Moje kwieciste szczęścia...
- obrecka
- 100p

- Posty: 103
- Od: 23 cze 2011, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małaszewicze
Re: Moje kwieciste szczęścia...
Marylko podlewam je zwykłą wodą i nawet wstyd się przyznać ale nie nawożę
Znalazłam w internecie sposób na swojego chorego storczyka, to welnowce są
już wiem jaki środek kupić Actellic 5ml
i wyleczymy Hobcia 
Karolina
"Jeśli nie masz w życiu własnego celu, będziesz całe życie realizował cele innych. "
Zapraszam do mojego profilu
"Jeśli nie masz w życiu własnego celu, będziesz całe życie realizował cele innych. "
Zapraszam do mojego profilu
Re: Moje kwieciste szczęścia...
Dzięki,mnie się to też przyda.Warto wiedzieć co to za szkodnik. 
- obrecka
- 100p

- Posty: 103
- Od: 23 cze 2011, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małaszewicze
Re: Moje kwieciste szczęścia...
Ojejejejejejej chyba zbyt mocno zajęłam się swoimi storczykami i upomniała się moja dracena
Ale jak? Zaczęła mi chorowac
Co to jest kochani? POMOCYYYYYYY 


aaaaaaaaaa co to jest? Czytałam troszkę ale nie wiem czy to może chloroza, czy plamistość liści czy może spalenie przez słońce? Moja dracena stoi przy wschodnim oknie, słońce jest do ok 12:00 w południe. Podlewam ok 3 razy w tygodniu.
Proszę o radę


aaaaaaaaaa co to jest? Czytałam troszkę ale nie wiem czy to może chloroza, czy plamistość liści czy może spalenie przez słońce? Moja dracena stoi przy wschodnim oknie, słońce jest do ok 12:00 w południe. Podlewam ok 3 razy w tygodniu.
Proszę o radę
Karolina
"Jeśli nie masz w życiu własnego celu, będziesz całe życie realizował cele innych. "
Zapraszam do mojego profilu
"Jeśli nie masz w życiu własnego celu, będziesz całe życie realizował cele innych. "
Zapraszam do mojego profilu
Re: Moje kwieciste szczęścia...
Ładna ta Twoja dracenka, ja tam się na nich nie znam a może ma za sucho?
- obrecka
- 100p

- Posty: 103
- Od: 23 cze 2011, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małaszewicze
Re: Moje kwieciste szczęścia...
Raczej nie ma za sucho, ktoś jeszcze mi pomoże?
Karolina
"Jeśli nie masz w życiu własnego celu, będziesz całe życie realizował cele innych. "
Zapraszam do mojego profilu
"Jeśli nie masz w życiu własnego celu, będziesz całe życie realizował cele innych. "
Zapraszam do mojego profilu
Re: Moje kwieciste szczęścia...
Ja bym stawiał na przędziorka, szczególne fotka 1 i 2 mi na to wskazuje.
- obrecka
- 100p

- Posty: 103
- Od: 23 cze 2011, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małaszewicze
Re: Moje kwieciste szczęścia...
Wielkie dzięki
Jutro jadę do ogrodniczego to coś kupię, oby to był przędziorek 
Karolina
"Jeśli nie masz w życiu własnego celu, będziesz całe życie realizował cele innych. "
Zapraszam do mojego profilu
"Jeśli nie masz w życiu własnego celu, będziesz całe życie realizował cele innych. "
Zapraszam do mojego profilu
Re: Moje kwieciste szczęścia...
Te srebrne plamki w miejscu żerowania to typowe dla przędziorka, życzę powodzenia w walce z paskudą.
- obrecka
- 100p

