Jak tylko się troszkę obrobię to Twoją radę wcielę w życie
Nie wiem Skarbie, o której rabatce wzdłuż granicy piszesz.... Ta, która jest na zdjęciu w Twoim poscie, jest w kształcie półksiężyca, a ta przy tujach, dopiero się tworzy
Mój Piękny Ogród - Mija
Dzięki Haniu za cenną radę o skutecznym oddzieleniu trawnika od rabaty
Jak tylko się troszkę obrobię to Twoją radę wcielę w życie
Nie wiem Skarbie, o której rabatce wzdłuż granicy piszesz.... Ta, która jest na zdjęciu w Twoim poscie, jest w kształcie półksiężyca, a ta przy tujach, dopiero się tworzy
Jak tylko się troszkę obrobię to Twoją radę wcielę w życie
Nie wiem Skarbie, o której rabatce wzdłuż granicy piszesz.... Ta, która jest na zdjęciu w Twoim poscie, jest w kształcie półksiężyca, a ta przy tujach, dopiero się tworzy
Monika
-
hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Miju, jestem leniem patentowanym, więc podglądam bardziej doświadczoych.
A skoro trawnik- to Anglicy, więc ...
Borderów nie stosują, nie sądzę by z chęcią podcinali brzegi co tydzień
I okazało się , że sposób jest dziecinnie prosty, wycięcie ziemi w literkę V.
KOrzenie trawy nie przechodzą przez powietrze, a na brzegu tworzą gęste, zbite kępki.
I tylko raz, dwa razy w roku, obcinam sztychówką to, co spełznie w dołek.
Myślałam o zaokrągleniu rabatki prostokątnej i tej dłuuugiej przy schodach.
Gdyby była wężykiem, dałaby dynamikę nasadzeń i optycznie poszerzyłaby ogródek.
Ale to Twój ogródek i tylko Twoje pomysły, mają tu prawo bytu
A skoro trawnik- to Anglicy, więc ...
Borderów nie stosują, nie sądzę by z chęcią podcinali brzegi co tydzień
I okazało się , że sposób jest dziecinnie prosty, wycięcie ziemi w literkę V.
KOrzenie trawy nie przechodzą przez powietrze, a na brzegu tworzą gęste, zbite kępki.
I tylko raz, dwa razy w roku, obcinam sztychówką to, co spełznie w dołek.
Myślałam o zaokrągleniu rabatki prostokątnej i tej dłuuugiej przy schodach.
Gdyby była wężykiem, dałaby dynamikę nasadzeń i optycznie poszerzyłaby ogródek.
Ale to Twój ogródek i tylko Twoje pomysły, mają tu prawo bytu
Dostałam to "drzewko" w prezencie. Jest to "Cesarskie drzewo" - Paulowania puszysta.
Chciałabym potrzymać je przez chwilę (do przyszłego roku) na tarasie, a wiosną przesadzić do gruntu. Zastanawiam się jak ją potraktować w okresie zimowym.... Czy tak jak daturę, przenieść do chłodnej piwnicy?
Chciałabym potrzymać je przez chwilę (do przyszłego roku) na tarasie, a wiosną przesadzić do gruntu. Zastanawiam się jak ją potraktować w okresie zimowym.... Czy tak jak daturę, przenieść do chłodnej piwnicy?
Monika
no wyobrażam sobieMija pisze:Przed chwilką przybiegłam z małymi zakupami:
- 2 szt Żywotnika Zachodniego - 'Globosa',
- Berberys Thunbenrga - 'Harlequin'
- Pęcherznica Kalinolistna - Żółtolistna
Jestem z tego powodu przeszczęśliwa
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
-
Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Przestaniesz być taka szczęśliwa jak ci ten berberys wyrośnie i zacznie kłuć ;:106
Pomyśl gdzie go posadzisz bo ja mam pecha i jeden rośnie dość nieszczęśliwie przy ogrodzeniu w towarzystwie róży i porzeczki. Usiłowałam powyrywać chwaściory pomiędzy nimi ale albo mnie kłuł berberys albo róża albo agrest
Drugi musiałam tylko poprzycinać bo nie pozwalał przejść ścieżką. Ale rośnie w dobranym towarzystwie i nie przeszkadza w czymkolwiek :P Towarzystwo to głównie hortensja więc nie kłuje :P
Pomyśl gdzie go posadzisz bo ja mam pecha i jeden rośnie dość nieszczęśliwie przy ogrodzeniu w towarzystwie róży i porzeczki. Usiłowałam powyrywać chwaściory pomiędzy nimi ale albo mnie kłuł berberys albo róża albo agrest
Drugi musiałam tylko poprzycinać bo nie pozwalał przejść ścieżką. Ale rośnie w dobranym towarzystwie i nie przeszkadza w czymkolwiek :P Towarzystwo to głównie hortensja więc nie kłuje :P
No chyba nie wytrzymam 
Jak wy to robicie, że możecie z rana polecieć ( gdzieś ) i nakupić sobie kwiatków, krzaczków i Bóg wie, czego jeszcze. A może jeszcze możecie iść i od razu wkopać to do ziemi???? Ja jedyne co mogę na chwilę obecną, to rzucać okiem do Waszych ogródków w przerwach między sporządzeniem jednej, a drugiej tabelki z danymi 
A berberysy są takie piękne, muszę tylko sprawdzić co to jest za odmiana, ta, którą kupiłaś
Jak wy to robicie, że możecie z rana polecieć ( gdzieś ) i nakupić sobie kwiatków, krzaczków i Bóg wie, czego jeszcze. A może jeszcze możecie iść i od razu wkopać to do ziemi???? Ja jedyne co mogę na chwilę obecną, to rzucać okiem do Waszych ogródków w przerwach między sporządzeniem jednej, a drugiej tabelki z danymi A berberysy są takie piękne, muszę tylko sprawdzić co to jest za odmiana, ta, którą kupiłaś
