Rodzik 66
Re: Rodzik 66
Popwodzenia, dalej trzymam kciuki, tylko stasznie jestem zalatana i rzadko wchodzę na forum. Domek świetny. A władze ogrodu jakoś przełknęły późne zgłoszenie budowy?
-
davussum
- 500p

- Posty: 806
- Od: 26 sie 2010, o 15:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 100-lica
Re: Rodzik 66
hej hej
też jestem zależna od Em, gdyby nie to zrobiłabym dużo więcej. Ostatnio i tak sobie odpuściliśmy działkę bo przedawkowałam
Już nie nie planuję i nie kupuję bo głowę miałam już kwadratową.
też jestem zależna od Em, gdyby nie to zrobiłabym dużo więcej. Ostatnio i tak sobie odpuściliśmy działkę bo przedawkowałam
- wiewioreczka
- 500p

- Posty: 903
- Od: 11 maja 2012, o 23:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno.... Śląsk
Re: Rodzik 66
Asiu coraz ładniej
Mam podobny domek mój ma pomieszczenie 3x4m a taras 2x4 też z bali solidnych a nie sklejki
Pamiętam do dziś jak się cieszyłam w zeszłym roku jak go stawiali
Możemy się zamienić ja Tobie moje czarne piaski a Ty mi trochę swojej gliny.... Jak robiłam wylewkę to nie musiałam kupować piasku... wystarczyło wykopać 0,5m w głąb i żółciutki jest...
A co tak ładnie kwitnie na biało za domkiem... Będę zaglądać
Ja też z tych co w gorącej wodzie kąpana... i szał roślinnny.. 
- as1112
- 200p

- Posty: 321
- Od: 28 mar 2012, o 15:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Rodzik 66
Witajcie,
Dorotko, przedawkowałaś? eee, to chyba nie możliwe - zawsze będzie nam mało ;)
Anetko, chętnie wymieszałabym Twoją ziemię z moją glinką. Ostatnio usłyszałam jednak, ze glina to jedna z lepszych gleb tylko wymaga rozluźnienia więc mam nadzieję, ze cosik będzie mi tu rosło. Na warzywka nie mogę narzekać, z drzewkami i krzewami bywa różnie. Czy planujesz czymś osłonić bloczki betonowe pod domkiem? Ja myślałam o bukszpanowym żywopłocie ale jeszcze myślę nad tym. Obok domku rośnie jaśmin.
U mnie strasznie burzowo ostatnio i do tego upalnie
Mimo to wczoraj zaczęłam wreszcie obsadzanie rabat. Dziś planuję także cosik wkopać ale dopiero wieczorem gdy już nastanie miły chłodek. Postaram się wstawić wieczorkiem fotki ujmujące zmiany.
Muszę zebrać czereśnie, porzeczki i koper - codziennie to sobie obiecuję ale jakoś czasu brak
Jabłka lecą mi na łeb na szyję, cały trawnik nimi obsypany a na drzewie nadal masa
Pozdrawiam chłodząco
Dorotko, przedawkowałaś? eee, to chyba nie możliwe - zawsze będzie nam mało ;)
Anetko, chętnie wymieszałabym Twoją ziemię z moją glinką. Ostatnio usłyszałam jednak, ze glina to jedna z lepszych gleb tylko wymaga rozluźnienia więc mam nadzieję, ze cosik będzie mi tu rosło. Na warzywka nie mogę narzekać, z drzewkami i krzewami bywa różnie. Czy planujesz czymś osłonić bloczki betonowe pod domkiem? Ja myślałam o bukszpanowym żywopłocie ale jeszcze myślę nad tym. Obok domku rośnie jaśmin.
U mnie strasznie burzowo ostatnio i do tego upalnie
Muszę zebrać czereśnie, porzeczki i koper - codziennie to sobie obiecuję ale jakoś czasu brak
Pozdrawiam chłodząco
Moje początki: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=55280" onclick="window.open(this.href);return false;
-
davussum
- 500p

- Posty: 806
- Od: 26 sie 2010, o 15:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 100-lica
Re: Rodzik 66
oj można przedawkować:)
u mnie też jabłek zatrzęsienie, Czekam na fotki.
u mnie też jabłek zatrzęsienie, Czekam na fotki.
- as1112
- 200p

- Posty: 321
- Od: 28 mar 2012, o 15:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Rodzik 66
Pomimo niekonstytucyjnej ustawy nadal coś tam robimy na naszych 300m2 - choć już bez takiego zapału jak wcześniej 
Wierzba Hakuro po drastycznym cięciu w towarzystwie malutkich bukszpaników na tle królowej wypoczynku

Jabłuszka

czereśnie ( z robaczkami ;) )

Trawki


i inne kwaśnolubne


Rabatka bez obrzeży - wkrótce ją dokończę ;)

Delikatny fiolecik

Warzywnik: sałata nie do przejedzenia, młode marcheweczki, druga partia rzodkieweczki no i fasola lada moment



Mam nadzieję, ze te maleństwa zdążą choć troszkę urosnąć zanim zabiorą nam działkę
( mowa o krzewach i iglakach )
Od poniedziałku mężyk ma urlop więc może uda nam się doprowadzić prąd. Wtedy moglibyśmy wykończyć środek działki - utworzyć ścieżkę i przygotować teren pod wysiew trawki. Ja mam w planach kolejne nasadzenia - ukryć bloczki betonowe krzaczorkami i otoczyć warzywnik tawuła Little Princes - dwie już wsadziłam, brakuje mi już tylko 10 ;)
Pozdrawiam
Wierzba Hakuro po drastycznym cięciu w towarzystwie malutkich bukszpaników na tle królowej wypoczynku

