Zdjęcia białych chryzantem śliczne
Mój ogród niepokazowy
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój ogród niepokazowy
Halszko, doczekałam się na pierwsze kwiatki chryzantemy
Niestety nie zdążyłam zrobić zdjęcia, bo zrobiło się za ciemno. Nadrobię i na pewno w tym tygodniu ją obfocę, a potem wrzucę jej zdjęcie u siebie.
Zdjęcia białych chryzantem śliczne
Zdjęcia białych chryzantem śliczne
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój ogród niepokazowy
Wspaniale kwitną Twoje chryzantemy, Halszko!
Zapowiadają jeszcze kilka ciepłych jak na listopad dni, to i te w pąkach powinny zdążyć rozwinąć kwiatki.
Widzę, że Twój złocień arktyczny, podobnie jak mój, nie wszystkie kwiatki zaopatrzył w komplet płatków.
Może mu za zimno, a może we wrześniu miał zbyt mokro.
Ciesz się wnusią, cebulki jeszcze zdążysz wsadzić.
Ja też jeszcze będę miała sadzenie cebulek, bo udało mi się dokupić w przyzwoitej cenie kilka koron cesarskich.
Pozdrawiam cieplutko.
Specjalne buziaczki dla Antosi.

Zapowiadają jeszcze kilka ciepłych jak na listopad dni, to i te w pąkach powinny zdążyć rozwinąć kwiatki.
Widzę, że Twój złocień arktyczny, podobnie jak mój, nie wszystkie kwiatki zaopatrzył w komplet płatków.
Ciesz się wnusią, cebulki jeszcze zdążysz wsadzić.
Ja też jeszcze będę miała sadzenie cebulek, bo udało mi się dokupić w przyzwoitej cenie kilka koron cesarskich.
Pozdrawiam cieplutko.
Specjalne buziaczki dla Antosi.

- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Mój ogród niepokazowy
No te twoje chryzantemy to są bardzo, bardzo wyjątkowe i piękne
Też już mi kilka od ciebie kwitnie. Dziękuję
Ale białe i żółte gdzieś mi przepadły. Nic na drugi rok musze się za takimi rozejrzeć.
Niebieskie asterki wyglądają też ślicznie. Muszę pomyśleć o nich w przyszłym sezonie.
Pejzaże jesienne pomimo ,że nostalgiczne ale bardzo jeszcze urokliwe.
Dziękuję bardzo za głos i cieplutko pozdrawiam
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Mój ogród niepokazowy
Mimo późnej jesieni masz piękny ogród, gdzie wciąż jest mnóstwo koloru. Chryzantemy jak zawsze piękne
Ciekawi mnie czy ten ostatni marcinek jest faktycznie tak ciemny i intensywny? A jak z jego przyrostami? Mocno się "rozłazi"?
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2835
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy
Witajcie Kochani
Sezon powoli dobiega końca, prawie wszystkie prace w ogrodzie wykonane, pozostało posprzątać pozostawione w różnych miejscach doniczki, pręty, patyki, sznurki ... i inne badziewie (tak, jestem bałaganiarą
) Jeszcze zostały kopczyki do usypania przy różach, ale czekam na prawdziwe przymrozki.
Dziś pomimo przejmującego zimna opróżniliśmy z synem beczki z wody, część wylaliśmy pod krzewy, część przelałam do pięciolitrowych baniaków, jako zapas na okoliczność suchej wiosny.
Dziękuję bardzo za odwiedziny i miłe komentarze
Ewo-jolifleur, mieszkam na peryferiach małego miasteczka, więc i trochę takich miejsc spokojnych jest. Można pospacerować, byle tylko było więcej czasu
Teraz kiedy jestem z wnusią to częściej mi się zdarza wyjść na spacer do lasu lub nad zalew.
Dorotko, widziałam Twoje chryzantemki, bardzo piękne, ciekawe, czy mają kwiatki odporne na małe przymrozki, niektóre nic sobie nie robią z kilku stopni poniżej 0
Lucynko, teraz miałam kilka dni wolnych od Antosi to nadrobiłam zaległości i wszystko posadziłam, nawet udało mi się odmłodzić kilka starych kęp astrów, floksów i innych bylin.
Antosia wycałowana, wyprzytulana
Dziękuję.
Jednak jedna chryzantema nie rozwinęła pączków, nawet nie wiem jak powinna wyglądać, bo to nabytek z ubiegłej jesieni
Aniu-anabuko1, nie rozglądaj się za chryzantemami, tylko się przypomnij wiosną to Ci podeślę. Przecież one ciągle przyrastają i trzeba je rozsadzać i odmładzać więc sadzonki zawsze jakieś się znajdą. Tego marcinka fioletowego też dostaniesz
Aniu, jeszcze raz gratuluję wygranej, należała Ci się
Izuś, bardzo dziękuję za odwiedzinki w moim wątku
Odpowiadając na Twoje pytanie potwierdzam, że kolor jest nawet ciemniejszy niż na tej "słonecznej" fotce sprzed paru dni, ale to już wiesz
Jeśli chodzi o drugie pytanie, to przyrosty są umiarkowane, nie rozłazi się nadmiernie, ale zawsze można go trochę podskubać
Na koniec parę fotek z ostatnich pogodnych dni

