Mój ogród - Ewelina- 1cz.2007r.

[Ewelina]

No i doigrałam się ...zmarzłam i przeziębiłam się paskudnie , łamią mnie kości, bolą mięśnie , boli mnie kręgosłup i mam katar !!!
I pomyśleć,że to na początku września...Nici z pracy w ogródku. Pożałujcie mnie , bo mi smutno i mam "doła"

[kasia176]

Ojoj, ale się porobiło!!! Biedna, biedna Ewelinka!!!! Taki niefart, naprawdę mi przykro! Wygrzej się, wykuruj gorącą herbatką z malinkami albo mlekiem z masłem, miodem i czosnkiem. Raz dwa dojdziesz do siebie! Tylko nie rusz za wcześnie do ogrodu, bo nie ma nic gorszego jak przeziębić przeziębienie! Trzymaj się i zdrowiej szybko!

[KarolinaL]

O biedna Ewelinko, nie martw się, ogródek nie ucieknie, chociaż wiem, że łatwo mi mówić... Nie wiem jak Ty, ale ja np. jestem przygotowana na to, że zawsze jesienią muszę zaliczyć przeziębienie, najczęściej na początku października, po prostu godzę się z tym Pomyśl sobie jak to fajnie jest potem wyzdrowieć Za parę dni powiesz sobie: właściwie to już się dobrze czuję, ha ha! Ale Kasia ma rację, nie zrywaj się z łóżeczka za wcześnie, na razie się ładnie kuruj, herbatka z sokiem malinowym to jest to! Ja lubię też kanapeczkę z twarożkiem doprawionym natką pietruszki i czosnkiem (jak już apetyt wróci). Chorowanie też ma swoje dobre strony, wszyscy koło Ciebie skaczą, forumowicze Cię żałują, możesz też mieć zachcianek do woli (zjadłabym kiwi i wieeelką czekoladę ), założę się też, że Twoja sunia wiernie Ci towarzyszy, nie?
Ale na ogródek patrz na razie tylko przez okno

[Ewelina]

Tak mnie ładnie żałujecie...ale prawdę mówiąc wcale mi od tego nie lepiej. Wracam do łóżeczka.Jak słusznie sądzi Karolina , psia towarzyszy mi przez cały dzień i ma smutną "minkę". Mleka z masłem nie znoszę ,zaś rodzinka pompuje we mnie herbatki cudowne na wszystko...i nic , chyba tylko nerki będę miała dzięki temu zdrowsze.
Dobranoc na dziś...

[Karo]

Oj Ewelino! Niedobrze!!!
Wracaj szybko do zdrowia i do nas ,nie poddawaj się chorobie.
Jesteś potrzebna tutaj i w ogrodzie.... Czekamy na Ciebie....

[Ewa_888]

O jak szkoda. Następna ogrodniczka wylądowała w łóżeczku. Życzę Ci Ewelinko szybkiego powrotu do zdrowia.
Tak leżenie jest przykre, ale pomyśl Ewelinko jaki Masz komfort. Możesz ustawić łóżeczko, przy tym oknie z widokiem na ogród. Nawet jak jest brzydko na zewnątrz, to przez okno od Siebie Masz taki widok, że dech zapiera. I właśnie w takich chwilach, ten widok jest .............. zresztą Sama Wiesz. Całuski

[Nalewka]

Oj, Ewelino, nie choruj nam, bo kto będzie robił jesienno - letnie zdjęcia z Twojego ogrodu

Jeśli lubisz zapach ziół, zrób sobie napar z majeranku, łyżka suszonego zalana w kubku wrzątkiem, przykryta, odczekać kilka minut, zamieszać, ew. posłodzić miodem, można odcedzić i zaraz pić, póki gorące. Nie pachnie zupą fasolową Mnie pomaga na wszelkie choroby przeziębieniowe, ułatwia oddychanie, zmniejsza obrzęk śluzówek, "przewietrza" a nie działa napotnie i osłabiająco. Polecam

[Ewelina]

Kolejny kiepski dzień... katar ma się świetnie , ja - wręcz przeciwnie... Niestety mam temperaturę... Dobrze że choć mogę być jedną nogą na forum-oto wyższość laptopa nad komputerem , choć pozycja horyzontalna nie jest zbyt wygodna. No więc garuję , a z widoków zaokiennych widzę jedynie gałęzie sosen, ale dobre i to... Oczka mi się kleją , głównie śpię. W głowie huczy , z nosa kapie...kap, kap...
Dzięki Nalewko za radę- znam właściwości majeranku i stosuję Maść majerankową- choć pachnie nieco zupką fasolową , ale i tak chwilowo nie ruszam w wielki świat, więc zupełnie mnie nie obchodzi , że to nie Chanel Nr 5
Żal mi , bo akurat dziś jest słoneczny dzionek. TO NIESPRAWIEDLIWE !!!

[Ewa_888]

No cóż Ewelinko. U nas wręcz przeciwnie. Ponieważ w górach pada śnieg, to jak sama nazwa wskazuje podkarpacie w chwili obecnej nie należy do najcieplejszych rejonów. U nas tak już jest, że albo słońce praży i temperatury dużo powyżej 30-tki, albo niestety tak jak dzisiaj 10 stopni, a z nieba bez przerwy leje się woda.
Ciesz się więc słonecznym dzionkiem, mimo kataru i temperatury.

[Ewelina]

Ależ ja się cieszę...cieszę się naprawdę... Nie widać ?

[chatte]

Też Cię żałuję, Ewelino. Nie ma jednak rady, każdą chorobę przeziębieniową trzeba "wyleżeć", ale herbatki też są wskazane. Najlepsza jest z sokiem malinowym i z lipy. Obie smaczne
Z majeranku nie próbowałam, ale chyba niezbyt smaczna?
Skoro jednak masz wierną psinę stale przy sobie, to nie jest tak źle ;) Wktótce wrócisz do zdrowia i z nową energią ruszysz do ogrodu , czego Ci gorąco życzę!

[Ewelina]

Informacja dla ciekawych ( świata) : do wątku " Ogrody botaniczne , parki, itp" wkleiłam kilka zdjęć z wakacyjnej wędrówki po rezerwacie przyrody w Camarque. Jeśli to kogoś ciekawi- niech zajrzy . Zapraszam

[KarolinaL]

Ewelinko, nie wiem jak po Twojej stronie Poznania, ale u mnie właśnie bardzo się zachmurzyło i wygląda na to, że za chwilę znów będziemy miały marcową pogodę Więc aż tak wiele nie tracisz Trzymaj się dzielnie!

[Ewelina]

" To już jesień ... za piecem pająk śpi..." Chyba rzeczywiście jesień , bo pospacerowałam po ogrodach i zauważyłam ,że zmniejszyła się dramatycznie ilość wklejanych do wątków zdjęć ! A pamiętacie , jak wiosną , na wyścigi , wklejaliśmy zdjęcia tego , co już wykiełkowało, co rośnie , co już kwitnie, co wzeszło z siewów , a co jeszcze nie? Jednak późnojesienne klimaty są równie piękne ,co wcześniejsze. Spróbuję przełamać tę passę tym, co jeszcze mam do pokazania.
Najpierw jesienne róże, nie tak piękne , jak u KaRo, ale dobrze,że w ogóle jeszcze kwitną ...

[MiCz]

Piękne te róże, Ewelino. Dobrze, że nie dajesz się chorobie i wklejasz zdjęcia . Zauważyłam,że róże rosną też w donicy lub dzbanie. Czy tam też zimują?
Pozdrawiam i życzę zdrówka
Mirka