A co do mojej przypadłości , to niestety powraca co jakiś czas
Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Też mi się wydaje, że to krokosmia.
A co do mojej przypadłości , to niestety powraca co jakiś czas
A co do mojej przypadłości , to niestety powraca co jakiś czas
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Gat, ja uwielbiam grzyby, czy Ty tez?... na moim terenie teoretycznie powinno być ich mnóstwo, ale niestety tak nie jest... liczę na to, że deszczowa ostatnio pogoda pomoże im rosnąć... niestety zaczynam obserwować dziwny osad miejscami na glebie - byleby nie grzyb! muszę to chyba zlać jakąś chemią. Powodzenia w uprawie kań - kotlety z nich to niebo w gębie!
Marto, dziękuję za odwiedziny, miło mi że wpadłaś
mój modrzew niedlugo bedzie sobie liczył 5 wiosenek od momentu posadzenia...
Małgosiu, Dzięki za dobre slowo... ja też mam nadzieje, ze zdrowko szybko powroci mojej Małej. Znalazłaś jakiegoś koźlaka pod swoimi brzózkami?
Aga, Dzięki!
AloesIk, miło że zawitałeś do mnie i fajnie, ze Ci sie podoba... zapraszam czesciej!
Aniu, juz sobie przypomnialam ze to krokosmia... nazwa wypadla mi z glowy ;) wspolczuje tych nawracajach problemow z kamieniami
Marto, dziękuję za odwiedziny, miło mi że wpadłaś
Małgosiu, Dzięki za dobre slowo... ja też mam nadzieje, ze zdrowko szybko powroci mojej Małej. Znalazłaś jakiegoś koźlaka pod swoimi brzózkami?
Aga, Dzięki!
AloesIk, miło że zawitałeś do mnie i fajnie, ze Ci sie podoba... zapraszam czesciej!
Aniu, juz sobie przypomnialam ze to krokosmia... nazwa wypadla mi z glowy ;) wspolczuje tych nawracajach problemow z kamieniami
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Piękne nostalgiczne widoki po deszczu. U mnie dzisiaj za dnia też było miło, ale w tej chwili znowu pada, a ja już nie będę robić fotek temu okropnemu deszczowi. Co prawda trawnik bardzo skorzysta na tych mżawkach, ale reszta... szkoda gadać.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Znów podziwiam niezwykły ład w Twoim ogrodzie, ale tym razem trafiłaś w mój czuły punkt, uwielbiam ten kolor różyczek. Czy równie pięknie pachną?
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Wandziu, widzę, że do deszczu mamy podobne podejście - ja już nie mogę go znieść... właśnie przechodzi u mnie ulewa, w oddali grzmi... a tak było pięknie! kwiaty doniczkowe, zwłaszcza petunie, wyglądają już naprawdę biednie... dołączam do Ciebie i oświadczam, że deszczowych zdjęć nie będę robić!
Tatia, te róże - choć nawet nie wiem jaka to odmiana - pachną niezwykle... delikatnie, a jednocześnie intensywnie - na tyle, że przy powiewie wiaterku czuję je siedząc na tarasie... bardzo, bardzo je lubię, zwłaszcza że w tym roku naprawdę bujnie kwitną...
Tatia, te róże - choć nawet nie wiem jaka to odmiana - pachną niezwykle... delikatnie, a jednocześnie intensywnie - na tyle, że przy powiewie wiaterku czuję je siedząc na tarasie... bardzo, bardzo je lubię, zwłaszcza że w tym roku naprawdę bujnie kwitną...
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Aga, dobrze, że poprzednią stronę Twojego wątku oglądam dopiero teraz, siedząc z winkiem na tarasie, inaczej byłoby mi trudniej znieść! ;)
Moim zdaniem to, co pokazałaś na zdjęciach jest ideałem ogrodu. I do tego jeszcze ten trawnik!! Co robisz, że jest taki zielony?
Pocieszam, moje liatry, czyli "latrie" - nazwa, pod którą kupiłam je w szkółce - również nie chcą kwitnąć. Ale u nas wszystko jest opóźnione w stosunku do reszty kraju, więc się nie dziwię...
Moim zdaniem to, co pokazałaś na zdjęciach jest ideałem ogrodu. I do tego jeszcze ten trawnik!! Co robisz, że jest taki zielony?
Pocieszam, moje liatry, czyli "latrie" - nazwa, pod którą kupiłam je w szkółce - również nie chcą kwitnąć. Ale u nas wszystko jest opóźnione w stosunku do reszty kraju, więc się nie dziwię...
