Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25220
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
U mnie niektóre krokusy już przekwitają.
W dodatku niektóre są pod grubą warstwą liści.
Nie nadarzam ze sprzątaniem
W dodatku niektóre są pod grubą warstwą liści.
Nie nadarzam ze sprzątaniem
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
Witaj Wandziu
. Piękne łany krokusów masz w ogrodzie
. W takich kępach robią wrażenie . U mnie dzisiaj deszczowo ale deszcz też potrzebny więc nie narzekam . Przed nami święta więc przy okazji chciałabym życzyć Tobie i całej Twojej rodzinie zdrowych i spokojnych Świąt Wielkanocnych . Pozdrawiam
.



-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
Jak pięknie uśmiechają się do Ciebie cudne kępy krokusów!
Wandziu, świętuj zdrowo i radośnie, wszak jest z czego się cieszyć.
Wesołego Alleluja!




Wandziu, świętuj zdrowo i radośnie, wszak jest z czego się cieszyć.

Wesołego Alleluja!


Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16301
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
Margo, ewelkacha, Shalina, plocczanka dziękuję Wam bardzo za życzenia i za odwiedziny. I także za miłe słowa o krokusach. Święta właściwie upływają pod ich znakiem, bo na razie nic innego u mnie nie kwitnie. A krokusiki raz zamykają główki, a raz otwierają, w zależności od tego, czy świeci słońce, czy jest pochmurno. Sukcesywnie przekwitają, ale pozostało jeszcze ich trochę do zakwitnięcia. Miło się patrzy na uwijające się wokół nich pszczoły. Tych moich krokusów posadziłam kiedyś naprawdę niewiele, ale z upływem lat same tak się rozrosły w barwne poletka. Bardzo jestem zadowolona z tych białych, bo są dwa razy większe niż pozostałe kolory. Jakoś tym wszystkim krokusom chyba u mnie dobrze, skoro tak ładnie się mnożą. Niestety nie mogę tego samego powiedzieć o innych cebulowych, bo jest ich jakby co roku mniej.










- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2790
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
Cudowne łany krokusów
Wandziu
Moje już w większości przekwitają, chociaż są jeszcze takie, które dopiero pączki wychyliły spośród listków. W słońcu przyciągają roje pszczół i nawet jakieś trzmiele się trafią.
Przyjemnego drugiego dnia Świąt, podobno ma być cieplej niż dzisiaj

Moje już w większości przekwitają, chociaż są jeszcze takie, które dopiero pączki wychyliły spośród listków. W słońcu przyciągają roje pszczół i nawet jakieś trzmiele się trafią.
Przyjemnego drugiego dnia Świąt, podobno ma być cieplej niż dzisiaj

- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11746
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
Witaj Wandziu w drugim dniu Świąt Wielkiej Nocy
Wszystkiego dobrego, zdrówka i pięknych kwitnień Tobie życzę
Poletka krokusów wyglądają tak wdzięcznie.Uwielbiam je.Niestety moje już leżą, za szybko powychodziły po zimie.Na szczęście bratki kolorują ogród i sprawiają, że nie jest tak smutno.
Niestety u mnie cały przyszły tydzień ma padać deszcz , a nawet śnieżek z deszczem.
No trudno poczekam na słoneczko
Pozdrawiam i życzę udanego drugiego dnia Świąt


Poletka krokusów wyglądają tak wdzięcznie.Uwielbiam je.Niestety moje już leżą, za szybko powychodziły po zimie.Na szczęście bratki kolorują ogród i sprawiają, że nie jest tak smutno.
Niestety u mnie cały przyszły tydzień ma padać deszcz , a nawet śnieżek z deszczem.
No trudno poczekam na słoneczko

