Ogródeczek An-ki cz.4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogródeczek An-ki cz.4

Post »

Aniu - jeśli już to mrówki - mi w zeszłym roku prawie załatwiły Artemisa - dobrze że w porę go wykopałam.
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródeczek An-ki cz.4

Post »

Tak, tak, mrówki potrafią załatwić każdą roslinę. Niektóre nie pokazują sie w ogóle, dopiero po wykopaniu rosliny można je zobaczyć. Wykopuj i przesadzaj, póki róże zyją.
To M.W. będzie trzeba oglądać u Grazynki? ...
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogródeczek An-ki cz.4

Post »

ANIU u mnie prawie załatwiały Lincolna spróbuj wbić głębiej patyczek, wtedy zobaczysz czyja to przyczyna . Moja Astrid jeszcze ma maleńkie pąki ;:196 .Mam nadzieję ,że czegoś znów nie pokićkałam z napisami
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ogródeczek An-ki cz.4

Post »

Różane szaleństwo ;:180
Już zapewne wiesz, że zapragnęłam z całego serca 'Eyes for You' ;:224 ;:170
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogródeczek An-ki cz.4

Post »

Ania ale się uśmiałam-ach te nasze zachcianki-nic tylko trzeba je zaspokoić.

Kogro,Jadziu,Izo,Małgosiu
- dzisiaj wykopałam biedną Cafe(posadziłam do donicy)-nie widziałam żadnego mrowiska,ani żadnych potworów a w tym miejscu niknie również mała Satina(a przecież to wigorna różyczka).Jakiś trójkąt bermudzki czy co? :lol:

Kapitalnie zakwitła Gislaine de Feligonde.Oczarowały mnie kwiaty Magenty.Parfume d' Evita otworzyła swoje maleńkie kwiatuszki.
H.Klum cudowna.Lavender Ice nie do opisania piękność.
Niestety fotki dopiero w przyszłym tygodniu.
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogródeczek An-ki cz.4

Post »

szkoda, a takiego apetytu nam narobiłaś :wink:
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródeczek An-ki cz.4

Post »

Anulko, jeżeli miałaś maleńkie czarne mrówki, to mogłaś ich nie zauważyć. One są jak przecinki. A może być, że rzeczywiście miejsce roslinie nie służy. Moze tam przebiega akurat jakaś żyła wodna? Jedne rosliny lubią takie miejsca, inne w nich marnieją.
Tyle róż kwitnie i żadnych zdjęć :( Najbardziej chciałabym zobaczyć Heidi. Czy rzeczywiście ma taki kolor jak na zdjęciach? Pachnie? Moja jeszvze nie otwiera pąków ...
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16292
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogródeczek An-ki cz.4

Post »

Aniu, widzę, że nareszcie jesteś w swoim żywiole. Ja z różami mam niewielkie doświadczenie i czytam tutaj, jak sobie rozmawiacie na temat mrówek. Jakoś nigdy nie kojarzyłam róż z mrówkami. Mszyce to rzecz oczywista, i inne typowe szkodniki w rodzaju skoczków itp. Ale mrówki :shock: Czy korzonki róż są dla nich przysmakiem?
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogródeczek An-ki cz.4

Post »

Hm - ja miałam pomarańczowe mrówki które wniosły sobie z róży mszyce na jej korzenie, tak je hodowały. Róża wyglądała dobrze do czerwca - potem zaczęła zamierać. Jak ją wykopałam to zobaczyłam te mszyce, mrówki i od razu róże wypłukałam pod bieżącą wodą. Jak się okazało - róża nie miała nowych korzeni bo nie rosła - tak jak ją wkopałam tak stała w miejscu. Po wsadzeniu do doniczki i dodaniu mikoryzy zaczęły jej przybywać korzenie a potem dopiero zaczęła rosnąć. Dziś mam kwiaty ale widzę że Madame Plantier zaczyna zasychać, a pod różą czarne mrówki. Niestety - te wszystkie proszki na mrówki nie działają więc trzeba będzie inaczej z nimi walczyć.
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Ogródeczek An-ki cz.4

Post »

Tak się zastanawiam-kiedyś słyszałam,że fusy od kawy zbożowej rozsypane na ich drodze powoduje,że zmieniają trasę.Nie sądziłam ,że mrówki mogą być takie szkodliwe.A ja ostatnio kopałam dołek i natrafiłam na gniazdo i...nie zniszczyłam go ;:14
Coś je musi zniszczyć :shock:
Coś znalazłam
rozsypać na trasach przemarszu siekaną pietruszkę lub zmielony pieprz ziołowy, których zapachu nie lubią.
albo
Trzeba odnaleźć i zniszczyć gniazdo, zalewając je wrzącą wodą
Awatar użytkownika
basjak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5033
Od: 20 wrz 2009, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogródeczek An-ki cz.4

Post »

Aniu, wymieniłaś tyle nazw kwitnących u Ciebie róż i każesz tak długo czekać...planujesz WEJŚCIE SMOKA :;230 zwłaszcza, że Twoje zdjęcia zawsze zachwycają :) Najbardziej czekam na girlandy i Gardinę-Edenkę :roll:
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogródeczek An-ki cz.4

Post »

Asiu ja też zalewałam wrzącą wodą mrowiska ale przy okazji ugotowałam jedną różę :oops:
To sa wszystko półśrodki i nie ma na mrówki rady-przeniosą się kawałek dalej i już.

Deirde-Małgoś na wszelki wypadek też przepłukałam różę i dałam do nowej ziemi.Zobaczymy czy ruszy czy uschnie.

Izo rzeczywiście jeśli takie malutkie to mogłam te paskudy przeoczyć.Haidi Klum jest taka jak na zdjęciu-piękna,pełna ale nie wąchałam bo musiałabym paść na kolana ale dla Ciebie to zrobię.

Wandeczko jak widzisz to różę kochają wszelkie potwory :;230 nie tylko my.U Gagawi na przykład zające objadły jej pąki uznając ,że to nie lada przysmak.

Dorotko,Basiu-no będzie wejście smoka.
Ghislaine jest po prostu w jednym wielkim kwieciu a obok Vltawa niewiarygodnie piękna.(kolor fuksji)
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródeczek An-ki cz.4

Post »

Witaj Aniu... :wit

A ja myślałam że będą zdjęcia południowej strony... :roll:
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Ogródeczek An-ki cz.4

Post »

To tak jak z kretem [nie do wygonienia] ale jeżeli zniszczy się jajeczka to i trochę populacji mrówek przy okazji :twisted:
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Ogródeczek An-ki cz.4

Post »

No cóż, nie wiem, czy to odpowiedni wątek i na pewno wiem, że nie ma się czym chwalić, ale ja mam gniazdo w ....domu :evil:
Niczym ich nie można zniszczyć. Czego by się nie wsypało, czym by się nie zalało, to i tak wylecą w lipcu spod podłogi(oskrzydlone) i wylezą.
Zmiana samej podłogi też nie pomogła, bo pewnie gdzieś tam głęboko w fundamentach domu siedzą :evil: :evil: :evil:

Pierwszy raz wylot skrzydlastych nastąpił kilka lat temu podczas emisji na Polsacie filmu Obcy.
To się nazywa wyczucie chwili....
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”