Limonkowa jednak chyba nie zdąży całkiem się rozwinąć









Życzę wszystkim gościom ciepełka i słoneczka, wiem, że to mało realne życzenia, ale pomarzyć zawsze można
Na szczęście pogoda ducha jest niezależna od warunków atmosferycznych i życzę Wam, aby ona Was nie opuszczała
Sezon powoli dobiega końca, prawie wszystkie prace w ogrodzie wykonane, pozostało posprzątać pozostawione w różnych miejscach doniczki, pręty, patyki, sznurki ... i inne badziewie (tak, jestem bałaganiarą
Dziś pomimo przejmującego zimna opróżniliśmy z synem beczki z wody, część wylaliśmy pod krzewy, część przelałam do pięciolitrowych baniaków, jako zapas na okoliczność suchej wiosny.
Dziękuję bardzo za odwiedziny i miłe komentarze
Ewo-jolifleur, mieszkam na peryferiach małego miasteczka, więc i trochę takich miejsc spokojnych jest. Można pospacerować, byle tylko było więcej czasu
Dorotko, widziałam Twoje chryzantemki, bardzo piękne, ciekawe, czy mają kwiatki odporne na małe przymrozki, niektóre nic sobie nie robią z kilku stopni poniżej 0
Lucynko, teraz miałam kilka dni wolnych od Antosi to nadrobiłam zaległości i wszystko posadziłam, nawet udało mi się odmłodzić kilka starych kęp astrów, floksów i innych bylin.
Antosia wycałowana, wyprzytulana
Jednak jedna chryzantema nie rozwinęła pączków, nawet nie wiem jak powinna wyglądać, bo to nabytek z ubiegłej jesieni
Aniu-anabuko1, nie rozglądaj się za chryzantemami, tylko się przypomnij wiosną to Ci podeślę. Przecież one ciągle przyrastają i trzeba je rozsadzać i odmładzać więc sadzonki zawsze jakieś się znajdą. Tego marcinka fioletowego też dostaniesz
Aniu, jeszcze raz gratuluję wygranej, należała Ci się
Izuś, bardzo dziękuję za odwiedzinki w moim wątku
Odpowiadając na Twoje pytanie potwierdzam, że kolor jest nawet ciemniejszy niż na tej "słonecznej" fotce sprzed paru dni, ale to już wiesz
Na koniec parę fotek z ostatnich pogodnych dni

