Arlety kwiacety :-)

[arlet3]

Aniu nie martw się, jakby co to Cię przygarniemy nie pozwolimy Ci się zgubić.

[kubusiowa mama]

Wiem,że 19 ,06 moj M wybiera się do Wyr na wojnę,szkoda że nie 12,to bym się z nim zabrała,bo sama mogę się zgubic i po miesiącu do domu wrócić

Kurcze... lece zaraz do wątku o spotkaniu.
Ale powiem wam , ze osobiście tez bym wolała 19 , bo 11 tego mam spotkanie integracyjne i 12 tego nie wiem w jakim stanie będę

[arlet3]

ale mnie wtedy nie będzie na śląsku , a bardzo chcę Was poznać.

[myszkas21]

Też bym chciała być na takim spotkaniu ale to dla mnie trochę daleko a poza tym szkolenie mam w nowej pracy więc sami widzicie jak pech to pech.

[arlet3]

Sylwio masz rzut beretem do nas, zapraszamy

[chan-dzia]

Aniu nie martw się, jakby co to Cię przygarniemy nie pozwolimy Ci się zgubić.

A co z moimi kwiatami,po dłuższej nieobecności ,to już mogłabym chyba tylko układać bukiety z suchych,badylków.
To może na lipiec, skoro kazdej inny termin pasuje w czerwcu?

[arlet3]

No to też dobry pomysł , trzeba w tamtym wątku podsunąć

[myszkas21]

Dla mnie śląsk to dżungla jakaś w której łatwo się zgubić z resztą najdalej na śląsku to byłam w chorzowie i katowicach. Ale co tam spróbuję

[arlet3]

Sylwio

A teraz coś o kwiatkach
Mój najnowszy nabytek


A tu wszystkie (jak na razie) fiołaski


I jeszcze inkubatorki

[katrina26]

Piękne fiołaski! Za listeczki kciuki trzymam. Z doświadczenia powiem, że w wodzie zawsze mi się ukorzeniały

[arlet3]

Kasiu ja tylko w ten sposób to robię, raz próbowałam ukorzeniacza i nic mi z tego nie wyszło . A kiedyś miałam ich całkiem sporą kolekcję.

[katrina26]

Ja też miałam kilka fiołków, niestety zmarnowały mi się Na szczęście podzieliłam się z siostrą i część się uratowała. Mojej siostrze pięknie kwitną, a kwiaty rosną w oczach. Chyba mieszkanie im służy

[chan-dzia]

Sylwio

A teraz coś o kwiatkach
Mój najnowszy nabytek


A tu wszystkie (jak na razie) fiołaski


I jeszcze inkubatorki

ŚLICZNE

[iwosia88]

Piękne fiołeczki Arletko

[kindziek]

Piękne kwiatuszki, ale co tak mało zdjęć? ;-)