Kret,karczownik, nornica czy...? - 1cz.(2005.09-2007.06)

nemo56 · Post » 8 lis 2006, o 19:57

wróg nadchodzi z pola:

lila31 · Post » 8 lis 2006, o 20:10

Nemo czy no tak zdąża na Twoje włości?
Jeżeli tak to szykuj artylerię

nemo56 · Post » 8 lis 2006, o 20:12

od pola nie ma szans bo za dużo betonu za moim płotem.
Ale jak okrąży i z flanki....................ech.

Wisienka · Post » 14 lis 2006, o 16:12

Nemo - to nadchodzą krety czy nornice? Mam w jednym miejscu pola dosyć sporo takich kupek, ale teraz nie będę miała okazji sprawdzić czyje one są.

Yaro32 · Post » 14 lis 2006, o 16:21

A ja mam pytanie czy takie otwory w ziemi na mojej działce to oznaka bytowania kreta czy też nornicy?

Pozdrawiam - Jarek

Erazm · Post » 14 lis 2006, o 16:41

Na pewno nie kreta. Poczytaj m.in. http://www.ogrody.cvd.pl/pliki/kret.html

pola · Post » 14 lis 2006, o 22:03

A ja juz chyba wszystko o czym tu przeczytalam wyprobowalam. I nic. Chce mi sie plakac...
Moje Krety to jakies Mutanty, bo nic im nie jest straszne.Kopce osiagaja wysokosc 50 -60 cm. Jak zbiore ziemie z dwoch kopcow to mam pelna taczke.. A butelki zachwialy rownowage sasiedzka, bo nieco halasuja..CO ROBIC!!NA POMOC!!

nemo56 · Post » 14 lis 2006, o 22:05

Włosy, włóż w korytarze włosy, oczywiście ludzkie.

Erazm · Post » 15 lis 2006, o 08:21

Kopce wysokości 50 - 60 cm wskazują że kret w tym miejscu zrobił legowisko na zimę. Proponuję po dwie świece dymne. Po jednej w każda stronę korytarza. U mnie świece są skuteczne w 100%.

Yaro32 · Post » 15 lis 2006, o 10:04

Popieram zdanie Erazma. Zgodnie z jego zaleceniem zastosowałem świece i muszę stwierdzić, że chyba jest sukces. Drugi dzień bez świeżego kopca. Mam jeszzce kilka świec w zapasie to spróbuję jeszcze w kilka miejsc zastosować je , gdzie wcześniej nie gazowałem gryzoni. W porównaniu z puszkami na wietrze, karbidem zdecydowanie świece są najlepszym środkiem zaradczym w problemie z kretami i nornicami.

Pozdrawiam - Jarek

Erazm · Post » 15 lis 2006, o 10:24

Jarku pamietaj zawsze dwie świece w jedną i drugą stronę korytarza. Zastosuj też do dalej położonych kopców, bo krecików może być kilka na Twoim terenie.

pola · Post » 15 lis 2006, o 16:35

Dzięki za porady! Wlosy ludzkie??Jeszcze nie slyszalam..O psich tak, ale tez nie mam szans,bo moja Bokserka traci dosyc malo. Ale sprobuje po dwie swiece do korytaza a tak na marginesie to te swiece tyle mnie kosztowaly co dobry grill na zakonczenie sezonu..Ale- sprobuje znowu. Moze za malo im dalam czadu. Sadzac po ilosci duzych kopcow to u mnie zimowac beda przynajmniej 3 Kretowe rodzinki. Maysle, ze problem jest w tym, ze ja tam jeszcze na stale nie mieszkam, tylko dojazdowo cos w rodzaju domku letniskowego. No i te cholery maja spokoj i imprezuja..

Yaro32 · Post » 15 lis 2006, o 16:40

Polu życzę Ci powodzenia w walce z intruzami. Nie ma nic gorszego jak czarne kopce na tle pięknej zieleni trawnika. Ja również mam wiele problemów z krecikami ale wydałem im wojnę. O jej wyniku przekonam się niebawem.

Pozdrawiam - Jarek

pola · Post » 15 lis 2006, o 17:00

aha- swiece dymne-czy jest mowa o tych trujacych czy odstraszajacych?? Bo odstraszajace nie strasza juz "moich" kretow. One sie juz niczego nie boja

Yaro32 · Post » 15 lis 2006, o 17:04

Polu świece Nor - Tox czy też Anorin nie są jak się może mówi potocznie odstraszającymi tylko trującymi substancjami, które pod wpływem spalania wytwarzają gaz, który truje gryzonie. Może to niezbyt humanitarne jednak nie po to pielegnujęmy nasze ogródki aby gryzonie nam je niszczyły. Humanitarne wyłapyanie jest trudne i nie zawsze skuteczne.