Lilak (bez) dyskusje ogólne
-
- 200p
- Posty: 349
- Od: 30 sty 2012, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Lilak (bez) dyskusje ogólne
To i owo opuncjowo Marcina
Re: Lilak (bez) dyskusje ogólne
Do kiedy można uszczykiwać bez w celu rozgałezienia? W zeszłym roku wziałem się za stare krzaki, które kwitły tylko na sczytach-stare pędy skróciłem gdzieś do metra z kawałkiem, młodym popodcinałem końcówki żeby się rokrzewiły i właśnie wszystkim uciałem ostatnie 2-3 pary liści od wierzchołku, żeby się rozgałeżiały, a nie rosły metrowe gałęzie. Chyba teraz już nic nie ciąć, żeby na za rok były w kwiaty? W tym roku na 4 krzakach mam aż jeden kwiatostan przez to cięcie
-
- 50p
- Posty: 95
- Od: 14 kwie 2020, o 21:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Lilak (bez) dyskusje ogólne
Tak się zastanawiałem dlaczego u mnie lilaki miały tylko po jednym pędzie kwiatów. A zrobiłem to samo co Septalin. W zeszłym roku, po przekwitnieniu, obciąłem w celu krzewienia prawie wszystkie gałązki na 3 lilakach.
Re: Lilak (bez) dyskusje ogólne
No, jak się zdrewniałe odetnie to już nie pokwitnie Dlatego w zeszłym z pełną świadomością odciałem a teraz się zastanawiam, do kiedy można uszykiwać? Czy tylko teraz mogłem czyli mało wiele jak kwitły, i koniec?
Re: Lilak (bez) dyskusje ogólne
Moja babcia zawsze usuwała przekwitłe kwiatostany i ja też tak robię z lilakiem, czasem jeśli pokrój jest nieodpowiedni to po kwitnięciu formuję.
Re: Lilak (bez) dyskusje ogólne
Ja wykopałam sobie sadzonkę, która urosla przy bzie mojej mamy, prawdopodobnie Massena bo ma olbrzymie kwiaty. Gdy teraz zakwitł u nas okazało się, że jest dziki. U mamy też na tamtym jedna gałąź piękna reszta dziki. Jak to się stało?
Pozdrawiam Ewa
Bez - Syringa Vulgaris - prośba o pomoc
Cześć,
pare tygodni temu posadziłem u siebie w małym ogródku bardzo ładnie wyglądający bezik, miał przygotowane miejsce, podany nawóz, stoi w słonecznym miejscu, był podlewany.
I wszystko było ok, pięknie kwitł i pachniał, miał też duże przyrosty. Dzisiaj zauważyłem, że krzaczek dostał jakiegoś porażenie - liście nagle "oklapły", zaczęły się lekko podwijać.
Próbuje znaleźć informacje co to może być, ale jak zwykle w Internecie wskazówki są "od sasa do lasa". Chciałbym go ratować jak jest taka możliwość, bo pięknie pachniał i rósł a tu nagle taki klops
- » pt 17 maja 2024 14:26 -
Tylko dodam - znalazłem coś takiego na liściu teraz jeszcze - są podgryzane
pare tygodni temu posadziłem u siebie w małym ogródku bardzo ładnie wyglądający bezik, miał przygotowane miejsce, podany nawóz, stoi w słonecznym miejscu, był podlewany.
I wszystko było ok, pięknie kwitł i pachniał, miał też duże przyrosty. Dzisiaj zauważyłem, że krzaczek dostał jakiegoś porażenie - liście nagle "oklapły", zaczęły się lekko podwijać.
Próbuje znaleźć informacje co to może być, ale jak zwykle w Internecie wskazówki są "od sasa do lasa". Chciałbym go ratować jak jest taka możliwość, bo pięknie pachniał i rósł a tu nagle taki klops
- » pt 17 maja 2024 14:26 -
Tylko dodam - znalazłem coś takiego na liściu teraz jeszcze - są podgryzane
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21844
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Lilak (bez) dyskusje ogólne
A rozgarnij tę wyściółkę i sprawdź wilgotność gleby. Sądzę że jest albo zalany albo zasuszony i ugotowany przez słońce.
Dziurki w liściach świadczą o podgryzaniu ich przez jakiegoś chrząszcza.
Obejrzyj dokładnie czy zauważysz jakiegoś czy w ogóle warto zawracać sobie tym głowę.
Natomiast więdnięcie tak, to niedobry objaw.
Dziurki w liściach świadczą o podgryzaniu ich przez jakiegoś chrząszcza.
Obejrzyj dokładnie czy zauważysz jakiegoś czy w ogóle warto zawracać sobie tym głowę.
Natomiast więdnięcie tak, to niedobry objaw.
Re: Lilak (bez) dyskusje ogólne
Rozgarnąłem i jest bardzo wilgotno… to może być kwestia tego? Jeśli tak, czy można coś z tym zrobić?
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21844
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Lilak (bez) dyskusje ogólne
Jeśli nie chcesz przesadzać tego krzewu to usuń wierzchnią warstwę podłoża,tak dużo jak tylko to możliwe by dotrzeć do korzeni ale ich nie uszkodzić . Następnie zasyp je - przykryj tak zwierzchu piaskiem i odczekaj jakiś czas,trudno powiedzieć ile - może tydzień może
dłużej nawet,podłoże powinno się osuszyć,korzenie zregenerować ,
Ja bym nawet spróbowała podnieść do góry krzak na widłach - amerykanach i w odkryte szczeliny nasypała piasku lub torfu.
dłużej nawet,podłoże powinno się osuszyć,korzenie zregenerować ,
Ja bym nawet spróbowała podnieść do góry krzak na widłach - amerykanach i w odkryte szczeliny nasypała piasku lub torfu.
Re: Lilak (bez) dyskusje ogólne
Odgarnąłem całą korę - ewidentnie jest wilgotno
porobiłem na razie otwory żeby to się zaczęło lepiej wietrzyć
jeszcze może spróbuje zdjąć delikatnie trochę ziemi dookoła/z góry
update 1: zdjąłem całą wierzchnią warstwę ziemi aż do korzeni, żeby to zaczęło oddychać, rano powinno wejść tutaj słońce i trochę pomóc, pomyślę o tym piasku jakoś
update 2 : po złapaniu z pień poczułem że drzewo bardzo się buja i po leciutkim pociągnięciu do góry wyszło jak widać...
to już jest po wszystkim? :/ wyglądają obumarłe, a ta bryła nie jest jakoś bardzo wilgotna
porobiłem na razie otwory żeby to się zaczęło lepiej wietrzyć
jeszcze może spróbuje zdjąć delikatnie trochę ziemi dookoła/z góry
update 1: zdjąłem całą wierzchnią warstwę ziemi aż do korzeni, żeby to zaczęło oddychać, rano powinno wejść tutaj słońce i trochę pomóc, pomyślę o tym piasku jakoś
update 2 : po złapaniu z pień poczułem że drzewo bardzo się buja i po leciutkim pociągnięciu do góry wyszło jak widać...
to już jest po wszystkim? :/ wyglądają obumarłe, a ta bryła nie jest jakoś bardzo wilgotna