Wężymord ( skorzonera )

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Tomek-Warszawa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3055
Od: 11 lut 2008, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Obrazek

Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
saaga
500p
500p
Posty: 681
Od: 8 sie 2008, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubartów

Post »

Szymonambar222, nasiona są w większości ogrodniczych, nawet w moim miasteczku, gdzie w nasionach nie za bardzo można poszaleć. Najprościej przyrządzić skorzonerę z wody, ugotowaną polać roztopionym masłem. Może zniechęcić trochę jej obieranie, wydziela dużo kleistego białego soku, dlatego najlepiej obierać ją w letniej wodzie z octem. Ugotowana w ten sposób przypomina w smaku szparagi z wody.
Pozdrówka - Aga
Mój ogród
saaga
500p
500p
Posty: 681
Od: 8 sie 2008, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubartów

Post »

Ja w tym roku skorzonerę i wszystkie inne nasiona kupowałam tu http://www.pnos.pl. Niestety mają wysokie koszty wysyłki, ale wybór nasion całkiem przyzwoity.
A tu trochę na temat skorzonery
Skorzonera-wężymord,czarne korzonki,zimowy szparag-Scorzonera hispanica L.
Rodzina:Astrowte-Asteraceae
Dzikie formy skorzonery występują w Europie Południowej i Środkowej oraz na Kaukazie.
Częścią jadalną są korzenie spichrzowe,które mogą być spożywane przez cały rok, w stanie świeżym, po ugotowaniu, jako produkt mrożony czy konserwowoany.Jest to warzywo smaczne i lekkostrawne.Spożywanie skorzonery jest zalecane w diecie diabetyków i w chorobach przewodu pokarmowego.Korzenie spichrzowe skorzonery zawierają:cukry,białko,tłuszcz,witaminy A,B1,B2,PP,C, sole mineralne potasu,sodu,wapnia,fosforu,magnezu i żelaza.
Wymagania: skorzonera jest odporna na niskie temperatury, korzenie mogą zimować w gruncie.Najlepiej plonuje na glebach gliniasto-piaszczystych,żyznych,próchnicznych o pH 6,5-7,0 i stanowisku słonecznym.Uprawia się z siewu bezpośrednio do gruntu, ważnym zabiegiem pielęgnacyjnym jest usuwanie pędów kwiatostanowych, po ich wycięciu tkanka włóknista zanika i korzeń nie traci wartości konsumpcyjnej.
Pozdrówka - Aga
Mój ogród
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2983
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re:

Post »

saaga pisze: Wymagania: skorzonera jest odporna na niskie temperatury, korzenie mogą zimować w gruncie.Najlepiej plonuje na glebach gliniasto-piaszczystych,żyznych,próchnicznych o pH 6,5-7,0 i stanowisku słonecznym.Uprawia się z siewu bezpośrednio do gruntu, ważnym zabiegiem pielęgnacyjnym jest usuwanie pędów kwiatostanowych, po ich wycięciu tkanka włóknista zanika i korzeń nie traci wartości konsumpcyjnej.
Jeżeli w kwietniu posiałam skorzonerę, to kiedy mogę spodziewać sie odpowiednich do jedzenia korzeni?

Jak mam rozumieć fakt, że korzenie mogą zimować w gruncie? Tzn, że mnam je nie wykopywać jesienią, tylko zostawić przez zimę do wiosny? A może później wysiać i wtedy zostawić przez zimę do wiosny ? A może przechowywać w kopcu ziemnym?
Czy Ktoś kto uprawiał skorzonerę mógłby mi wyjaśnić co i jak?
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
saaga
500p
500p
Posty: 681
Od: 8 sie 2008, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubartów

Re: Wężymord (skorzonera)

Post »

Ostatnia szanso, skorzonera jest dobra do zbioru bardzo późną jesienią - koniec października - listopad. Całą zimę może być w gruncie i jeśli ziemia nie zmarznie, to można ją wykopywać. Do przechowywania raczej się nie nadaje. Na zimę można ją przykryć liśćmi czy agrowłókniną, żeby zabezpieczyć ziemię przed zamarznięciem,aby łatwiej można ją było wykopać. W tym roku swoją skorzonerę po raz ostatni wykopywałam i jadłam w marcu.
Pozdrówka - Aga
Mój ogród
frant
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 781
Od: 21 mar 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Re: Wężymord (skorzonera)

Post »

