Moje kwitnące i zielone cz.II

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
Awatar użytkownika
mmaryla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3991
Od: 23 lut 2011, o 13:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze

Re: Moje kwitnące i zielone cz.II

Post »

A tak parapet wygląda z bliska, a na nim moje fiołkowe rozbitki :wink:

Obrazek
Awatar użytkownika
Wiktoria_W
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2364
Od: 21 sty 2011, o 03:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje kwitnące i zielone cz.II

Post »

No, no, parapet prezentuje się super ;:108 .
Fiołki gęściutkie i piękne ;:138 . To dopiero będzie widok, kiedy zakwitną :) .
Miłego dnia, Wiktoria
Dom w odcieniach zieleni
Poszukuję
Awatar użytkownika
mmaryla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3991
Od: 23 lut 2011, o 13:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze

Re: Moje kwitnące i zielone cz.II

Post »

Moi Kochani, ;:4 Wszystkim odwiedzającym mój watek serdecznie dziękuję. Myślę że kiedyś będę mogła pokazać dorodne i ciekawe roślinki. Na razie ciesze się tymi maleństwami i bidulkami oraz tym ze mogę pokazywać je na swoich zdjęciach,a Wy z chęcią tu zaglądacie ;:196
Awatar użytkownika
mmaryla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3991
Od: 23 lut 2011, o 13:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze

Re: Moje kwitnące i zielone cz.II

Post »

Skoro poruszyłyśmy u Doroty temat FUKSJI proszę popatrzeć na nie.........

Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Migotka
500p
500p
Posty: 868
Od: 22 mar 2011, o 00:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje kwitnące i zielone cz.II

Post »

Marylkoczy chcesz żebym jeszcze na "fuksjozę' zapadła?...Jak dotąd dorobiłam się trzech ich rodzajów. w postaci paru sadzoneczek dzielnie czekających na słoneczne dni i żyję nadzieją, że jakoś mi do wiosny dotrwają a Twoja "Ułanka" jest cudna..a ta ostatnia czy ma kwiaty takie jak na zdjęciu - jakby nie w pełni rozwinięte?
Mój zielony kącik - http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=48108" onclick="window.open(this.href);return false;,
Wymiana/sprzedaż - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=47934" onclick="window.open(this.href);return false;
- Joanna
Awatar użytkownika
mmaryla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3991
Od: 23 lut 2011, o 13:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze

Re: Moje kwitnące i zielone cz.II

Post »

To ja zapadam ciągle na coś.......To jest tylko wspomnienie jak mi kwitły na balkonie w 2009r. Lecz nie udało mi się je ukorzenić. Ale ostatnio nic mi się nie udaje :roll:
Ta pomarańczowa otwiera tylko końcówki w swoim ruloniku. Ale jest piękna......
A Ty Joasiu, jeśli masz utrzymane swoje sadzonki to już jesteś WIELKA, to nie lada wyczyn ;:138
Awatar użytkownika
Wiktoria_W
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2364
Od: 21 sty 2011, o 03:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje kwitnące i zielone cz.II

Post »

Ta fuksja sprzed trzech lat robi naprawdę duże wrażenie ;:138 . Cała obsypana pięknymi kwiatami ;:108 .
Ja się cały czas zastanawiam nad tegorocznymi zakupami fuksjowymi i nie mogę się zdecydować :roll: . Co roku mam mnóstwo szkodników - do wyboru, do koloru (przędziorki, mszyce i mączliki), a to paskudztwo lubi fuksje, no i mam dylemat :? .
Miłego dnia, Wiktoria
Dom w odcieniach zieleni
Poszukuję
Awatar użytkownika
Migotka
500p
500p
Posty: 868
Od: 22 mar 2011, o 00:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje kwitnące i zielone cz.II

Post »

Marylko najłatwiej ukorzeniają się te najprostsze...tych mam najwięcej i nawet stare przycięłam i odbijają...Mam tez dwie pełne, jedna zwisająca,druga wzniosła, ale czy z obu sadzonki mi się utrzymały to nie dam sobie ręki uciąć...Bliżej wiosny i tak będę im czubki przycinać, bo się powyciągały z braku słońca :wink: W zeszłym roku tak zrobiłam i nawet te sadzonki pobrane wczesna wiosną ładnie się rozrosły i kwitły.
Z fuksji najlepiej pobierać sadzonki latem w sierpniu, wtedy jest duża szansa, że się przyjmą :wink:
Mój zielony kącik - http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=48108" onclick="window.open(this.href);return false;,
Wymiana/sprzedaż - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=47934" onclick="window.open(this.href);return false;
- Joanna
Awatar użytkownika
mmaryla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3991
Od: 23 lut 2011, o 13:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze

Re: Moje kwitnące i zielone cz.II

Post »

Te co pokazałam nie dały się szkodnikom,lecz padły mi w zimie.
Natomiast zeszłoroczne, zostały oblepione przez mszyce,nie dałam sobie rady i razem z doniczkami wywaliłam aby nic nie przeszło na parapety w domu.
W tym roku podejmuje ponownie próbę ich uprawy.
Na facebooku jest klub fuksji a w nim zdjęcia z czeskiego miasteczka,gdzie domy opływaja w fuksjach, coś wspaniałego i nieprawdopodobnego. Zaglądnijcie tam ;:196
KLUB FUCHSII - JAN ČECH
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3665
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: Moje kwitnące i zielone cz.II

Post »

Ja uwielbiam fuksje, bo one lubią cień, co dla mnie szalenie istotne, ale akurat te igiełkowe kompletnie mnie nie kręcą, choć mogłabym sobie pobrać szczepki z wielkiej donicy sąsiadki.
Co do ukorzeniania, to najlepiej obrywać całkiem małe pędy, takie co mają ze dwa cm, najlepiej z piętką i od razu do doniczki oczywiście bez żadnych ukorzeniaczy. Ja to robiłam przez całe lato, a nawet jesienią, bo pędziłam fuksję na drzewko i tych pędów miałam całkiem sporo i zal było wyrzucać. Jednak muszę przyznać, że ostatnie szczepki pobierane jesienią były tak małe, że zimy nie przetrwały niestety.
Awatar użytkownika
mmaryla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3991
Od: 23 lut 2011, o 13:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze

Re: Moje kwitnące i zielone cz.II

Post »

Jagoda a udało Ci się wymodelować drzewko z fuksji do jakiej wysokości urosło????
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3665
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: Moje kwitnące i zielone cz.II

Post »

Marylo, niestety zabrałam się za to trochę za późno, bo to nie była sadzonka z wczesnej wiosny, tylko raczej z lata, no ale na razie ma może ze 40 cm. Jak ją przesadzę za jakiś miesiąc, to myślę, że jeszcze trochę mi podrośnie. Nie chodzi mi o jakieś ogromne drzewko, ale tak z 50-60 cm to mogłoby mieć. Wyższe mogłoby być niestabilne. Marzy mi się też drzewko zaplatane i jesienne sadzonki przetrwały, więc jak dobrze pójdzie na koniec sezonu może da się je zapleść. :tan
Awatar użytkownika
mmaryla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3991
Od: 23 lut 2011, o 13:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze

Re: Moje kwitnące i zielone cz.II

Post »

Ja zaplatałam kiedyś Beniaminka , nawet ładnie rosło,ale podarowałam do drugiego domu.
Z fuksji plecionej nie widziałam. :D
U nas brzydko była odwilż a nad ranem zamarzło i jest ślizgawica. :oops:
Awatar użytkownika
mika181
500p
500p
Posty: 678
Od: 7 wrz 2011, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ok. Oświęcimia

Re: Moje kwitnące i zielone cz.II

Post »

ja mam z fukcjami złe wspomnienia, raz kupiłam dwie olbrzymie na targach kwiatów tow kilka tygodni straciły wszystkie liście i kwiaty, zostały suche badyle, ostatnio nwet m i się trzymała mała sadzonka z kauflandu ale po jakimś czasie też padła, chyba jednak to zdecydowanie rośłiny na balkony a nie do domu :evil:
Awatar użytkownika
mmaryla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3991
Od: 23 lut 2011, o 13:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze

Re: Moje kwitnące i zielone cz.II

Post »

Pewnie tak, moja ciotka zawsze miała je w skrzynkach na balkonie. Pamiętam grube zdrewniałe pędy zwisające na zewnątrz i obsypane kwiatami do jesieni.Ale to było dawno temu.
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”