Pelargonia uprawa z nasion Cz.1

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
welkam
1000p
1000p
Posty: 1491
Od: 24 maja 2009, o 22:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: południe Polski

Re: Pelargonie z nasion

Post »

Moje pelki ciągle jeszcze stoją na balkonie. Trochę ryzykuję.... W zeszłym roku większośc moich maleństw zmarzło...
Zazwyczaj zimuję pelargonie na parapetach w mieszkaniu. Mam wrażenie, że pelargonie angielskie zimują lepiej niż takie zwykłe rabatowe.
Pozdrawiam i zapraszam
Historia pewnej donicy
Moje storczyki
Awatar użytkownika
mamciax2
200p
200p
Posty: 321
Od: 23 lut 2010, o 10:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Pelargonie z nasion

Post »

Ja swoje pelasie dzisiaj wykopałam i sposobem walerii lekko otrzepałam korzenie z ziemii, zawinęłam w szary papier i jutro je wyniosę do piwnicy. Ryzyk fizyk, albo się przechowają albo okażą się jednoroczne.
Dwie pelasie wzięłam w doniczce do domu, miały dużo kwiatków i pączków, sprawdzę jak długo się utrzymają.
Pozdrawiam Dana :)
Awatar użytkownika
marlenka78
500p
500p
Posty: 547
Od: 7 maja 2009, o 20:38
Lokalizacja: Poludnie Niemiec przy granicy szwajcarskiej

Re: Pelargonie z nasion

Post »

Wiem że niektórzy pomyślą jakaś chyba nienormalna :wink: ,ale wysiałam już 6 nasion pelargonii i 2 mi już wykiełkowały.Chciałam spróbować czy wyjdą no i sie udało,a oto i one:
Obrazek
Aneta
Awatar użytkownika
marlenka78
500p
500p
Posty: 547
Od: 7 maja 2009, o 20:38
Lokalizacja: Poludnie Niemiec przy granicy szwajcarskiej

Re: Pelargonie z nasion

Post »

A to moje pelargonie dzisiaj na balkonie w pierwszym śniegu :wink:
Obrazek Obrazek
Aneta
Awatar użytkownika
Tulipan998
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4604
Od: 31 paź 2008, o 09:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie - Sokołów Małopolski ok. 25 km. od Rzeszowa , Strefa klimatyczna 6a
Kontakt:

Re: Pelargonie z nasion

Post »

Marlenko :shock: :shock: :shock: - Moje od 1,5 miesiąca na wysypisku... :( , już dawno je mróz ściął .
|| Mój spis linków || Zagłosuj na nasze forum || Pozdrawiam , Artur ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
Awatar użytkownika
marlenka78
500p
500p
Posty: 547
Od: 7 maja 2009, o 20:38
Lokalizacja: Poludnie Niemiec przy granicy szwajcarskiej

Re: Pelargonie z nasion

Post »

Moje jeszcze super rosną, 2 donice mam w domu, zobacze czy uda mi się je przezimować.
A moja sąsiadka to ma jeszcze takie piękne pelargonie, lepiej jej kwitną teraz niż latem.Aż szkoda wyrzucać.
Aneta
manipurensis
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 25 wrz 2010, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pelargonie z nasion

Post »

marlenka78 pisze:A to moje pelargonie dzisiaj na balkonie w pierwszym śniegu :wink:
Ta pelargonia z 1 zdjęcia to unikat,piękna stara odmiana ,już raczej nie jest dostępna w sprzedaży nigdzie,czasami mozna ja uzyskać z nasion,na w tym roku kupowałem 3 opakowania i tylko czerwone i pomaranczowe wyrosły,nie szkoda Ci ją zostawic tak na umarznięcie??,jest naprawde śliczna.
Awatar użytkownika
marlenka78
500p
500p
Posty: 547
Od: 7 maja 2009, o 20:38
Lokalizacja: Poludnie Niemiec przy granicy szwajcarskiej

Re: Pelargonie z nasion

Post »

