Rośliny z Biedronki i innych marketów

[NOWY 83]

Malina odmiana veten dla zainteresowanych . Opinie niezbyt optymistyczne na jej temat czytałem. Ale ta mirabelko-ałycza to żart jakiś . O borówce żeby nie zapomnieli !!

[mili17199]

Malina odmiana veten dla zainteresowanych . Opinie niezbyt optymistyczne na jej temat czytałem. Ale ta mirabelko-ałycza to żart jakiś . O borówce żeby nie zapomnieli !!

Borówek w Biedronce u mnie nie ma ale mają być jeszcze krzewy owocowe w kwietniu i maju.

[Aguss85]

Ktoś pisał wcześniej, że odmiany biedronkowe/marketowe są stare, niemodne i o małych owockach (może to jednak było w innym wątku ), my dziś kupiliśmy jabłonie Champion i Jonagold - po naszej jednej ulubionej odmianie Jabłonki szczepione, ale nie ma żadnej informacji na czym, w każdym razie już posadzone (wraz z jedną wiśnią).
A z tego co mam napisane na opakowaniu, to producent borówki i czereśnie wprowadzi w kwietniu. Winogrona w maju.

[Aguss85]

Aj nie mogę już edytować, oczywiście kupione jak w temacie w Biedronce, widzę teraz, że piszecie o różnych marketach.

[Agneska]

Kupiłam w końcu Burlata na Giseli ale nie w marketach. W marketach ciężko dostać drzewka na podkładkach silniej skarlających.
A w Obi kupiłam ładną Złotą Renetę na M26 i wiśnię Debreczynkę. Wszystko już dzisiaj posadzone.

[georginja]

Agnesko, a gdzie dorwałaś tego Burlata? Renetą też bym nie pogardziła, szkoda że mam daleko do OBI. I ja wczoraj posadziłam gruszkę z Biedronki. Zastanawiam się tylko , czy coś z niej będzie. Miała piękne grube i na pewno długie korzenie - dziady zamiast ich jakoś zawinąć, po prostu wzięli i ucięli zostawiając około 20 cm.

[Agneska]

Czereśnie na Giseli ze szkółki, sprzedawane naprzeciw centrum PNOS Ożarów w Warszawie przy Krakowskiej. Widziałam dostępne przez Internet, ale cena też kilkadziesiąt złotych, a przynajmniej wybrałam sobie sama najładniejszy egzemplarz.

[Dana22]

Ja muszę powiedzieć że póki co nie widzę różnicy między roślinami z marketów a prosto ze szkółek. Mam takie i takie. Wszystkie ładnie się przyjęły i pięknie rosną. Oczywiście przed kupnem dokładne oglądam czy roślinki są zdrowe, nieuszkodzone, a te z gołym korzeniem - uśpione. Kupuję w marketach gdzie rośliny trzymane są na zewnątrz i niedługo po dostawie. Parę dni temu posadziłam czereśnię Kordię na podkładce Colt kupioną w Castoramie za 22 zł, ale czy się przyjmie to zobaczymy.

[Agneska]

Dana, jak już wcześniej pisałam w marketach nie widziałam drzewek na podkładkach silnie skarlających. Ja szukałam konkretnej odmiany na konkretnej podkładce... Więc chodziło nie o różnice w jakości ale dostępność.

[Halski]

Parę dni temu posadziłam czereśnię Kordię na podkładce Colt kupioną w Castoramie za 22 zł, ale czy się przyjmie to zobaczymy.

Za tą ceną można miec dwie Kordie w sklepie ogrodniczym, no chyba, że takowego w okolicy nie ma.

[krasy78]

Wczoraj w Aldi'm kupione po 19,90 zł na nową pustą działkę
Jabłonie: Golden Delicius, Grany Smith, Jonagold.
Śliwka opal, brzoskwinia Red Haven, czereśnia Hedelfinger i wiśnia Oblacińska.
Wszystkie 2 - letnie wyrośnięte i bardzo solidne. Wysokość coś koło 160-170 cm i bardzo gruby pień. Producent jakaś holenderska szkółka.

[ERNRUD]

Jeśli to faktycznie 'Granny Smith' to nie nacieszysz się nią zbyt długo.

[krasy78]

Jeśli to faktycznie 'Granny Smith' to nie nacieszysz się nią zbyt długo.

A można wiedzieć dlaczego ?

[ERNRUD]

To jest odmiana australijska, kompletnie nienadająca się do uprawy w naszym klimacie. Przechodzi inny cykl wegetacyjny. Nawet jeśli wytrzyma mroźne zimy to owoce, które wyprodukuje nie będą nadawać się do jedzenia. Sadownicy w Polsce już tego próbowali. Jabłka są ponoć drobne, gugułowate i kwaśne, a poza tym plenność wypada nawet dużo gorzej niż u Koszteli.

[Balykan]

Ja jako wielbiciel Granny Smith, postawiłem na odmianę Mutsu i mogę polecić jako prawie zamiennik. Mam zwykłe Mutsu, ale jest Mutsu NK, ponoć odporniejszy na choróbska i o większych owocach, które nie łapią rumieńca i pozostają zielone.