Kiedyś będzie tu ogród z ..... widokiem

[przemekg]

Ten rdest to okropny "badziew" jak to się rozrosnie to nawet roundup tego nie weźmie, tą zieloną wersję zwalczam bezskutecznie od lat i ciągle gdzieś odrasta, chociaż ten w ciapki wygląda całkiem, całkiem lepiej jednak aby miał jakąś barierę dla podziemnych rozłogów.

[artam]

Przemek, mi nie musisz tego mówić...Co ja się kiedyś owalczyłam z tym zwykłym rdestem ostrokończystym! Pędzelek, roundup niemal nie rożcieńczony...i odrastał...Często w sporej odległości od miejsca pierwotnego sadzenia...Ten też taki? Nie... U mnie na razie utrzymuje się w ryzach...
A i jeszcze...Iza mi przypomniała...
Jola, popatrzyłam na tego Twego Zebrinusa i to jest Strictus...Bo Strictus jako jedyny z poprzecznie paskowanych ma takie sztywno sterczące mieczowate liście...O ile trawy mają liście!

[Ave]

Jakoś nie wierze w zakończenie sezonu... nieeeee.... jeszcze wiele może się zdażyć...
Rożyczki piękne... i jak dobrze, że zobaczyłam, że i u Ciebie sosenka ma żółte igiełki, bo zaczęłam się marwić, że mojej coś dolega...
Jako znawcy tematu zapytam... czy mogę zadołować sosenkę w donicy na zimę, a wiosną dać ją do gruntu, na miejsce docelowe ? czy raczej jeszcze teraz pchać ją do ziemi... ?

[Tajka]

Jola witaj.
Twój ogród zawiera mnóstwo pięknych roślin, chociaż klimat mamy podobny.
Kalikarpa obsypana cudownymi owockami, moje wymarzły.
Rdest cudnie kwitnie, nawet o ozdobnych liściach, mój o zielonych zmarzł, nie wiem, jak Ty to robisz.
Roślina o fioletowych kwiatach, to driakiew?

[Jatra]

Pamelko jeszcze trochę i pogoda się poprawi będzie ciepło
Miłego dnia życzę

[rm27]

Jolu, jak wyjeżdżałem murek był dopiero co wykończony, wracam, a tu wszystko już wokół obsadzone. Tempo prac niesamowite. Szpaler różany będzie w przyszłym roku imponujący.
Jak zabezpieczasz tę rabatę różaną przed chwastami z sąsiedztwa? Plewienie potem będzie uciążliwe, przerabiam to co roku. Syzyfowa praca i do tego po plewieniu jestem cały pokłuty. A po miesiącu chwasty znów dają o sobie znać.

[jola1]

Muszę się pochwalić że nazbierałam nasionek z dziwaczków i jeszcze będę zbierała bo bardzo mi się podobają i w przyszłym roku we wszystkich wolnych miejscach będą u mnie dziwaczki i ogród będzie dziwaczkowy, mam nadzieję że uda Ci się to zobaczyć.

[pamelka]

Paweł to prawda, też mam ten problem, ale w naturze jest bardzo ciekawy. Wiethorst wydaje mi się wcale nie rośnie, moze po zimie
Marta, jak zauważyłaś zacytowałam tylko zaprzyjaźnione wątki mój 'badziew' zdołowany w donicy, mimo to ładne się rozrósł, jeszcze nie zmarzł. Zima ma się nie spieszyć, choć za tydzień ... Kolorki Grahama ocenimy w kolejnym sezonie, już nie raz przekonałyśmy się, ze otki netowe nie oddają kolorów. Co ja piszę, nawet cykając swoje fotki widzę, ze w naturze kolory nieco inne.
Wandziu i mnie czasem Westerland zaskakuje kolorem kwiatów, on potrafi być taki różnorodny, piękna rózyczka z pewnością.
Przemku na popularnego Auberta się nie skusiłam, dzięki infrmacjom od Martyu oczywiscie. Jako początkujący ogrodnik mogłam przecież popełnić taki błąd. Pisłam już wyżej mój w dużej donicy zadołowany.
Marta to ja już się nie wypowiadam w temacie traw i oznaczeń w szkółkach Najważniejsze, że się wykłosił, miscant jeden
Ave oczywiście, że możesz zadołować, pamiętając o tym, aby ziemia była ponad doniczką. Mówisz że jeszcze wiele się zdaży, znaczy zaczynac kolejny wątek jesienny?
Tajeczko to driakiew pełna, bylinowa Scabiosa caucasica Gudrun. Rdest przemarza do gruntu, ale wiosną odbija. Kalikarpy kopcowałam i dodatkowo założyłam im kaptury z agro. Chyba zdały egzamin. Najważniejsze, że mają owocki, bo rosną sobie w parze.
Jatro, oby tak było o niczym innym nie marzę w ogrodowych sprawach przynajmniej
Romku spieszę się przed zimą, trzeba zdążyć Clemki rosnące przy ogrodzeniu ściółkowałam skoszoną trawą i spełniało to oczekiwania, nie wiem, ale chyba z różyczkami zrobię podobnie.. Jeśli będzie problem z chwastami od zewnętrznej strony ogrodzenia dodatkowo wkopię border, ku pomocy i osłonie.
Rękawice spawalnicze zakupione, wiec i plewienie wśrod kolców może się uda, przecwiczone w tym sezonie na istniejących rabatach.
Joluś bardzo dobrze, one ladnie wzchodzą i długo zdobią ogród. Niektórzy rozmnażają również z karp, ale te trzeba mieć gdzie przechowywać.
Dylematy, dylematy .... zamykać -otwierać ....
Zapraszam do kolejnej cześci
Jesienno-zimowe pogawędki ..... z widokiem - aktualny