Zapraszam Jadzia1 - 2009r.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Ślinka mi cieknie jak patrzę na te jagodzianki.
Jeszcze nie upiekłam metrowca a tu następny rarytas a przedtem jeszcze różyczki.
Oj Jadziu wiosną to chyba się nie uniesiemy jak takie tempo w wypiekach będziesz nam fundować.

Jeszcze nie upiekłam metrowca a tu następny rarytas a przedtem jeszcze różyczki.
Oj Jadziu wiosną to chyba się nie uniesiemy jak takie tempo w wypiekach będziesz nam fundować.


Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
AGNESS kurcze teraz to ruszam się bardzo wolno bo przecież ta noga
Dziś Zbyszek mnie skrzyczał bo wzięłam się za sprzątanie
kazał siadać na d ..e i siedzieć a jak nie to leżeć . Ile można,
jak ja mam dość tego bezrobocia aż mnie nosi , no niech mi tylko zdejmą tę szynę
Kogra kochanie wiosną wszystko spalimy w ogrodach
To słoneczka kochane trochę lata . Te hosty pięknie pachną .

W tym roku też je kupię są nie wymagające , należy tylko pamiętać o podlaniu

Te to tylko można podziwiać

Papierowe kwiatki

Ciekawe czy w tym roku też tak piękne zakwitnie

Jęzorka znacie



POZDRAWIAMY


jak ja mam dość tego bezrobocia aż mnie nosi , no niech mi tylko zdejmą tę szynę

Kogra kochanie wiosną wszystko spalimy w ogrodach

To słoneczka kochane trochę lata . Te hosty pięknie pachną .

W tym roku też je kupię są nie wymagające , należy tylko pamiętać o podlaniu

Te to tylko można podziwiać

Papierowe kwiatki

Ciekawe czy w tym roku też tak piękne zakwitnie

Jęzorka znacie



POZDRAWIAMY
Hanuś my skoszoną trawę wysypujemy koło drzew . W gorące lata utrzymuje wilgotność , pięknie się rozkłada z czego korzystają drzewa i rzecz najważniejsza, te białe paskudne robale kurcze zapomniałam jak się nazywają takie grubasy , chętnie pod trawą się gromadzą, a mój krecik pomocnik wybiera wszystko aż miło
I na zimę ostanie koszenia też wysypujemy pod drzewa i na krzaczory na przykład budleje , okrywam też skoszoną trawą lilie .Kurcze nie wiem czy dobrze robię ale nigdy nic mi nie zmarzło 


- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Jadziu pewnie masz na myśli pędraki, u mnie mieszkają sobie pod trawnikiem i nie tylko, w zeszłym roku zniszczyły mi piękną bordową sasankę, jak ją wykopałam to pod nią było 5 takich obrzydlistw
całe szczęście, że rok wcześniej tę sasankę rozsadziłam, bo już była bardzo duża kępa, więc jej całkowicie nie straciłam

- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Aaaaa, czegoś takiego nie widziałam jeszcze.
Tzn. znam ściółkowanie trawą podsuszoną ale warstwą na kilka centymetrów max,
by nie zakłócić oddychania glebowego i żeby procesy gnilne/ rozkładu nie dotykały pni.
Ale skoro wypraktykowałaś Kochanie, to już w nic nie wątpię
I ściskam delikatnie w Twym wąziutkim pasie.
Tzn. znam ściółkowanie trawą podsuszoną ale warstwą na kilka centymetrów max,
by nie zakłócić oddychania glebowego i żeby procesy gnilne/ rozkładu nie dotykały pni.
Ale skoro wypraktykowałaś Kochanie, to już w nic nie wątpię

I ściskam delikatnie w Twym wąziutkim pasie.