Jabłuszka

czereśnie ( z robaczkami ;) )

Trawki


i inne kwaśnolubne


Rabatka bez obrzeży - wkrótce ją dokończę ;)

Delikatny fiolecik

Warzywnik: sałata nie do przejedzenia, młode marcheweczki, druga partia rzodkieweczki no i fasola lada moment



Mam nadzieję, ze te maleństwa zdążą choć troszkę urosnąć zanim zabiorą nam działkę
Od poniedziałku mężyk ma urlop więc może uda nam się doprowadzić prąd. Wtedy moglibyśmy wykończyć środek działki - utworzyć ścieżkę i przygotować teren pod wysiew trawki. Ja mam w planach kolejne nasadzenia - ukryć bloczki betonowe krzaczorkami i otoczyć warzywnik tawuła Little Princes - dwie już wsadziłam, brakuje mi już tylko 10 ;)
Pozdrawiam
Moje początki: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=55280" onclick="window.open(this.href);return false;
- Marla54
- 100p

- Posty: 173
- Od: 3 mar 2012, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie k/Sochaczewa - strefa 6b
Re: Rodzik 66
Don't be sorry .. just don't do it!! - Maryla
Człowiekowi w życiu potrzebne jest: serce do kochania, rozum do myślenia i ręce do pracy.
Człowiekowi w życiu potrzebne jest: serce do kochania, rozum do myślenia i ręce do pracy.
-
davussum
- 500p

- Posty: 806
- Od: 26 sie 2010, o 15:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 100-lica
Re: Rodzik 66
no coś ty przejmujesz się tym?? przecież działki ci nikt nie zabierzeas1112 pisze:Pomimo niekonstytucyjnej ustawy nadal coś tam robimy na naszych 300m2 - choć już bez takiego zapału jak wcześniej
Pozdrawiam
Mnie też zapał opadł ale z innego powodu
Sałata rewelacja ja uwielbiam sałatę
Re: Rodzik 66
Warzywniczek naprawdę rewelacyjny: i pięknie, i smacznie.
Rzeczywiście, warto się powzorować. A ta rabata wzdłuż ogrodzenia też zapowiada się ciekawie. Teraz tylko potrzeba kilku lat, żeby się to wszystko rozrosło. Niektóre Twoje zdjęcia mi się nie otwierają, ciekawe czemu.
Re: Rodzik 66
Zgadzam się z Linetą - warzywnik REWELKA! 
- as1112
- 200p

- Posty: 321
- Od: 28 mar 2012, o 15:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Rodzik 66
Dzięki za odwiedziny 
Tęsknię za moją działeczką. Od piątku do piątku jestem na wczasach i trochę martwię się o świeżo posadzone drzewka. Pogoda upalna więc przydałoby się codziennie podlać
Kuzynce zostawiłam kluczyk i miała się tym zająć ale ona zalatana i dopiero dziś ma się wybrać do mojego królestwa ;)
Zdjęcia doprowadziłam do ładu więc powinny się już otwierać
Tęsknię za moją działeczką. Od piątku do piątku jestem na wczasach i trochę martwię się o świeżo posadzone drzewka. Pogoda upalna więc przydałoby się codziennie podlać
Zdjęcia doprowadziłam do ładu więc powinny się już otwierać
Moje początki: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=55280" onclick="window.open(this.href);return false;
-
davussum
- 500p

- Posty: 806
- Od: 26 sie 2010, o 15:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 100-lica
Re: Rodzik 66
już widzę wszystkie fotki, huśtawka jest MEGA też taką chcę 
Re: Rodzik 66
O, świetnie, rzeczywiście, teraz widać wszystkie. Tylko robaczków na czereśniach nadal nie.
Same czereśnie - owszem, owszem.
Skoro jesteś z dala od ogrodu, to na pewno się denerwujesz, ale spokojnie, ogród sobie radzi. Lepiej wypoczywaj, bo kiedy wrócisz, zaczniesz znowu biegać z konewkami.
A już w piątek wracasz, tak? Czyli pojutrze.
Skoro jesteś z dala od ogrodu, to na pewno się denerwujesz, ale spokojnie, ogród sobie radzi. Lepiej wypoczywaj, bo kiedy wrócisz, zaczniesz znowu biegać z konewkami.
- as1112
- 200p

- Posty: 321
- Od: 28 mar 2012, o 15:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Rodzik 66
Kuzynka dotarła jednak na moją działkę i podlała moje maleństwa
Zajęło jej to 1,5h wiec chyba porządnie je zlała ;) Podobno ładnie się trzymają - jej zdaniem wszystkie się przyjęły
Cieszy mnie to
Jutro wracam do domciu. Tydzień nad morzem dał mi powera do dalszej pracy na działce. Z jednej strony smutno mi, że skończył się czas lenistwa ale z drugiej cieszę się na spotkanie z działeczką
Jutro wracam do domciu. Tydzień nad morzem dał mi powera do dalszej pracy na działce. Z jednej strony smutno mi, że skończył się czas lenistwa ale z drugiej cieszę się na spotkanie z działeczką
Moje początki: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=55280" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Rodzik 66
No i jak tam, wszystko żyje i ma się dobrze? Nie tęskno Ci za morzem?


