Ogródek An-ki
- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Ogródek An-ki
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek An-ki
Aniu ciągle wracam do twojej fotki przedstawiającą kompozycję pod tarasem. Jest niesamowita, po prostu poezja.....
A czy kuchnia już dokończona ?
A czy kuchnia już dokończona ?
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek An-ki
A co, nie brakuje mi trochę? ;)an-ka pisze:Iza i splułam ekran-no wypaliłaś z tą setką do której Ci trochę brakuje.![]()
Czyli jest nas więcej o takim przemyśleniu spraw kopczykowania i otulania.Zostawiamy to młodym.
Kopczykowanie zostawiamy młodym ... To się Tosia ucieszy
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródek An-ki
Patrząc na moją Alberic Barbier ,która pnie się na parterowy taras z poziomu zero,czy te czterometrowe pędy po raz trzeci mi przemarzną...
Ale kompletnie nie chce mi się jej okrywać ...
choć powinnam ...nauczona doświadczeniem...
Dam jej jeszcze jedną szansę pokazania prawdziwej mrozoodporności...
A kopczyki usypuję,,,szczególnie na nowe róże ...no i na stare niektóre ,na których mi zależy...
Ania kopczykuj i się nie ociągaj...ostatnia gimnastyka przed zimą
A kopczyki usypuję,,,szczególnie na nowe róże ...no i na stare niektóre ,na których mi zależy...
Ania kopczykuj i się nie ociągaj...ostatnia gimnastyka przed zimą
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogródek An-ki
Dzisiaj porobiłam na razie kopczyki z ziemi a jak bedzie dalej nie wiem . Wiem tylko jedno ,że różę na pniu okryję agro i zobaczę czy mi przezimuje . Nie będę jej przechylać . Jak przeżyje to chwała jej za to, a jak nie to płakać nie będe, gdyż nie miała ładnych kwiatów i była bez zapachu . Anuś też podpisuję sie pod Twoim stwierdzeniem obiema ręcami . Okryłam tylko Osmanthusa i kwitnące Hebe . Ciekawe czy przeżyje zimę
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Ogródek An-ki
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Re: Ogródek An-ki
AGNESS pisze:Aniu ciągle wracam do twojej fotki przedstawiającą kompozycję pod tarasem. Jest niesamowita, po prostu poezja.....
A czy kuchnia już dokończona ?
Agnieszko to był niesamowity widok tej pergolo-przez 7,5 m kwitły-Blues,Troszkę Parfum de Evita,Blase,Paroma kwiatami Indigoletta(już jej tam nie ma),Giardina i pomponella.Dwa niebieskie powojniki a w nogach miały też piękne róże-krywowe i rabatowe.
Kuchnia idzie jak burza.Dzisiaj pomalowana i kończą kłaść płytki podłogowe.We wtorek reszta,skręcanie mebli no i sprzątanie.
Jadziu pienna okryta powinna przeżyć.Moja The Fairy padła wiosną a tak ślicznie kwitła.U Neli malutko kwitła za to w tym sezonie pokazała swoją urodę.I tak to jest z sadzonkami.
Tosiu a pewnie,że leniwiec ze mnie-za dużo w domu trzeba zrobić więc totalnie zaniedbuję grządki.
Dopiero dzisiaj usypałam małe kopczyki Chartreuse i Eyes for You.
Nelu odezwał się Sip więc niech ta Twoja Alberic nie wydziwia bo pójdzie pod sekator.Tyle nowych przyjdzie swięc trzeba miejsce przygotować.
-- 12 11 11 05:14:34 --
Alutka102 pisze:Aniu popieram. Też się zastanawiam, że chyba nie będę owijała. Tylko kopczyki i tyle. Reka mnie boli
jak ch........ z przeforsowania. Róże mają być dla mnie i cieszyć, a nie przysparzać bólu. Najwyżej będą rabatówki, aby tylko kwitły
Alu ważniejsze zdrowie a róże na pewno dadzą sobie radę.Westerlanda przycinam do ziemi a on i tak rośnie do 2,5 m.
