Kasiu, jak to się mówi "takie jest życie" ...
Gosia, Jola, cierpliwości dziewczyny...

Żadnej imprezy niestety nie było, bo wszyscy niestety mieliśmy plany na późniejszy wieczór... no ale "co się odwlecze..."
Aguś, dzięki, za odwiedziny i za pomoc...

A odnośnie filmu, to mieliście racje...można oglądnąć ale bez żadnego "wow"

Po prostu kolejna wersja "Obcego"
A więc stanęło na tym, że... poszerzam znacznie rabatkę po prawej stronie. Wyleci stamtąd hortensja ogrodowa, a właściwie zostanie przesadzona ze środka na bok. Wyleci całkowicie bez i pozostałe byliny. Na środku będzie posadzona hortensja bukietowa, iglaki, dojdą trawki, a z przodu pójdzie pasek lawendy, tak jak wzdłuż ścieżki (koło róż)... coś w tym stylu...
A tak a propo spania, to ja wcale nie spalam tak długo...

Właśnie wróciłam od fryzjera, bo już z tymi długimi kłakami wytrzymać nie mogłam. Nic mi się układać nie chciały i wieczny bajzel na głowie miałam