Dzięki,ja ją wysiałam sama,miałam różne kolory,czerwone,rożowe i takie dwukolorowe.Ciekawa jestem jakie będe miała kolory w 2011 :roll:
Nie mam gdzie jej trzymać-brak miejsca,dwie mam w sypialni,zresztą chyba przez ten snieg teraz już nic z niej nie będzie.
Aneta
manipurensis
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 25 wrz 2010, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pelargonie z nasion

Post »

Ja dzisiaj też zabrałem 2 ostatnie z balkonu bo mi ich szkoda było,a były już zasypane śniegiem od 2 dni ale mają się dobrze,wez tą pelargonie,zetnij i postaw w jakims miejscu,ja trzymam na klatce schodowej,tracą liscie zimą bo na klatce ciemno ale pózniej wiosną robią się piękne,możesz też wynieść na strych czy do piwnicy,sąsiadka trzyma w ciemnej piwnicy pelargonie do wiosny,podlewa raz na 2 tygodnie i co roku ma piękne
Awatar użytkownika
marlenka78
500p
500p
Posty: 547
Od: 7 maja 2009, o 20:38
Lokalizacja: Poludnie Niemiec przy granicy szwajcarskiej

Re: Pelargonie z nasion

Post »

Strychu nie mam,a w piwnicy mało miejsca.Na klatce też nie mam gdzie postawić,to nie Polska,każdemu coś przeszkadza a w ogóle to nie mamy parapetów przy oknach.Zabrałam tą jedną do sypialni musze jeszcze znalezć miejsce na drugą :roll: Zawsze problem na zime z tymi kwiatami :wink:
Aneta
Awatar użytkownika
Marcin01988
500p
500p
Posty: 643
Od: 23 gru 2010, o 21:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Pelargonie z nasion

Post »

Ja swoje pelargonie przechowuje właśnie na klatce schodowej , zostawiłem sobie 2 skrzynki mam białe czerwone i w kolorze łososiowym , mam tez jedna angielska . Mam nadzieję że wypuszczą nowe pędy z których będę mógł pobrać ładne zaszczepki gdzieś w lutym .Korci mnie zeby kupic nasiona i spróbować wyhodować kilka egzemplarzy z nasion .
Fortbema
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 31 gru 2010, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pelargonie z nasion

Post »

Ja też obcinam z pelargonii wszystko co nad ziemią i pakuję na ciemny strych gdzie jest 10-15 stopni. Na wiosnę odbijają zdrowe pędy.
halina522
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1036
Od: 18 lis 2009, o 20:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Pelargonie z nasion

Post »

W tym roku miałam z wysiewu 7 sztuk pelargonii.Rosły zdrowo choć zakwitły mi późno.Każda była inna.Problem w tym,że mimo dość dobrych warunków przechowywania każde pelargonie u mnie nikną w oczach,usychają stare łodygi,podsychają i giną młode odrosty.
Halina
Awatar użytkownika
Marcin01988
500p
500p
Posty: 643
Od: 23 gru 2010, o 21:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Pelargonie z nasion

Post »

halina522 Możliwe ze zaatakowała je jakaś choroba grzybowa , ja swoje opryskałem ponieważ było to samo co u Ciebie zamierały stare pędy teraz jest nawet dobrze jest kilka zdrowych pędów z których mam nadzieje za jakieś 4 tygodnie pobrać sadzonki. W moim sklepie ogrodniczym jeszcze nie ma nasion i tak się zastanawiam czy zdążę wysiać pelargonie . Co roku kupuje sobie jakiś inny kolor sadzonki a z paczki nasion zawsze byłoby taniej ale jak nie będzie tych nasion w sklepie to zrobię :D i tak własne sadzonki i znowu dokupię jakiś kolorek może jakiś bordo :D
Awatar użytkownika
gosia07
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4584
Od: 1 gru 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Pelargonie z nasion

Post »

Ja wysiałam w lutym i długo i ładnie kwitły byłam zadowolona i w tym roku na pewno powtórzę zabawę :D Dlatego Marcin na pewno zdażysz
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”