Obiecane zdjęcia:
Kiedy zaczęłam zakładać ogród, okazało się,że jest duża różnica poziomów między działką naszą i sąsiadów. Mąż wyrównał, a przy siatce zrobiłam na początku rabatę na podwyższeniu, potem wyłożyłam to miejsce kamieniami. W międzyczasie świerki i inne krzewy sąsiadki bardzo urosły i na skalniaku nic już nie mogło rosnąć....oprócz cieniolubnych,ale ja tam miałam wszystkie rośliny skalne.

Zaczęłam niedawno rozbierać ten skalniak, przesadzać i wyrzucać niektóre rośliny , ale to nie taka prosta sprawa zlikwidować...zostaje różnica poziomów i dużo cienia, rano jeszcze słońce oświetla to miejsce i ok. godz 12-13. Rosną tu też 2 wiśnie, raczej ich nie usunę-mają bardzo duże owoce, poprzycinam tylko żeby nie rosły wysokie i nie dawały jeszcze więcej cienia. Pomyślałam,ze może posadzić tu coś, co lubi cień i nie rośnie zbyt szybko....rh, hosty,pierisy, Czy są jakieś inne propozycje co z tym zrobić? Może ktoś ma jakiś fajny pomysł, bo od kilku lat nie wiem co z tym zrobić i po prostu zarastało trawą...
Obok tego skalniaka jest miejsce, gdzie również jest dużo cienia,gdyż rośnie z lewej strony grusza, no i dom... na środku jest na razie piaskownica, ale za kilka lat już jej nie będzie, a ja chciałabym stworzyć takie miejsce-polanę,które będzie otoczone roślinami trochę wyższymi np. hortensje, paprocie, krzewy, jest tu też 1 magnolia.Te rośliny mają rosnąć na różnych poziomach-wyższe dalej , niższe z brzegu rabaty. Chciałam pociągnąć tą rabatę aż do siatki sąsiadki, i tam dalej ciągnęłaby sie do altanki. Mam nadzieję,że już niedługo doczekam się takich drewnianych paneli-przęseł,które zasłonią siatkę, odizolują od widoków u sąsiadów-sąsiadów mam "w porzo" jakby to powiedziała moja córka

, tylko widoki zza siatki nie bardzo i ziele przechodzi...
No i nie wiem,czy ten skalniak ma tworzyć z tą polaną całość czy odrębną część po prawej stronie...i po stronie skalniaka ta rabata też ciągnęłaby sie, może trochę inne rośliny te niższe...
Co o tym sądzicie? Nie znam żadnego programu,żeby to wyrysować, może jak córka przyjedzie to pomoże narysować.
Kilka zdjęć zrobiłam,ale nie umiem ładnych robić

Zaczęłam rozbierać skalniak, potem z powrotem położyłam z pomocą męża kamienie, może widać jaki jest ogólny widok....Mąż ma już dość. Kazał mi jak najszybciej skończyć to albo wszystko zlikwidować,żeby już nie musiał dźwigać kamieni. Bo nie mogę się zdecydować
Eh....ciężko mi idzie projektowanie ogrodu, powinnam może czymś bardziej konkretnym się zająć, a od lat planowałam studiować architekturę krajobrazu, tylko życie coraz każe mi zmieniać plany..może właśnie dlatego,że sie gubię w ogrodniczych sprawach:D
W każdym bądź razie liczę na pomoc osób,które nie mają problemu z takimi sprawami
Ten basen może trochę rozprasza widok,ale w tym roku musi tu stać, bo teściowej przeszkadzał, kiedy stał z tyłu domu i dzieci się kąpały..było za głośno.
Niedawno była burza, więc zrobiłam zdjęcia z domu z okna, trochę ciemne niestety.
Nie wiem,czy pisałam zrozumiale, jakby coś, to wytłumaczę jeszcze raz
