Ogród Moni cz.4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25219
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród Moni cz.4

Post »

U mnie piaski, więc moje różyczki niestety chyba nie będą takie jak twoje. Mimo wszystko nie zrezygnuję z nich. :D
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Moni cz.4

Post »

Goś, u mnie też piaski :wink:

Monia, nie dziwię się Pusi.
Jak wyszłam z Dawidkiem z przedszkola, to aż się popłakał w drodze do domu, bo i zimno i śnieg szalał z każdej strony (do oczu leciał) i na dodatek wiatr taki, że sama ledwo szłam.
A droga nie lepsza :?
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród Moni cz.4

Post »

Gosiu, u mnie kamień, sam kamień i glina, więc znacznie gorzej niż w piasku, a róże dają radę - wbrew pozorom one silne są :)

Aniu - drogi są fatalne. Wczoraj jechałam przez miasto i współczułam tym, co muszą iść pieszo, bo chodniki zupełnie nie odśnieżone :evil: Drogi zresztą też nie lepsze - pod Tesco dobił do mnie facet, bo był sam lód na ulicy przy ogrodniczym. Dobrze, że jechał chyba tylko 5km/h, to nic się nie stało samochodom.
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogród Moni cz.4

Post »

Moniczko rozrosną się na pewno i jeszcze Cię zaskoczą. :D
A co do okrywania i kopczykowania to masz rację.....w dodatku nie tylko róże kopczykuję. ;:196
A Rosarium U. to przecudna róża...na pewno sobie kupisz. :wink: :D
U nas podobna pogoda ale dziś świeci słonko na szczęście. ;:3
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród Moni cz.4

Post »

Elu, co jeszcze kopczykujesz? Ja w tym roku zrobiłam kilka kopczyków hortensjom (dzięki Aszce ;:196 ), ale nie wszystkim zdążyłam :roll:
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogród Moni cz.4

Post »

Mam nadzieje, że moje hortensje przetrwają zimę :( Chyba troszkę gorzej je zabezpieczyłam niż róże, ale kołderkę śniegową mają.
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Ogród Moni cz.4

Post »

Moni,cieszę się,że i moje rady coś dają :lol: Ja już teraz liczę na wolę przetrwania roślin.Co je nie zabije to je wzmocni ;:108 chyba
I ja przy swoich różach mam wrażenie,że jest ich mało a z kolei jak chcę posadzić to zastanawiam się gdzie.Czekam aż się rozrosną bo jak śledzę wątek Oliwki to"się rozrosną" :wink:
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogród Moni cz.4

Post »

vertigo pisze:Elu, co jeszcze kopczykujesz?
Kopczykuję złotliny, młody złotokap, pięknotki, forthegillę, hibiscusy, ostrokrzew, ogniki, okrywam korą i liścmi azalie, RH i hortensje, borówki amerykńskie-kora tylko....no i nowo posadzone szczepione drzewka owocowe szt.2 tj. brzoskwinię i flaterynę płaskoowocowe.
A o czym zapomniałam to na szczęście przykrył śnieg. :D
Trochę się tego uzbiera mimo wszystko. :wink:
Awatar użytkownika
Daisy
1000p
1000p
Posty: 1756
Od: 11 lut 2008, o 22:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Ogród Moni cz.4

Post »

Witaj Moniu :)

Masz przepiękną kolekcję róż, zaglądam do Ciebie dość często, ale jakoś nigdy nie miałam czasu się wpisać.
Coś w tym jest co pisałaś o okrywaniu piennych róż, miałam też taką piękną Rosarium jak Twoja, nigdy jej nie okrywałam i pięknie kwitła, w zeszłym roku postanowiłam zadbać o róże i owinęłam pienne róże agrowłókniną, przeżyła tylko The Fairy :(. Fakt, że zima była wyjątkowo mroźna, ale Rosarium, którą prowadzę jako pnącą, przeżyła bez żadnych uszkodzeń bez okrycia.

Mam pytanie o Andre, jak duży jest Twój krzew? Ja swojego posadziłam wiosną 2009, do jesieni wydał 2 kwiaty, urósł chyba z 30 cm. Wiosną 2010 musiałam go przesadzić i przyciąć lekko przemrożone gałązki, urósł chyba z 15 cm i nie wydał żadnego kwiatka. Kwiaty bardzo mi się podobają ale dobrze by je było mieć :D

Napisz coś więcej o Comte de Chambord, bardzo mi się podoba :)

:wit Ewa
Pozdrawiam serdecznie :) Ewa
Ogródek Daisy, cz.1, cz.2, cz.3,
aktualny
Awatar użytkownika
snowflake
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2748
Od: 6 lut 2009, o 17:12
Lokalizacja: Izabelin

Re: Ogród Moni cz.4

Post »

