Januszu!janusz pisze: ...Teoria czy praktyka?...
Pisałem tylko o niebezpieczeństwie (!!!), co nie należy rozumieć jako konieczność zaistnienia w każdych warunkach pogodowych zimą.
Praktyka z dwóch zim. Trzy doniczki o wadze od 1 do 3 kg miałem wypchnięte z ziemi naokoło 5 cm.
![Laughing :lol:](./images/smiles/icon_lol.gif)
Są też opisywane w literaturze przypadki wypychania z ziemi bylin niektórych gatunków (o powolnej regeneracji korzeni i słabej zdolności do dobrego zakorzenienia się w krótkim czasie) - sadzonych jesienią zbyt późno. Wypychanie następuje w czasie gwałtownych zmian temperatury. Przejrzyj dobrze te swoje ksiązki do fizyki - może brakuje kartek.
![Laughing :lol:](./images/smiles/icon_lol.gif)
![Wink :wink:](./images/smiles/icon_wink.gif)
![Arrow :arrow:](./images/smiles/icon_arrow.gif)
![Idea :idea:](./images/smiles/icon_idea.gif)
![Idea :idea:](./images/smiles/icon_idea.gif)
![Laughing :lol:](./images/smiles/icon_lol.gif)