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- bonia244
- 1000p

- Posty: 1151
- Od: 19 lis 2010, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Aga ja też takie smakowite grzybki chcę mniam, mniamaguniada pisze:
Moja dzisiejsza najmilsza niespodzianka!
a moja limelght też zaczyna powolutku startować
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Bożenko, chętnie obejrzę Twoją limonkę... jest gdzieś na zdjęciach? grzybkowi pozwolę podrosnąć, a potem...
Su, bardzo Ci dziękuję za te słowa = to duże wyróżnienie, powiem że zbyt duże - na pewno na nie nie zasługuję, bo mój ogród jeszcze młody, w wielu miejscach niedopieszczony a tu na FO jest tyle cukiereczków, właśnie tych ogrodów idealnych, które naprawdę można podziwiać... jednak dziękuję Ci raz jeszcze za taką miłą opinię - zawsze z wielką przyjemnością Cię u siebie goszczę
żałuję, że na tarasie razem nie możemy napić się wina i pogadać o ogrodach i 'starych Polakach' ;)
z trawnikiem teraz nie robię nic... codziennie podlewam (ostatnio wysługuję się naturą ;))... wczesną wiosną odpowiednio o niego dbam, może teraz się trochę odpłaca zielonością...
czyli na kwitnienie liatr cierpliwie poczekać?
miłego wieczoru!
Su, bardzo Ci dziękuję za te słowa = to duże wyróżnienie, powiem że zbyt duże - na pewno na nie nie zasługuję, bo mój ogród jeszcze młody, w wielu miejscach niedopieszczony a tu na FO jest tyle cukiereczków, właśnie tych ogrodów idealnych, które naprawdę można podziwiać... jednak dziękuję Ci raz jeszcze za taką miłą opinię - zawsze z wielką przyjemnością Cię u siebie goszczę
z trawnikiem teraz nie robię nic... codziennie podlewam (ostatnio wysługuję się naturą ;))... wczesną wiosną odpowiednio o niego dbam, może teraz się trochę odpłaca zielonością...
czyli na kwitnienie liatr cierpliwie poczekać?
miłego wieczoru!
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Aga, liatry u mnie też dopiero startują.Jaki to grzyb? Petuniom nawet nie robię zdjęć , bo są w opłakanym stanie.
- bonia244
- 1000p

- Posty: 1151
- Od: 19 lis 2010, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Aga muszę zrobić parę zdjęć swojej limelght
tylko niech ich kwiatostany jeszcze bardziej się rozwiną
a latry nie tylko u Ciebie nie chcą kwitnąć u mnie stoją jak zaklęte 
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
to mały koźlaczek, Małgosiu
u mnie petunie też biedne... oby wróciła słoneczna pogoda, to wrócą do formy.
Bożenko, to czekam na zdjęcia Limelight
Bożenko, to czekam na zdjęcia Limelight
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Moja limelight od dołu nie ma liści,wygląda bardziej na drzewkową,ale na kwiaty muszę poczekać jeszcze rok.Teraz chce piny winky,nie kupię już żadnej ogrodowej, bo wszystkie mi zmarzły.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Pinky Winky (i Anabelle) to też moje chciejstwo 
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Aga, podpisuję się pod wypowiedziami poprzedniczek.
Cudny ogród i zdjęcia.
Ostatnie pokazują już prawie uformowane zakątki.
Jestem bardzo ciekawa jak wyjdzie różana rabata.
Ja nie słyszałam, że Iceber chorował.
Cudny ogród i zdjęcia.
Ostatnie pokazują już prawie uformowane zakątki.
Jestem bardzo ciekawa jak wyjdzie różana rabata.
Ja nie słyszałam, że Iceber chorował.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Gosiu, dziękuję Ci bardzo
wiesz, Iceberga nie zamówiłam jednak, nie było go w R. Za to trochę zmodyfikowałam listę i prawdę mówiąc nie mogę się już doczekać dostawy... pisałam już w wątku Heni-Dyskrecji, iż zamówiłam:
Aspirin Rose
Bonica
Leonardo da Vinci
Cinderella
Sebastian Knaipp
Bremer Stadtmusikanten
do tego wkomponuję trochę bylin: lawendy, przetaczniki, gipsówkę, może coś jeszcze... oby wyszedł z tego miły dla oka i duszy zakątek
pozdrawiam Cię
wiesz, Iceberga nie zamówiłam jednak, nie było go w R. Za to trochę zmodyfikowałam listę i prawdę mówiąc nie mogę się już doczekać dostawy... pisałam już w wątku Heni-Dyskrecji, iż zamówiłam:
Aspirin Rose
Bonica
Leonardo da Vinci
Cinderella
Sebastian Knaipp
Bremer Stadtmusikanten
do tego wkomponuję trochę bylin: lawendy, przetaczniki, gipsówkę, może coś jeszcze... oby wyszedł z tego miły dla oka i duszy zakątek
pozdrawiam Cię




