Ooo, widzę, że wizyta była Ta siewka to jest kolorek dokładnie dla mnie
Wiosną nie wytrzymałam i nabyłam u pana WS sadzoneczkę liliowca - Ocean Rain, ale w tym roku jeszcze nie kwitnie...
Hihi, mój Purple Prince dzisiaj pokazał oblicze. Jakby nieco ciemniejszy, niz Twój Zobaczę co będzie, gdy rozwinie się całkiem.
Pajączek nie mój - przypominam... ;)
A siewka jest rewelacyjna. Zwraca na siebie uwagę.
MM w tym roku zachowuje się fatalnie. Mało kwiatów i źle się otwiera. Gdyby to był pierwszy jej rok u mnie to byłbym załamany ale tak to traktuje to jako kolejne nabyte doświadczenie w opiece nad liliowcami.