Moje królestwo- uczta dla oczu i balsam ...na wszelkie zło .

[Jagodka]

Dzięki Agnieszko , jeszcze reszta czeka w kolejce , jedne mają pąki , inne tylko liście .

[asia0809]

Jagódko, ale ze mnie gapa! Nie zauważyłam, że masz swój wątek. I to jaki interesujący.
Oficjalnie chciałabym się przywitać i wprosić na wirtualną kawę (ogród już w międzyczasie dokładnie zwiedziłam)
Tak jak większość muszę wyrazić podziw nad magnolią (jak ja się cieszę, że też mam Aleksandrinę )
Taka duża robi niesamowite wrażenie. Moja to niestety jeszcze przedszkolak.
Jestem ciekawa jak pielęgnujesz i tniesz Kolkwicję.

[Jagodka]

Witaj Asiu , miło Cię gościć w moim skromnym ogrodzie .
Wirtualna kawa czeka , bez wkładki , ale za to z sernikiem .

Super , że u Ciebie też rośnie " Alexandrina ", będziesz z niej zadowolona , a z biegiem lat pokaże całą swoją urodę .
Kolkwicja " Pink Cloud " , rośnie już u mnie 17 lat , nic z nią specjalnie nie robię . Jest praktycznie samoobsługowa ( takie rośliny lubię ), nie wymaga jakiś specjalnych zabiegów . Każdego roku jest obsypana kwieciem . Ma sporo miejsca wokół siebie , więc nie przycinam jej , bo podoba mi się jej rozłożysty pokrój .
Czasem , gdy nie mogę się pod nią dostać , by pielić , to wtedy ucinam jakąś gałązkę . I tyle .

[AniaDS]

Zostało coś tego serniczka? ;:54

[Jagodka]

Jeszcze jest babka piaskowa Aniu , a kawa wg smaku .



Serdecznie zapraszam .

[magda2003]

Ale pyszne jedzonko Cudne amarylisy, ja miała w zeszłym roku, kolor taki bardzo mocny pomarańcz, śliczny, ale kupiłam go w doniczne już z pączkiem. Nie wiedziałąm że to można sadzić samemu w domu...

[Jagodka]

Madziu i Ciebie też zapraszam , choć wirtualnie , na kawkę i ciasto , w to słoneczne , niedzielne popołudnie .

Amarylisy są nieocenione wówczas , gdy tęskno nam do wiosny , za oknem śnieg , szaro , ponuro . Swymi kwiatami przełamują tę tęsknotę . Po kwitnieniu wystarczy wyłamać / uciąć pęd kwiatowy , posypać cynamonem i zrobić przerwę , by odpoczął od nawożenia , podlewania . Gdy cebula sama , z siebie zaschnie , wraz z resztką liści ( najlepiej jest po kwitnieniu i wyłamaniu pędu kwiatowego , dać na szafę i ...zapomnieć ) , trwa to ze trzy miesiące . Ona sobie tak odpoczywa , różnie to trwa . Gdy ukaże się wierzchołek zielony , przesadzamy do świeżej ziemi , tak , by cebula była na 1/3 wysokości . Znów zaczynamy podlewać i nawozić .
Swojego pewnie po przekwitnięciu wyrzuciłaś ?

[evluk]

Witaj Jagódko
Masz piękny ogród:ach ta magnolia i śliczne hippeastra
Werandujesz je latem może na balkonie?

[Jagodka]

Witam Ewo serdecznie , miło mi gościć u siebie sąsiadkę " zza miedzy " .
Hipki swój urlop nie spędzają na letnim werandowaniu , tylko na szafie .

[asia0809]

Jagódko, gdzieś przeczytałam, że Kolkwicję tnie się jak krzewuszkę. Moja ma 4 latka i jeszcze nie była cięta.
I jak patrzę na tą Twoją to widzę, że jej to wcale niepotrzebne.
Moja "Aleksandrina" będzie raczej wielopniowym drzewkiem bo z ziemi wyrastają aż 3 pędy.
Jak myślisz, wyciąć te dwa cieńsze, czy dać jej spokój?
Sernik i babka baaardzo samakowite

[Jagodka]

Asiu , kochanie , pamiętaj , że " Alexandrina" nie jest zaliczana do drzew , tylko do dużych krzewów , taki ma też pokrój , krzewiasty . Moja też jest rozgałęziona i ładnie , rozłożyście wygląda . Z ziemi wyrośnięty jest jeden , gruby pień , wysokości metra , a potem ma rozwidlenia , w postaci trzech konarów . Druga sprawa , że magnolii się raczej nie tnie . No , chyba , że jakaś gałąż przeszkadza , ewentualnie chce się nadać jej zamierzony kształt .
Kolkwicje tnie się po kwitnieniu , jeżeli już , jednak nigdy na wiosnę . Ja swojej nie tnę , bo ona sobie świetnie radzi i bez tego . Przewiesza się przez siatkę , swymi długimi , oblepionymi w kwiecie gałązkami , niczym fontanna . To jest wytrzymały krzew na zanieczyszczenia ( kurz , spaliny ) , tak , że może być elementem nasadzeń , przy ruchliwych trasach , czy też zagęszczeniu w ruchu miejskim .

[agatka123]

Jest jeszcze sernik

[agnieszka72]

Dajcie już spokój z tym sernikiem .Oponki pozimowe trzeba zrzucać.No .
A co ja czytam-że Jagódka niezadowolona ze swojego ogródka?
Naoglądało się innych i teraz rewolucja się szykuje?
Wszelkie zmiany wymagają mojej aprobaty .

[Jagodka]

Sernika już nie ma , wszystek został pochłonięty , nawet nie wiem kiedy , ale jest końcówka babki .
Agnieszko 72 , nie tyle jestem niezadowolona , co wybredna , ciągle coś muszę zmieniać , przesadzać , kombinować , by samą siebie zadowolić . Potem siadam , krzyżuję nogi i kontempluję , czy to już uzyskałam zamierzony efekt , czy to nie jest to , o co mi chodziło . I znów zmieniam ....ale przynajmniej ciągle się coś dzieje . W tym roku mam nie lada zadanie - wyzwanie . Powiększyć już istniejące i utworzenie nowych rabat .

[agnieszkar1978]

Będe Ci dopingować Ja musze w tym roku odpuści z rabatkami bo planujemy wykończyć elewacja domu która miała być zrobiona rok temu ale się nie udało bo firma się nie wyrobiła w czasie
Więc czeka mnie powtórka z ubiegłego roku.Podeptande kwiaty itp. Dla tego rabatki w tym roku odpadają i zostają donice które da się uratowć Popatrze na Twoje