To samo było z Shympatią.Reszta pnących odporna.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogródek An-ki
Aniu Westerlanda do ziemi przycinasz? Ja moje okręcam agro, ale z pewością wolałabym ciachnąć 
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Ogródek An-ki
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródek An-ki
Aneczko piękne sadzoneczki różane...
ma się te znajomości.
....czytam te Wasze rozważania okrywania róż....swoje wszystkie róże kopczykuję a jedynie Elfe owijam podwójnie agrowłókniną wiosenną...bo taką mam i tyle......nie wyobrażam sobie przyginania róż do ziemi....przecież by się połamały te moje krzaczory.
Aneczko Giardina jak z obrazka holenderskich malarzy.....cieszę się, że ją mam.
....czytam te Wasze rozważania okrywania róż....swoje wszystkie róże kopczykuję a jedynie Elfe owijam podwójnie agrowłókniną wiosenną...bo taką mam i tyle......nie wyobrażam sobie przyginania róż do ziemi....przecież by się połamały te moje krzaczory.
Aneczko Giardina jak z obrazka holenderskich malarzy.....cieszę się, że ją mam.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogródek An-ki
Też okryłam Westerlanda kartonem, bo dopiero jest u mnie od niedawna a szkoda byłoby go stracić . Przy zielonym drewnianym płocie bedzie miał ciepło
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogródek An-ki
Aniu,sto róz? Ja mam nieco ponad 20 i zastanawiam się czy dokupować,bo w tym roku miałam same grymaśne z kwitnienie.
Re: Ogródek An-ki
Małgosiu szczerze powiedziawszy to pewnie dużo więcej-przecież ciągle coś kupuję(no ale i wysadzam
)Muszę zrobić inwentaryzację.
Pozdrawiam.
Eluś-no ma się,ma.Ile to róż u Ciebie załatwionych
Czekam tylko na 2 róże-Pinc Gruss and Aachen i i Eden i ewentualnie od Baranowskiego jak będą ładne sadzonki-3 szt.
Już się zamartwiam gdzie je posadzić.Pewnie zakopcuję i dopiero wiosną znajdę im miejsce.
Jadziu Westerland zawsze odbija i rośnie jak na drożdżach-nie boję się o niego.
Pamelko- no właśnie przycinam bo on przemarza do kopczyka(mały robię) a potem,tak jak pisałam,wyrasta na przystojnego wielkiego krzaczora.
Tosiu no jeszcze 2 dnia potem sprzątanie całego domu z kurzu i bałaganu.
Dobre w tym jest to,że pozbywam się gratów ,których ciągle szkoda mi było wyrzucić.Czyli przy okazji czystka.
Maju o tej porze,rzeczywiście może być zim a i może nas zaskoczyć
Mam nadzieję,że będzie jeszcze słonecznie i możemy coś tam jeszcze podłubać w ogrodach.
Pozdrawiam.
Eluś-no ma się,ma.Ile to róż u Ciebie załatwionych
Już się zamartwiam gdzie je posadzić.Pewnie zakopcuję i dopiero wiosną znajdę im miejsce.
Jadziu Westerland zawsze odbija i rośnie jak na drożdżach-nie boję się o niego.
Pamelko- no właśnie przycinam bo on przemarza do kopczyka(mały robię) a potem,tak jak pisałam,wyrasta na przystojnego wielkiego krzaczora.
Tosiu no jeszcze 2 dnia potem sprzątanie całego domu z kurzu i bałaganu.
Dobre w tym jest to,że pozbywam się gratów ,których ciągle szkoda mi było wyrzucić.Czyli przy okazji czystka.
Maju o tej porze,rzeczywiście może być zim a i może nas zaskoczyć
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródek An-ki
Mam nadzieję, że jeszcze ziemia rozmarznie bo czekam jeszcze na 22 róże. 5 dołków zrobione a gdzie reszta?.... twardo to widzę 