Limonkowa jednak chyba nie zdąży całkiem się rozwinąć









Życzę wszystkim gościom ciepełka i słoneczka, wiem, że to mało realne życzenia, ale pomarzyć zawsze można
Na szczęście pogoda ducha jest niezależna od warunków atmosferycznych i życzę Wam, aby ona Was nie opuszczała
-
Bobka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1147
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Mój ogród niepokazowy
Halinko
Przepiękna jesień jeszcze u Ciebie w kolorach .
Jednak jesienne kwiaty takie jak chryzantemy i inne to esencja całości , podsumowanie
od wiosny pracy ogrodników .
Zima szybko przeleci i będziemy siać, trzymać wszystkie roślinki na oknach i
gdzie tylko się da .
Przed nami chyba powolutku zima ze swoim urokiem ,chciał ją jestem
ciepłolubnym organizmem ,ale jakoś wytrwać trzeba .
Oby tylko był spokój w pobliżu nas jak najszybciej .
Pozdrawiam gorąco ,dbaj o siebie nie przezięb się

Jednak jesienne kwiaty takie jak chryzantemy i inne to esencja całości , podsumowanie
od wiosny pracy ogrodników .
Zima szybko przeleci i będziemy siać, trzymać wszystkie roślinki na oknach i
gdzie tylko się da .
Przed nami chyba powolutku zima ze swoim urokiem ,chciał ją jestem
ciepłolubnym organizmem ,ale jakoś wytrwać trzeba .
Oby tylko był spokój w pobliżu nas jak najszybciej .
Pozdrawiam gorąco ,dbaj o siebie nie przezięb się
- Marmarelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 543
- Od: 29 gru 2013, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Mój ogród niepokazowy
Wspaniała róża - co to za odmiana? 
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój ogród niepokazowy
Trochę żal limonkowej chryzantemy, że nie było jej dane rozwinąć w pełni kwiatuszków.
Gdyby nie zimny wrzesień, zapewne pokazałaby się w pełnej krasie.
Może następny sezon będzie dla niej bardziej łaskawy.
Mimo wszystko chryzantemami mogłabyś obdzielić ze trzy ogrody.
Tyle ich masz i wszystkie bardzo ładnie kwitnące.
Szkoda, że zimowy klimat tak nagle wtargnął do naszych ogrodów i ogródeczków,
bo jeszcze i różyczki cieszyły kwieciem.
U mnie nocne mrozy dość pokaźne, dzień z temperaturą w okolicach zera, na szczęście w domu cieplutko,
tylko jakoś nudno się zrobiło.
Ciepełka życzyć Ci nie będę, Halszko, bo raczej już go nie będzie,
ale słoneczka - czemu nie. Niech świeci i przynajmniej rozwesela świat.

Gdyby nie zimny wrzesień, zapewne pokazałaby się w pełnej krasie.
Mimo wszystko chryzantemami mogłabyś obdzielić ze trzy ogrody.
Szkoda, że zimowy klimat tak nagle wtargnął do naszych ogrodów i ogródeczków,
U mnie nocne mrozy dość pokaźne, dzień z temperaturą w okolicach zera, na szczęście w domu cieplutko,
Ciepełka życzyć Ci nie będę, Halszko, bo raczej już go nie będzie,
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2835
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy
Bogusiu, już się zarzekałam, że wszystko zrobione w ogrodzie, ale dziś znów mnie wciągnęło w ten ziąb. Zorientowałam się, że maliny nie wycięte, więc wycięłam, przy okazji znalazlam jeszcze sporo lekko podmrożonych owoców
Posprzątałam też drobiazgi zapomniane w różnych zakątkach i zziębnięta wróciłam do ciepłego mieszkania. Ubrana byłam ciepło, ale i tak zmarzłam. Chryzantemy kwitną w najlepsze, ale w taki pochmurny dzień nie mają uroku. Nawet fotki wychodzą kiepskie
Marysiu, dziękuję, ta róża to młoda pomponella.
Lucynko, część tej limonkowej mam w gruncie, a część w doniczce. Tę w doniczce wstawiłam do ganku, może się doczekam kwiatków
Muszę Ci powiedzieć, że oprócz tej jeszcze trzy inne wcale nie zakwitły, jedna miodowa Fabien, która u Ciebie tak pięknie kwitnie (porażona grzybem
) druga Sara Gold - wysoka igiełkowa miodowa (malutkie pączki ani myślą się otworzyć) i nowy nabytek z ubiegłej jesieni - Maya.
No cóż taki mamy klimat, jak to mówiła pewna pani minister
Dziękuję bardzo za słoneczne życzenia, mam nadzieję, że wkrótce się spełnią bo od jutra u mnie ma się pokazać słoneczko, a po niedzieli ma się zacząć ocieplenie
Oby tylko prognozy się sprawdziły.
Parę pochmurnych fotek







