Fibi, to nie jest chyba zwykła szałwia. Zeszłego lata po raz pierwszy zobaczyłam takiego giganta, a teraz ta Twoja. W Mai w ogrodzie ją pokazywali z komentarzem, że to taka odmiana, ale nadal nie wiem jaka, nigdzie nie mogę jej znaleźć.
Nigdy nie kupowałam specjalnych nasion szałwii...tylko takie zwykłe albo Legutki, albo z Ożarowa..
To zdjęcie z innej rabatki, pod starą śliwką i też jest taka wielka...
Nasiona raczej od Legutki, siane w marcu w domu do skrzynki. Żadnych specjalnych nawozów nie daję, wiosną wysypuję kompost.
Już drugi rok w tym samym miejscu rosną szałwie, to jest zdjęcie z 2012 i zawsze są takie wielkie..
Wystarczy obejrzeć inne zdjęcia i rośliny i to z pewnością zasługa dobrej ogrodowej gleby, lekkiej, przepuszczalnej, ale żyznej.Gleba zawsze ma ogromne znaczenie.
Piękne są wasze rabaty. A u mnie miejsce wyjątkowo suche, bywam na działce stanowczo za rzadko, żeby wyhodować takie okazy. Zaczęłam od piwnicy ziemnej, która w chwili zakupu była mocno porośnięta perzem. Zrobiłam z niej taki skalniak:
EleonoraRyk pisze:Alinak
Co to za piękna trawa na ostatnim zdjęciu?
Eleonoro to jest rozplenica Japońska Hameln..moja ulubiona trawa do kompozycji .
Pierwszy raz wodze takie szałwie olbrzymy . nie raz miałam w ręku nasionka od Legutki ale do głowy by mi nie przyszło że tak urosną .siałabym jako najniższe piętro ...ale by był ubaw
To macierzanka piaskowa, wsadziłam pięć malutkich sadzonek, rozrosła się błyskawicznie.
Alinko, przymierzam się do obwódki z kocimiętki. Jak długo masz swoje krzaczki? Są bardzo ładne.
Asiu też mam kocimiętkę i powiem szczerzę, że takie efekty osiągnęłam w pierwszym roku. Rozrasta się błyskawicznie, mało wymagająca- nawet na moich piachach