Ja przechowywałem wykopaną w piwnicy , zasypaną wilgotną ziemią . Leży do teraz , choć juz zaczęła wypuszczać zielone pędy .. Ale trzeba powiedzieć , ze zimą temperatura często spadała do 0*C , ale myśle ze do marca przeciętnie doleży bez problemu . A troche zostało ominiętych na grządce w czasie kopania i wypuścilo już zielone listki koniec marca , więc nawet wcześniej niż te w piwnicy . No wszystko od warunków zależy :wink: .
Awatar użytkownika
Wilhelm
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 34
Od: 20 paź 2009, o 21:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Wężymord (skorzonera)

Post »

posiałem trochę. Dziwne nasiona. Zastanawiałem się którym końcem do dołu, żeby było im łatwiej kiełkować.
frant
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 781
Od: 21 mar 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Re: Wężymord (skorzonera)

Post »

Wilhelm pisze:posiałem trochę. Dziwne nasiona. Zastanawiałem się którym końcem do dołu, żeby było im łatwiej kiełkować.
No dziwne nasionka , ale to chyba bez większego znaczenia jak sie ułożą przy sianiu , ja kładlem raczej poziomo ... Minęło już 3,5 tyg. i nic nie wschodzą , ale sprawdzalem - są już pod powierzchnią. Teraz troszke póżno na sianie skorzenery , z tego wlaśnie powody że długo wschodzi a dni staną sie suche i gorące , więc nasionka nawet podkielkowane mogą zaschnąć . Gdzieś spotkalem sie z info , ze Niemiec ściółkuje plantacje po zasianiu warstwą drobno ciętej słomy , celem zapobiegania wysuszaniu gleby ...
Awatar użytkownika
KOBEA
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 35
Od: 30 sty 2010, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Wężymord (skorzonera)

Post »

a moja posiana po 20 kwietnia juz ładnie wzeszła, mam jej pół grządki w sumie na próbe, troszke nasion zostało, chyba dosieje reszte, moja ciekawośc jej smaku - ogramna. Sprzedawca jej smak porównywał ze smakiem kalafiora ?? hmmm jeśli tak?? to może dosieje??
Pozdrawiam
Kaśka
frant
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 781
Od: 21 mar 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Re: Wężymord (skorzonera)

Post »

Skorzenera ma smak dużo wyrazniejszy , pełniejszy... Mi przypomina smak karczocha . :wink: Wysiej reszte , bo naprawde warto !
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2983
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Wężymord (skorzonera)

Post »

KOBEA pisze:a moja posiana po 20 kwietnia już ładnie wzeszła, mam jej pół grządki w sumie na próbe, troszke nasion zostało, chyba dosieje reszte, moja ciekawośc jej smaku - ogramna. Sprzedawca jej smak porównywał ze smakiem kalafiora ?? hmmm jeśli tak?? to może dosieje??
Pozdrawiam
Kaśka
A ja posiałam marchew, pietruszkę, pasternak, skorzonerę 8 kwietnia i 3 maja coś sie na grządce pojawiło (trzeba szkła powiekszającego). Niestety była cały czas susza i dopiero po deszczu coś się zaczęło dziać. :( jeśli teraz z kolei będzie cały czas lało, to nie dam rady wyplewić i dalej będzie źle.
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Awatar użytkownika
Anna29
500p
500p
Posty: 588
Od: 4 maja 2008, o 11:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Wężymord (skorzonera)

Post »

Hmmm zrobiliście mi smak na te warzywko. Zwłaszcza te przepisy na pierwszej stronie. Nasionek nie mam, ale na stronie internetowej PNOS wyczytałam, że można je siać do połowy maja. Chyba warto wiec jeszcze spróbować? :D
frant
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 781
Od: 21 mar 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Re: Wężymord (skorzonera)

Post »

Niniejszym melduje ,że skorzenera w tym roku bardzo slabo powschodziła :evil: , z dwoch paczek nasion jakieś kilkanaście roslin wzeszło , no śmich na sali -co to jest ;:14 .Zawsze dlugo wschodzila i słabo , ale w tym roku to już jakieś żarty, wez zauważ . Nasionek w paczke kładą malutko i jeszcze takie słabe ! Chyba sam wypuszcze z pięć starych korzeni na kwiat i jesienią zbiore nasiona ... Troche nie w tempo , bo te rośliny ktore zostaly na grządce , wykopałem w kwietniu i zjadłem , a teraz będe wysadzał resztki z piwnicy ... Ale kto mógl wiedzieć , że taka akcja wyniknie :wink:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”