mi pozowała do zdjęć A, co tam! To też chce żyć.
Anuś!!! Twój Dexter, to już zawodowiec. Super-kot. Mój by uciekł Bardzo mi żal mojego Lucka, bo nie zna ,co to wolność i spacery.Zawału by dostał. U nas wiewiórek niestety nie ma, a szkoda. Przygarnęłabym stadko, bo mam dużo orzechów od brata z działki. Nie mam też jeży.Zaskrońce opanowały ogródki i wyżarły też wszystkie żaby. Zostały róże. Wykopałam parę koszyków z cebulami i siok!!!! Tam cebul nie było! To gdzie polazły?

[kogra]

Tosiu - to już wiesz gdzie twoje cebulki jak tacy goście Cię odwiedzają.

Aniu - Dekster widać równie troszczy się o swoją pańcię jak i ona o niego.
Wspaniały kocur z niego.
No i jak tu nie odpoczywać po tak wyczerpującej pracy dla swojej pańci.

[marzanka]

Myszki ? luuubię taaaa u kogoś a roślinki masz jeszcze cudne

[eukomis]

Witaj Tosiu no piękne masz róże a ta eskimka to śliczna mnie też ładnoe kwitnie i to mnie cieszy ze kwitnie cały czas od czerwca. mnie bardziej interesują róże wysokie bo mogę wsadzic pod balkon.