Pozdrawiam i życzę udanego drugiego dnia Świąt

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25220
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
Faktycznie krokusów masz niesamowitą ilość.
U mnie aż tak ładnie się nie rozrastają.
Chociaż wydaje mi się, że w zeszłym roku było ich zdecydowanie mniej. Może one potrzebują zimna żeby się rozmnażać?
U mnie aż tak ładnie się nie rozrastają.
Chociaż wydaje mi się, że w zeszłym roku było ich zdecydowanie mniej. Może one potrzebują zimna żeby się rozmnażać?
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
Też zachwycam się ilością kwitnących krokusów, ślicznie takie łany wyglądają. Co do białych krokusów, to też zauważyłam, że ich kwiaty są jakieś większe i u mnie są wyższe. Fajnie, że tak się cebulki namnożyły z każdym sezonem będzie więcej kwitnących kwiatów.
Szkoda, że pogoda nas w tym tygodniu rozczaruje, tak by się popracowało na ogrodzie.
Szkoda, że pogoda nas w tym tygodniu rozczaruje, tak by się popracowało na ogrodzie.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16301
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
jarha, dzisiaj faktycznie było trochę cieplej, ale i tak pogoda jest przygnębiająca, bo w nocy znów ma być przymrozek. Do południa trochę poprzycinałam swoje róże, jeszcze mi kilka zostało. Popatrzyłam sobie na krokusy, poprzyglądałam się także wychodzącym z ziemi hiacyntom. A potem poszliśmy do córki na świąteczny obiad i tak minął ten dzień.
Annes77, dziękuję za życzenia. Drugi dzień świąt minął całkiem sympatycznie, pokręciłam się trochę wokół domu, pozbierałam liście, przycięłam kilka róż. Znów jest zimno. Jutro muszę popikować pomidory. Jeśli pogoda nie zachęci do wyjścia na zewnątrz, zajmę się domowymi siewkami.
Margo2, ale jak to, że krokusy potrzebują zimna? Przecież miały je w zimie i to całkiem sporo mrozu było w tym roku. U Ciebie pewnie Gosiu też.
korzonku, też mi smutno, że pogoda w najbliższych dniach nie będzie sprzyjać pracom ogrodowym. W planach mam więc pikowanie pomidorów, bo już wypuściły liście właściwe. ALe może potem uda się wyjść do ogrodu, bo czeka mnie czyszczenie żurawek ze starych liści.
Annes77, dziękuję za życzenia. Drugi dzień świąt minął całkiem sympatycznie, pokręciłam się trochę wokół domu, pozbierałam liście, przycięłam kilka róż. Znów jest zimno. Jutro muszę popikować pomidory. Jeśli pogoda nie zachęci do wyjścia na zewnątrz, zajmę się domowymi siewkami.
Margo2, ale jak to, że krokusy potrzebują zimna? Przecież miały je w zimie i to całkiem sporo mrozu było w tym roku. U Ciebie pewnie Gosiu też.
korzonku, też mi smutno, że pogoda w najbliższych dniach nie będzie sprzyjać pracom ogrodowym. W planach mam więc pikowanie pomidorów, bo już wypuściły liście właściwe. ALe może potem uda się wyjść do ogrodu, bo czeka mnie czyszczenie żurawek ze starych liści.
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
Wandziu przyznam się, że zazdroszczę Ci mnożenia się krokusów, bo poletka krokusowe wyglądają rewelacyjnie
Ja u siebie co roku dosadzam i zamiast ich przybywać w masie to porozrzucane to tu , to tam
Pogoda fatalna, przez dwa dni w nocy mróz -5, a dzisiaj wszystko pod białą pierzynką
Pozdrawiam i życzę
pogody



Ja u siebie co roku dosadzam i zamiast ich przybywać w masie to porozrzucane to tu , to tam

Pogoda fatalna, przez dwa dni w nocy mróz -5, a dzisiaj wszystko pod białą pierzynką

