Peris japoński
- Onak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 856
- Od: 4 lip 2006, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
- Kontakt:
Mam pytanie:
Znajoma chciałaby ode mnie szczepkę mojego Pierisa, jak się pobiera szczepki z Pierisa? Ja nie mam pojęcia...
Znajoma chciałaby ode mnie szczepkę mojego Pierisa, jak się pobiera szczepki z Pierisa? Ja nie mam pojęcia...
Pozdrawiam! Karina
Na moim balkonie
Na moim balkonie
- paco
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2235
- Od: 17 gru 2006, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świebodzice
- Kontakt:
Najłatwiejszym sposobem jest rozmnażanie przez odkłady, ale można przez sadzonki zielne latem a sadzonki półzdrewniałe późnym latem.Onak pisze:Mam pytanie:
Znajoma chciałaby ode mnie szczepkę mojego Pierisa, jak się pobiera szczepki z Pierisa? Ja nie mam pojęcia...
Polecam poczytać o tym na stronie:
http://www.art-garden.com.pl/info/stos.html
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Nasz ogród,
Pieris kwiecisty
Pieris japoński
Sposoby rozmnażania:
1 - zarównoo oba gatunki, jak i ich odmiany najłatwiej rozmnożyć przez odkłady zwykłe, które robimy wczesną wiosną. Ukorzenianie trwa dwa lata.
2 - nasiona zbieramy jesienią , przechowujemy na sucho do wiosny i wówczas wysiewamy. Dobrym podłożem jest przesiany torf wymieszany z ziemią wrzosową i piaskiem. Nasion nie przykrywamy, gdyż lepiej kiełkują na swietle. Zarówno nasiona jak i siewki wrażliwe są na przesuszenie jak i na nadmiar wilgoci.
3 - przez sadzonki rozmnaża się tylko pieris japoński, gdyż kwiecisty korzeni się bardzo słabo. Sadzonki ścinamy w lipcu lub na początku sierpnia, wykorzystując do tego celu wierzchołkowe części pędów. Zbyt miękkie sadzonki łatwo gniją.
,, Rozmnażamy drzewa i krzewy liściaste"
mgr Ewa Chojnowska
Pieris japoński
Sposoby rozmnażania:
1 - zarównoo oba gatunki, jak i ich odmiany najłatwiej rozmnożyć przez odkłady zwykłe, które robimy wczesną wiosną. Ukorzenianie trwa dwa lata.
2 - nasiona zbieramy jesienią , przechowujemy na sucho do wiosny i wówczas wysiewamy. Dobrym podłożem jest przesiany torf wymieszany z ziemią wrzosową i piaskiem. Nasion nie przykrywamy, gdyż lepiej kiełkują na swietle. Zarówno nasiona jak i siewki wrażliwe są na przesuszenie jak i na nadmiar wilgoci.
3 - przez sadzonki rozmnaża się tylko pieris japoński, gdyż kwiecisty korzeni się bardzo słabo. Sadzonki ścinamy w lipcu lub na początku sierpnia, wykorzystując do tego celu wierzchołkowe części pędów. Zbyt miękkie sadzonki łatwo gniją.
,, Rozmnażamy drzewa i krzewy liściaste"
mgr Ewa Chojnowska
- Onak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 856
- Od: 4 lip 2006, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
- Kontakt:
Wielkie dzięki!!!paco pisze:Najłatwiejszym sposobem jest rozmnażanie przez odkłady, ale można przez sadzonki zielne latem a sadzonki półzdrewniałe późnym latem.Onak pisze:Mam pytanie:
Znajoma chciałaby ode mnie szczepkę mojego Pierisa, jak się pobiera szczepki z Pierisa? Ja nie mam pojęcia...
Polecam poczytać o tym na stronie:
http://www.art-garden.com.pl/info/stos.html
Będę czekać i postaram sie dobrze pobrać szczepkę
Pozdrawiam! Karina
Na moim balkonie
Na moim balkonie
- iwika
- 500p
- Posty: 673
- Od: 17 paź 2006, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śl
- Kontakt:
Ja mam pytanie czy ktoś wie czy jest trujący?to jest dla mnie bardzo ważne!!!!!
Iwona i Lhasa Apso
Mój prawie ogród - Iwika
Mój prawie ogród - Iwika
- iwika
- 500p
- Posty: 673
- Od: 17 paź 2006, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śl
- Kontakt:
To nie dobrze bo mój pies ( Sisi)ja całą rozszarpał mam nadzieje że nie zjadła. A czy ktoś wie jakie skł. trujące ma?KaRo pisze:Tak,pieris jest rośliną trującą.
A co się stało Iwonko?
Od wiosny stała na dworze i nigdy jeszcze Sisi mi kwiatka nie zjadła.
Będe ją obserwować!!!!!!!!!!
Iwona i Lhasa Apso
Mój prawie ogród - Iwika
Mój prawie ogród - Iwika
- raistand
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2389
- Od: 18 mar 2007, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Po angielsku:iwika pisze:To nie dobrze bo mój pies ( Sisi)ja całą rozszarpał mam nadzieje że nie zjadła. A czy ktoś wie jakie skł. trujące ma?KaRo pisze:Tak,pieris jest rośliną trującą.
A co się stało Iwonko?
Od wiosny stała na dworze i nigdy jeszcze Sisi mi kwiatka nie zjadła.
Będe ją obserwować!!!!!!!!!!
http://www.ces.ncsu.edu/depts/hort/cons ... ierifl.htm
http://en.wikipedia.org/wiki/Grayanotoxin
Toksyny zawarte są w liściach i nektarze.
Proszę o wskazówki. Mam krzaczek pierisa od 2 lat. Liście są z białymi otoczkami. W tym roku w b. szybkim tempie wyrosłu dwie boczne gałązki (przerastające już poprzednią cwielkość krzaczka) lecz w jednolicie zielonym kolorze. Czy należy te gałązki usunąć, czy taka jest jego uroda ?
POzdrawiam Grażyna
POzdrawiam Grażyna