- Posty: 103
- Od: 23 cze 2011, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małaszewicze
Re: Moje kwieciste szczęścia...
Czy mam opryskiwać tylko zarażoną dracenę czy może wszystkie kwiaty w pokoju? Bo Pan sprzedawca powiedział że wszystkie
a przecieżto tyle kwiatków
??
Karolina
"Jeśli nie masz w życiu własnego celu, będziesz całe życie realizował cele innych. "
Zapraszam do mojego profilu
"Jeśli nie masz w życiu własnego celu, będziesz całe życie realizował cele innych. "
Zapraszam do mojego profilu
- mika181
- 500p

- Posty: 678
- Od: 7 wrz 2011, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ok. Oświęcimia
Re: Moje kwieciste szczęścia...
ja bym ją odseparowała na czas zdrowienia od innych kwiatów. Powodzenia w walce z paskudztwem 
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Moje kwieciste szczęścia...
obejrzyj, czy na innych coś się dzieje, i te zarażone odizoluj i opryskaj
czasem się zdarza, że nie rozpleni się badziewie i żeruje tylko na jednym kwiatku
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
-
Lidka lmw
- 1000p

- Posty: 3429
- Od: 23 sie 2011, o 13:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje kwieciste szczęścia...
Ja też myślę trak jak Aga . Musisz oglądać i odseparować te które podejrzane to osobno i do oprysku . Masz piękne kwiatki szkoda żeby je coś dopadło !
Pozdrawiam Lidka Mój mały zielony raj część 1 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=47114" onclick="window.open(this.href);return false;
część 2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=48489" onclick="window.open(this.href);return false;
część 3 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=49364" onclick="window.open(this.href);return false;
część 2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=48489" onclick="window.open(this.href);return false;
część 3 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=49364" onclick="window.open(this.href);return false;
- obrecka
- 100p

- Posty: 103
- Od: 23 cze 2011, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małaszewicze
Re: Moje kwieciste szczęścia...
dziękuję za rady
dzisiaj zaczynam kuracje

Karolina
"Jeśli nie masz w życiu własnego celu, będziesz całe życie realizował cele innych. "
Zapraszam do mojego profilu
"Jeśli nie masz w życiu własnego celu, będziesz całe życie realizował cele innych. "
Zapraszam do mojego profilu
-
Lidka lmw
- 1000p

- Posty: 3429
- Od: 23 sie 2011, o 13:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje kwieciste szczęścia...
To my kciuki trzymamy co byś z paskudami wygrała !!!!!!!
Pozdrawiam Lidka Mój mały zielony raj część 1 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=47114" onclick="window.open(this.href);return false;
część 2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=48489" onclick="window.open(this.href);return false;
część 3 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=49364" onclick="window.open(this.href);return false;
część 2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=48489" onclick="window.open(this.href);return false;
część 3 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=49364" onclick="window.open(this.href);return false;
- obrecka
- 100p

- Posty: 103
- Od: 23 cze 2011, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małaszewicze
Re: Moje kwieciste szczęścia...
heloooo 
Wycięłam z draceny liście z największymi zmianami, całą dracenę wsadziłam pod prysznic i niezłą kąpiel zrobiłam dla pióropuszy
Ledwo mi się kwiat pod prysznicem zmieścił. Następnie po osuszeniu spryskałam liście i łodygę wodą z płynem do mycia naczyń, na drugi dzień powtórzyłam kurację a dzisiaj zrobiłam wywar z czosnku. Jutro posmaruję nim liście i łodygę i troszkę podleję. Mam nadzieję że głupi przędzior się wyniesie ode mnie
Hobbit odseparowany przechodzi kwarantannę poprzez opryski plynem do mycia naczyń z wodą. Jeśli domowe metody nie pomogą kupię preparat chemiczny 
Wycięłam z draceny liście z największymi zmianami, całą dracenę wsadziłam pod prysznic i niezłą kąpiel zrobiłam dla pióropuszy
Karolina
"Jeśli nie masz w życiu własnego celu, będziesz całe życie realizował cele innych. "
Zapraszam do mojego profilu
"Jeśli nie masz w życiu własnego celu, będziesz całe życie realizował cele innych. "
Zapraszam do mojego profilu

