Ogródkowe rozmaitości cz.3

[gorzata76]

Takie fragmenty Mozarta podobają mi się najbardziej

[Tosia1]

[danutab]

Nelu nie sądziłam że jeszcze masz tyle miejsca by wsadzić tyle zakupów.Miałam Cię prosić że jak będziesz kupować tę niską budleje to mogłabyś mi też kupić ale zapomniała.Może na wiosnę gdzieś kupię.

[Alionuszka]

Danusiu większość zakupów nie moja... moje to tylko 3 sztuki...a na tę ilość miejsce się znalazło...Budleje dla siebie kupowałam w Pisarzowicach ,ale mieli już ostatnie egzemplarze...u Hajdrowskich była ich cała masa... Szkoda ,że nie wspomniałaś,już byś ją miała...
Tosia pozdrawiam również serdecznie...Roślinki już wszystkie wkopane..?Dzisiaj był dzień stworzony do pracy w ogródku...
Gosia może kolejne fragmenciki...

[AniaDS]

Neluś, jesteś niesamowita
Tyle radości nam wszystkim sprawiłaś

[gloriadei]

Neluś,
ja już się pisze w takim razie na LWPet za rok jeśli będą
ładne krzaczorki

[asia0809]

. Nela, ale zaszalałaś. Piękne zakupy. Już się nie mogę doczekać czerwca. Będzie się działo....

[Tosia1]

Tak, Nela jest niesamowita. Byłam, widziałam wszystkie zakupy. mam budleję. Już wkopana i podlana. Ja też czekam na róże. Ciekawa jestem jak będą kwitły. Czy będę umiała się nimi opiekować? Jestem noga w tym temacie. Mam cały notes chciejstw!! I co ja z tym zrobię! Chodzenie po wszystkich ogrodach powiększa tą listę!! SZOK!!!! Ale nie można mieć wszystkiego! Czy ktoś to Tośce wytłumaczy ! Zróbcie coś dziewczyny!!

[jarko]

Nela, im dalej zagłębiam się w Twój wątek, mój podziw rośnie, różnorodność roślin wysokiego sortu wręcz zachwycająca, kolekcja clematisów piękna, brawo. Wracając do róż, Ballerina choć odporna na choroby (nie pryskana), poleci do części leśnej, bo przynajmniej przy tegorocznych ulewach, jej kwiaty nie były do końca odporne na taką ilość wilgoci, co skutkowało nieciekawym przekwitaniem. Ponadto jest odporna na zacienienie i okresowe przesuszenie, więc nie powinno w tym lesie być jej aż tak żle. Mozart (też bez oprysków) całkowicie odporny na deszcze, ale już w połowie pażdziernika czarna plamistość była mocno widoczna - też do lasu. Twoja Fortuna piękna, moje dopiero co posadzone, wielka szkoda że nie pachną. Wspólną mamy też Ritausmę, też dopiero posadzoną, jesteś z niej zadowolona? Jestem facetem i całkowicie znoszę i preferuję surowe oceny, więc o takie proszę. Pozdrawiam, miejsce na Hanabi już czeka.
Jarko

[Alionuszka]

Aniu normalna rzecz...,trzeba sobie dogadzać wzajemnie...
Ewcia jeżeli będzie dostępna ,kiedy znajdę się przypadkiem w szkółce ...to nie ma sprawy zakupimy...
Asiu szaleństwu zakupowemu trzeba rzec koniec...i to zdecydowanie...
Tosia pisać nie zaszkodzi ,a przy okazji dowiadujemy się jakie rośliny istnieją...potem następuje segregacja,albo pomniejszanie trawnika...
Nie martw się o róże...pomożemy...
Jarko nie można się dziwić tegorocznej zapadalności róż na grzyba ,pogoda nie była dla nich zbytnio łaskawa ,wiadomo ,dużo deszczu i wilgoci to warunki sprzyjające chorobie... Dobrze ,że nie wyrzuciłeś...tylko przeniosłeś swoje niewdzięcznice...
Fortuna jest zjawiskowa ,klastry kwiatów ,o pojedynczych płatkach ,ale widok ,oczywiście wyglądają zdecydowanie lepiej niż podczas deszczu,ale to wszystkie róże tak mają...
Ritausma jak każda hybrid rugosa,kwiatów długo nie trzyma ,ale pachnie jabłkami i najlepiej ,gdy kwitnąc ...krople wody na nią nie spływają...
Bardzo zdrowa,takiej róży nie widziałam ,ani jednego listka porażonego...
Mrozoodporna do granic wytrzymałości...Kwiat biały ,nieraz o zabarwieniu porcelanowego różu,jest piękna...
oto ona ...Ritausma

[Gabriela]

Nelu, nie mam nikogo w tej okolicy, więc się nie wybiorę...
Fajny ten Mozart... kupiłam podobną, ale nazwa wyleciała mi z głowy...

[danutab]

Nelu nie ma problemu na wiosnę też będzie można kupić.Byłam na działce jest tam bardzo smutno.Gdyby nie podlanie róż w doniczkach to już bym na nie chodziła.No jedynie gdyby zaczęło marznąć to jeszcze zostało okrywanie róż.

[Alionuszka]

Gabrysiu może kupiłaś Ballerinę... Kwiaty podobne do Mozarta ,tylko trochę jaśniejsze...
Warto zapisać sobie w kajeciku adres tej szkółki i jadąc np na wycieczkę w stronę Krakowa zajrzeć tam ,mają sporo roślin i róż...
Danka wiosną na pewno będzie dostępna ,może nawet w innych kompaktowych odmianach.U nas niedostępna jest np.Adonis Blue,która ma ciemniejsze,niebieskie kłosy i też niewysoki wzrost

http://www.plantmar.pl/artykuly.php?nid=15
Kopczykowanie róż u mnie to pozyskiwanie ziemi spoza działki...,także kolejne prace z tym związane...na dodatek w niskich temperaturach,,,brr,już mi zimno...

[dodad]

Ooo ta mi się podoba

[Zabeczka101059]

Ta budleja jest piękna ciekawe, czy w realu
też taka będzie urodziwa