Miłego weekendu dla wszystkich, trzymajcie się cieplutko

Marysiu, dziękuję, ta róża to młoda pomponella.
Lucynko, część tej limonkowej mam w gruncie, a część w doniczce. Tę w doniczce wstawiłam do ganku, może się doczekam kwiatków
No cóż taki mamy klimat, jak to mówiła pewna pani minister
Dziękuję bardzo za słoneczne życzenia, mam nadzieję, że wkrótce się spełnią bo od jutra u mnie ma się pokazać słoneczko, a po niedzieli ma się zacząć ocieplenie
Parę pochmurnych fotek







Miłego weekendu dla wszystkich, trzymajcie się cieplutko
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3243
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Mój ogród niepokazowy
Halszko, Twój ogród poznałam jeszcze zanim zawitałam na forum (pamiętam ten kamień), a potem mi gdzieś zginął, ale jak znowu się pojawił, to często podglądałam cichaczem
. Chciałam dokładnie przejrzeć cały wątek, ale brakuje wielu zdjęć
, jednak pamiętam , że masz ogród pięknie kwitnący od wczesnej wiosny do późnej jesieni
. Szczególnie fascynuje mnie ta późna jesień, ze względu na cudne chryzantemy
. Jeszcze pięknie u Ciebie wyglądają
mimo ataku zimy. U mnie już sklepane deszczem i przysypane śniegiem
. Na razie, zamarznięte, nie straciły kolorków, zobaczymy jak przetrwają mrozy i co pokażą, kiedy przyjdzie obiecywane ocieplenie
.
Moje chryzantemki, wszystkie zdążyły pokazać przynajmniej kolorek przed zimą i te, nierozkwitnięte, ścięłam, z nadzieją, że uda mi się zobaczyć rozwinięte w pełni. Jedną z nich jest kupiona wiosną Maya, jak tylko fotosik przestanie bzikować, pokażę jak moja wygląda.
Na razie, jeśli pozwolisz pozachwycam się Twoimi
.
Pozdrawiam gorąco, życząc szybkiego ocieplenia, dla jeszcze pięknych kwitnień chryzantemowych
Moje chryzantemki, wszystkie zdążyły pokazać przynajmniej kolorek przed zimą i te, nierozkwitnięte, ścięłam, z nadzieją, że uda mi się zobaczyć rozwinięte w pełni. Jedną z nich jest kupiona wiosną Maya, jak tylko fotosik przestanie bzikować, pokażę jak moja wygląda.
Na razie, jeśli pozwolisz pozachwycam się Twoimi
Pozdrawiam gorąco, życząc szybkiego ocieplenia, dla jeszcze pięknych kwitnień chryzantemowych
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2835
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy
Witam Cię Marciu w moich włościach, czasem spotykamy się w zaprzyjaźnionych wątkach, tym bardziej się cieszę, że zajrzałaś do mnie
Dziwne, że niektóre zdjęcia z fotosika zniknęły. Próbuję dociec które i wychodzi na to, że tylko część wysłanych anonimowo, ale nie wszystkie. Niektóre anonimowe zostały
Co ciekawe, fotki wysyłane nie anonimowo też na parę ostatnich dni każdego miesiąca znikają, bo brakuje transferu, ale te po pierwszym wracają na swoje miejsce.
Teraz korzystam z innego hostingu, pożegnałam się z fotosikiem, bo mnie denerwował.
Ciekawi mnie, skąd znasz mój ogród, czyżby z jakiejś grupy ogrodowej na fb?
Dziękuję za milutkie słowa i życzenia, które oczywiście odwzajemniam z całego serca.
Zaraz wybieram się do Ciebie w odwiedziny
Buziaki
Dziwne, że niektóre zdjęcia z fotosika zniknęły. Próbuję dociec które i wychodzi na to, że tylko część wysłanych anonimowo, ale nie wszystkie. Niektóre anonimowe zostały
Co ciekawe, fotki wysyłane nie anonimowo też na parę ostatnich dni każdego miesiąca znikają, bo brakuje transferu, ale te po pierwszym wracają na swoje miejsce.
Teraz korzystam z innego hostingu, pożegnałam się z fotosikiem, bo mnie denerwował.
Ciekawi mnie, skąd znasz mój ogród, czyżby z jakiejś grupy ogrodowej na fb?
Dziękuję za milutkie słowa i życzenia, które oczywiście odwzajemniam z całego serca.
Zaraz wybieram się do Ciebie w odwiedziny
Buziaki
-
Bobka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1147
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Mój ogród niepokazowy
Nie warto ,tym bardziej jak się ma ogród w zasięgu ręki ,to nie wyjdzie
Ja też tak mam ,wjeżdżamy i mówię ,że dzisiaj nic nie robię odpoczywam hm
do chwili gdy zrobię obchód.
I koniec odpoczynku ,he zaraz w jakąś pracę wdepnę.
Ale staram się sama siebie hamować w tych zapedach pracowych
Z różnym skutkiem zresztą .
Piękne rośliny ,cudowne zdjęcia .
Super wspomnienia juz coraz bardziej i oby do wiosny .
Cieplutko pozdrawiam
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój ogród niepokazowy
Twoje fotki, Halszko, ani trochę pochmurne nie są.
Przeciwnie: są bardzo radosne, zupełnie jak nie jesienne.
Cudownie jest wyjść za drzwi domu i od pierwszej chwili cieszyć oczy pięknymi chryzantemami.
Z działką jest inaczej i o tej porze roku tylko od czasu do czasu można ją zobaczyć, bo nie da się wyjść i po kilku minutach wrócić.
Z tego też powodu nie będę już powiększała ilości chryzantem,
do mnie najbardziej przemawiają kwiaty wiosenne i letnie,
wówczas bowiem więcej czasu spędzam na działeczce niż w domu.
U mnie mróz już zelżał, ale wiatr daje o sobie znać, a ja leczę katar, który - jak wiadomo - nawet leczony trwa od siedmiu dni do tygodnia ....
Pozdrawiam cieplutko i życzę Ci radosnej zabawy z wnusią.