Pozdrawiam i życzę



Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
Wando zima powróciła, nawet nie chce mi się patrzyć przez okno. Chyba tak jak piszesz będziemy mieć zimnicę. Moje żurawki wołają od kilku lat o odnowienie, ale ciągle coś mi przeszkadza, już miałam je wykopać dać do donic, ale miejsca brak na ustawienie wszystkiego i to mnie zatrzymało.
Pikuj pomidorki, a jakie odmiany siałaś.
Pikuj pomidorki, a jakie odmiany siałaś.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16301
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
Shalina, skoro masz krokusy porozrzucane tu i ówdzie, to moim zdaniem możliwości są dwie:
1. albo sama je rozprowadziłaś po rabatach, sadząc inne rośliny lub podczas pielenia,
2. albo się rozsiały z nasion (i to jest wielce prawdopodobne). Ja też mam u siebie kępki, które wzięły się nie wiadomo skąd, bo zakwitły w kątach ogrodu z dala od tych moich poletek.
korzonku, ja to jestem zerowym znawcą od pomidorów. W życiu ich nie uprawiałam, bo balam się tej zarazy ziemniaczanej. Teraz postanowiłam spróbować na nowej działce, w innym klimacie. Wybrałam odmiany najprostsze, jakie mogą być: Maliniak i Bawole Serce, bo pamiętam je z dzieciństwa. No i jedna odmiana koktailowa, czyli Maskotka, bo taka akurat była w sklepie. Już część popikowałam, a do reszty nie mam kubeczków po jogurcie. Trzeba będzie kupić jogurt i spożyć
1. albo sama je rozprowadziłaś po rabatach, sadząc inne rośliny lub podczas pielenia,
2. albo się rozsiały z nasion (i to jest wielce prawdopodobne). Ja też mam u siebie kępki, które wzięły się nie wiadomo skąd, bo zakwitły w kątach ogrodu z dala od tych moich poletek.
korzonku, ja to jestem zerowym znawcą od pomidorów. W życiu ich nie uprawiałam, bo balam się tej zarazy ziemniaczanej. Teraz postanowiłam spróbować na nowej działce, w innym klimacie. Wybrałam odmiany najprostsze, jakie mogą być: Maliniak i Bawole Serce, bo pamiętam je z dzieciństwa. No i jedna odmiana koktailowa, czyli Maskotka, bo taka akurat była w sklepie. Już część popikowałam, a do reszty nie mam kubeczków po jogurcie. Trzeba będzie kupić jogurt i spożyć

- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8927
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
Wandziu
Cudne zagony krokusów
U nas większość przekwitła ,ale pszczółki zdążyły skorzystać.
Ciekawa jestem ,jak duże masz już pomidorki
Moje są w fazie liścieni
Cudne zagony krokusów

U nas większość przekwitła ,ale pszczółki zdążyły skorzystać.
Ciekawa jestem ,jak duże masz już pomidorki

Moje są w fazie liścieni

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
Wandziu, masz rację, że największe rosną białe krokusy.
Niemal dorównują im 'Pikwiki', które też z daleka są widoczne.
U mnie przekwitły wszystkie botaniczne, natomiast odmianowe jeszcze trwały na posterunku podczas mojej świątecznej wizyty na działce.
Zaraz potem zrobiło się zimowo, to może jeszcze zdołam zobaczyć ich kwiatuszki.
Tylko kiedy?
Słoneczka Ci życzę i cieplejszych dni Twojemu ogrodowi.



U mnie przekwitły wszystkie botaniczne, natomiast odmianowe jeszcze trwały na posterunku podczas mojej świątecznej wizyty na działce.


Słoneczka Ci życzę i cieplejszych dni Twojemu ogrodowi.



Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12100
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
Wandziu krokusy kremowe już popodziwiałam, pora się ujawnić i pooglądać inne kępki. Fioletowe to chyba Ruby Giant, też u mnie mnożą się najlepiej.
Chyba rzeczywiście krokusy doskonale się wysiewają, nawet po wybraniu najdrobniejszych cebulek, po trzech latach mam kępki w tym samym miejscu.
Białe ze stulonymi płatkami są wyjątkowo urocze.
Ponownie zima zagościła, a tak już by się popracowało w ogrodach.
Też mam żurawki do czyszczenia, ale pewnie w tym tygodniu się nie zabiorę, zimno mnie zniechęca.



Ponownie zima zagościła, a tak już by się popracowało w ogrodach.