Witajcie, mnie też zaciekawił temat okrywania róż piennych... mam tylko dwie... i co roku od 3 lat je wymieniam bo mi nie przeżyły... fakt że zawsze są podpisane jako NN i może nie należą do najodporniejszych, ale tak je opatulam... może faktycznie lepiej je zostawić bez okrycia... tylko wydawało mi się że jakiekolwiek okrycie jest lepsze niż jego brak a tu są rożne głosy... w tym roku wyczytałam że róże lepiej okrywać kartonami... wiec w tym roku zrobiłam tuby na róże a w środek nakładłam włókniny... nie wiem tylko czy takie bardzo ciepłe okrycie też jest dobre... bo jak teraz po takich mrozach zrobi się ciepłej...to mogą się zagotować... sama nie wiem... z tymi piennymi to taki kłopot... jak w tym roku mi padną to się poddaje... bo w pierwszym roku i tak efektowne nie rosną a marzą i się takie piękne, ukwiecone bukiety :( Czego się chyba nie doczekam bo i mikroklimat a działce mam surowszy niż inni :(
Awatar użytkownika
Grzesiu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3679
Od: 25 gru 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogród Moni cz.4

Post »

Witaj Moniś..... :wit
Czytam Twój dziennik budowy od jakiegoś miesiąca już.....na pewnym forum :wink:
i tak czytam...czytam...zachwycam się tymi wszystkimi oknami....parapetami
i oczywiście różami.....
co strona....to mówię sobie....hmm...ona jest bardziej zielono-zakręcona niż na forum ogrodniczym ludziska....
potem patrzę...ale róże :shock:
idę dalej....ale laska z niej....
i jeszcze dalej.....
i najlepsze ;:224
W koncu dochodzi do mnie taka myśl.....ja znam ten ogród :;230 :;230
oczywiście to cały ja....
i muszę Ci to napisać...bardzo się cieszę że też tu jestem.....wśród takich różomaniaczek ;:138
wracam....i zaczynam Cię czytać od początku.....
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25219
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród Moni cz.4

Post »

Moniś u Ciebie, glina i kamienie. Mam wrażenie, że róże wola takie mieszkanie.
Potrzebuja dużo picia, glina im to zapewnia, ja niestety nie :oops:
Postaram sie poprawić w przyszłym roku
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogród Moni cz.4

Post »

Obrazek
A co to za bylina za Alnwickem, ta niebieso-fioletowa?
Ja niestety z wiedzą o bylinach na bakier.
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Ogród Moni cz.4

Post »

Moniu,
takie drzewko RU to cud natury!!! :shock: ;:138
Strasznie szkoda, że przegrała z zimą :(
Ale widoczki różanych rabat podnoszą na duchu!!! ;:180 ;:180
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród Moni cz.4

Post »

Tyle się napisałam, odpowiedziałam na wszystkie posty i mi wcięło, bo kliknęłam nie to, co trzeba :evil:

W takim razie jeszcze raz...

Dorotko, Aszko- ja również liczę na działanie białej pierzyny i szybki wzrost róż w nowym sezonie :D
Elizabetko -masz rację okrywając te rośliny ;:108 . Mój ostrokrzew co roku marznie, a w ub. sezonie zmarnowalam 3 hibiskusy. Wprawdzie odbiły latem od korzenia, ale nie wiem, czy toto zakwitnie ;:224 Borówek nie osłaniam,ale dobrze owocują i nie wymarzają.
Daisy - mój Andre nie jest wielki. Zmarzł zimą, a póżniej ładnie odbił i kwitł kilkoma kwiatami. Wysokość krzaczka to ok.60-70cm.
Aluniu, okrywanie kartonami polecam - u mnie się sprawdza,choć również klimat ostrzejszy. Kartony mają jednak jedną wadę - nie wygladają zbyt urodziwie :roll:
Grzesiu - :wit Na forum ogrodniczym jest wiele forumowiczek z forum budowlanego. To już tak jest - kończy się budowa,zaczyna się tworzyc ogrod, więc trafia się wcześniej czy póxniej na FO :uszy Ja akurat działam jednocześnie - tworzy się dom i ogród, a w zasadzie nieco na opak - najpierw zaczęłam tworzyć ogród, a później ruszyliśmy z budową :;230 Cieszę się,że do mnie zajrzałeś i spodobały Ci się różyczki ;:196
Margo - nie martw się - róże i na piasku i na glinie dają radę :D Z każdym rokiem będą lepiej rosły ;:4
Asiu - ta bylina to szałwia omszona - bardzo ją polecam jako towarzystwo dla róż ;:167 :uszy
Ewuś - w tym roku nie osłoniłam róż na pniu. Jeśli sobie poradzą, to znowu upoluję taką RU ;:65 ;:136
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”