Cudownie jest wyjść za drzwi domu i od pierwszej chwili cieszyć oczy pięknymi chryzantemami.
Z działką jest inaczej i o tej porze roku tylko od czasu do czasu można ją zobaczyć, bo nie da się wyjść i po kilku minutach wrócić.
U mnie mróz już zelżał, ale wiatr daje o sobie znać, a ja leczę katar, który - jak wiadomo - nawet leczony trwa od siedmiu dni do tygodnia ....
Pozdrawiam cieplutko i życzę Ci radosnej zabawy z wnusią.
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój ogród niepokazowy
Halszko, ależ cudna jest ta kaktusowa chryzantema
Takiej jeszcze nie widziałam
Czy znasz jej nazwę?
Moja różowa chryzantema już ścięta mrozem. Chyba kilka stopni poniżej zera jej nie posłużyło
Najważniejsze, że zakwitła i mogłam zobaczyć jej kwiatuszki
Pozdrawiam cieplutko
U nas w tej chwili na minusie 
Moja różowa chryzantema już ścięta mrozem. Chyba kilka stopni poniżej zera jej nie posłużyło
Pozdrawiam cieplutko
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12473
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Mój ogród niepokazowy
Chryzantemy piękne ,u mnie pomarzły przez 2 noce ,szkoda kilka chryzantem nie zdążyło zakwitnąć,może za rok im się uda

