Mój kawałek ziemi w ROD

[Tosia1]

Woda leci z nieba ku memu zadowoleniu. Beczuszki mam zamówione. Za parę minut już 104 dni do wiosny!!!! A o finanse się nie martw, bo prawie każdy ma ten problem

[imer]

Gosiu dziękuję za odwiedziny. Zdjęcia będą, ale z działki to pewnie dopiero na wiosnę, chyba ze coś znajdę, ale chyba już nie mam więcej, bo u mnie tak za dużo to jeszcze nie ma czego pokazać. Teraz na działkę już nie jeżdżę, ale może jakieś spacery będą jak pogoda będzie ładna.

Tosiu - u mnie wczoraj też trochę popadała, ale nie za dużo, a reszta... ech

Zdrowia i uśmiechu życzę wszystkim.

[Sure]

Remi, pooglądałam zdjęcia roślin - bardzo piękne. Nawet oset jak jakieś dzieło sztuki wygląda!

[Anpio7]

Witam

Przepraszam, że po tak długim czasie odpowiadam, jakoś słabo zaglądam do własnego wątku:
Odpowiadam:
-agrowłóknina sprawdza się super, nie rosną chwasty i mam więcej czasu na inne przyjemności...
- ogórki, kapusta, sałata, kalarepa, cukinia, dynia - wszystko z rozsady można sadzić w małe dziurki
i pięknie rośnie, ma cieplutko, a za razem nie przesusza się tak ziemia.
- redliny stosuję ponieważ mam ciężką czarną ziemię i podmokły teren, a za razem rośliny mają super warunki, ciepło i miękko (idealnie dla marchewki-wychodzi prościutka i soczysta)

Jak masz jeszcze jakieś pytania to dawaj ;)

Polecam poczytać informacje o agrowłókninie.

Pozdrawiam Ania

[zwkwiat]

Remi, praca najważniejsza, daje "amciu".
Byłam, obejrzałam, pozdrawiam.

[imer]

Agatko + dziękuję za odwiedziny, nie sądziłem, że moje zdjęcia będą się podobać, bo nie miałem do tej pory nic bardzo interesującego. Od przyszłego sezonu mam nadzieję będzie więcej zdjęć.

Aniu - serdecznie dziękuje za info, o agrowłókninie poczytałem mnóstwo i dlatego posadziłem na niej truskawki, ale chciałem się dowiedzieć od kogoś kto stosował ją na większą skalę, a że u Ciebie na ogrodzie widziałem dlatego pytam. Czyli chyba warto będzie się zainteresować tematem bardziej A jak będę miał pytania, to na pewno będę pytał.

Zosiu dziękuję za odwiedziny, ostatnio strasznie rzadko bywam, ale staram się ;)

Serdeczności

[x-S-l]

odpowiedziam już u siebie ale napiszę Ci też tutaj - można na wiosnę cyprysika posadzić wiosną i zostawić na zimę następną....nic im nie bedzie bo bedzie miał duuużo czasu by się przystosować a jakie są fajne......niskie i śliczne - chyba sobie kupię jeszcze jednego

[Sure]

Remi, Twoje zdjęcia mi się naprawdę podobają, szczególnie zbliżenia, wyławiasz ciekawe szczegóły. A z kazdym rokiem będzie coraz więcej do pokazania

[maryna45m]

pospacerowałam po krewnym ROD. no dobrze z wiosną będziemy znowu na topie

[amba19]

Remi - wysłałam Ci PW

[imer]

Ech dużo pracy w tygodniu i mało czasu, a w weekend już świąteczne przygotowania, ale chwilkę czasu znalazłem by odpowiedzieć

Agato - dziękuję, ja bardzo lubię takie ciasne kadry z dużym zbliżeniem, jeszcze sprzęt nie pozwala mi na robienie prawdziwego dobrego makro, ale może za jakiś czas

Mario M. - dziękuję za odwiedziny i zapraszam częściej, chociaż tak jak mówisz większa aktywność będzie od wiosny.

Marysiu (Amba) - dzięki za info, niestety nie dałem rady się wybrać bo małą Marysia się rozchorowała (na szczęście nic groźnego).

Marto - dziękuję, po Twojej informacji właśnie zakupiłem malutkiego cyprysika:

[na razie fotki tylko z komórki, jak znajdę chwilkę zrobię lepsze]





Chciałbym by dotrzymał mi do wiosny i wysadziłbym go do ogródka. Podpowiedzcie proszę, czy po Świętach lepiej go będzie przesadzić do większej doniczki i czy można wsypać taką zwykłą "ziemię ogrodową" ze sklepu czy coś innego lepiej? A może zostawić go w tym czymś do wiosny, wytrzyma?
I jak z podlewaniem? Myślę, że nie za często ale też i żeby ziemi nie przesuszyć?
Wszelkie info mile widziane.

Serdeczności

[Tosia1]

A ja się zastanawiam, czy nie zaznaczyć ścieżki takimi cyprysikami. Mam nasionka i wiosną je wysieję. Jak mi się uda, to wysadzę do ogródka. Jestem zarobiona, przygotowania, zakupy, sprzątanie itp. Żeby już był koniec stycznia.....

[x-S-l]

ja swojego przesadziłam do większej doniczki od razu po zakupie.....dałam zwykłej ziemi do kwiatów i podlewam 2 czasami 3 razy w tygodniu przegotowaną, odstaną wodą i rośnie
stoi na parapecie, nad kaloryferem i jakoś mu nic nie przeszkadza

[Jagusia]

Radziłabym przesadzić już teraz. Rośliny ze sklepów często są przetrzymywane w torfie i przesychają. A a raz zasuszony torf traci swoje właściwości i nie zatrzymuje wody... często rośliny usychają przez to, bo gdy podlewamy woda przelatuje przez tę "ziemię".

[Simbi]

Witaj imer , dawno nie pisałam w twoim wątku, choć zaglądam regularnie. Co do cyprisika to tak jak pisze Jagusia - przesadź od razu do dobrej ziemi,a na wiosnę możesz spróbować do gruntu przesadzić. Moja mama kiedyś tak eksperymentowała ,ale po zimie wszystkie wsadzone do gruntu padały.
Zdrówka dla córeczki, niech szybko dojdzie do siebie.
Pisałeś,że chcesz się nauczyć makrofotografii . Super, ja właśnie zaczynam naukę. Co prawda robale już zanikają ale od czasu do czasu da radę na jakimś poćwiczyć ;) aparat nie musi być super, ważny jest konwerter.