

Witku mój młodszy żywopłot, też padł pod naporem śniegu, a większość roślin jest rozczapierzonych do dzisiaj, roztopione zwały śniegu nie pozwalają im się pozbierać. Żywopłot iglasty kiedy jest już strzyżony, to łatwiej radzi sobie ze śniegiem, ja niestety postanowiłem zaczekać z tymi zabiegami aż osiągnie oczekiwaną wysokość, czyli ewidentna moja wina. Zawsze też szczególną troską (odśnieżającą), otaczam moje największe kulki bukszpanowe, one też zbyt późno zacząłem formować, gdyż urosły spore zanim mnie dopadła pasja ogrodnicza, nawet mocne opady deszczu, potrafią je krótkotrwale deformować. Co do tej weryfikacji, to obejmie ona nowo sadzone rośliny, żartowałem z tą piłą i sztychówką, serce by mi pękło żeby pozbyć się roślin krzywdzonych przez zimę

Elu, pięknie ubrałaś w słowa, to co dzieje się z roślinami mocno obciążonymi śniegiem, widać że również dotyczy Cię to zjawisko, podchodzisz do tego profesjonalnie ale i z dozą humoru, ja też tak będę próbował, bo inaczej zima wykończy nie tylko moje rośliny ale i mnie


Urszulo dziękuję Ci bardzo, staram się być 'skromniutki' bo wiem co mam, co potrafię, gdzie moje miejsce, obserwuję najpiękniejsze ogrody forumowe i sam lokuję się daleko za nimi z przyjemnością że mogę w ogóle znajdować się w takim Gronie. Co do 'odśnieżania roślin, to jeśli nie wystarcza miotła, to jeśli posiadasz można użyć teleskopu od sekatora do ciecia gałęzi na wysokości, tylko odkręcić sekator a przymocować 'coś' nie uszkadzającego roślin. Ja odśnieżam zawsze świeżo po opadzie, ostrożnie należy to robić jeśli gałązki roślin są już zmrożone bo można łatwo je połamać, najłatwiej idzie z choinkami(świerki, jodły...) wystarczy mocno potrząsnąć za pień

Gosiu to rzeczywiście problem, w gąszczu trzeba bardzo uważać, jeśli śnieg mocno rozłoży gałęzie, to czasem nie wiadomo czyja która, a wysokie i zwłaszcza bardzo szczupłe iglaki trzeba zawsze odśnieżać

Z ochotą zaglądam do Waszych ośnieżonych ogrodów, zrobię wpisy, ale obecnie bardzo dużo pracuję zawodowo i nie mogę tego robić na bieżąco, bardzo przepraszam, widziałem pięknie oświetlony ogród Witka, wspaniałe zdjęcia Eli, zaglądam gdzie tylko mogę

Pozdrawiam Tomek
