Plectranthus ciliatus NICO wymagania,uprawa,zimowanie,problemy

[Basia]

Rozumiem, że nie znalazłeś wolnej chwili i nie przyglądnąłeś się korzeniom.
A co za tym idzie nie przesadziłeś i nie przyciąłeś.

Więc oberwij porażone liście i zrób oprysk na preparatem szarą pleśn lub mączniaka rzekomego.
Licz się jednak, że w warunkach mieszkania liście będą żółkły i opadały. Dlatego w styczniu lub lutym (zależy od twojej cierpliwości)czy będziesz chciał czy nie obetniesz, zrobisz sadzonki i poczekasz jak z tego co pozostanie (max 10-15 cm nad ziemię) wybiją nowe liście.

[Karo]

Przesadziłeś go w końcu?
Sprawdź te bryłę korzeniową.

[Erazm]

Jeszcze nie sprawdziłem bryły korzeniowej. Zrobię to dziś i wymienię część ziemi. Na co mam patrzeć przeglądając korzenie? Czy podejrzewasz Basiu chorobę grzybową? Kwiatek jest na klatce schodowej w bloku.

[Basia]

Zasychanie z powodu braku składników jest prawdopodobne ale choroby wykluczyć się nie da.
Chodzi czy bryła jest już bardzo przerośnięta korzeniami.

[Karo]

na pewno jest.Znam ten kwiat doskonale.
Zmniejsz nożem bryłe korzeniową albo daj mu duuużo większa donicę i nową ziemię.
On również w mieszkaniu pieknie rośnie,ale musi byc latem conajmniej 2 razy przesadzany .

[Erazm]

Czy jak przytnę bryłę korzeniową to muszę koniecznie też skrócić część pędów? (to już ostatnie pytanie)

[Karo]

Niekoniecznie wg.mnie,ale równie dobrze możesz obcięte pędy wsadzic do wody lub doniczki i łatwo się ukorzenią.Zrobie potem foto mojej roslinki.
Nie krepuj się,coś Ty Erazm,to jest forum,czy muszę Ci o tym przypominać,?

[Erazm]

Mam już ukorzenione na wszelki wypadek dwie sadzonki. Korzenie sprawdzę i wykonam oprysk po południu. Jadę teraz na przegląd działeczki.

[Karo]

Miłego dnia zatem życzę,a ja idę wsadzić dostarczone "miliony" cebulek tulipanów,żonkili ,krokusów.

[Erazm]

Bryła ziemi w doniczce nie jest "przerośnięta" korzeniami. Są one zdrowe. Wykonałem oprysk Topsinem M500SC i przyciąłem część pędów.

[Basia]

Andrzej na klatce jest chyba dość widno?

[Erazm]

Raczej tak Basiu. Oczywiście słońce tam nie dochodzi. Ale w pobliżu kwiatka jest małe okienko - kwiatek jest na parterze, a okienko na półpiętrze.

[Karo]

Obiecywałam Andrzeju fotkę i proszę to mój Nico,zdjęty przed chwilką.
Ma dużo światła jak widać ,stoi w rogu gdzie schodzą się dwa okna,pomieszczenie jest nieogrzewane jeszcze,podlewam bardzo umiarkowanie.Nie dokarmiałam go jeszcze od momentu schowania do domu.
Podejrzewam u Ciebie chorobę lub szkodnika,skoro bryła korzeniowa nie była przerośnieta.




Obok to Plectranthus odmiana "Variegata",też ma identyczne warunki.