
Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009
- annaoj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2912
- Od: 3 sie 2012, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009
No, one nie rosną jak chwasty, ale widziałam te roślinki z 2011 r i jestem pewna, że urosły. No, chyba, że Mietek ma ich tyle i pokazuje różne. 

- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009
- ... tak, tak ... oczywiście, że chciałbym mieć ich więcej, ale to są tylko te same roślinki, w sumie cztery sztuki. W początkowym okresie tegorocznej zimy, roślinki wyjątkowo ładni się prezentują, bardzo ładnie się napiły, stoją przy samej szybie południowego okna, najwięcej korzystają z dostępnego naturalnego światła.No, chyba, że Mietek ma ich tyle i pokazuje różne.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- przemo1413
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2064
- Od: 22 mar 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
- Kontakt:
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009
No no Mieciu ja tu widzę już 91 strona Twojego wątku . Trzeba będzie pomyśleć o części 2 

- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009
Decyzję kiedy i gdzie podzielić wątek pozostawiam Władzom, niech zadecydują, a ja przyjmę decyzję bez "mrugnięcia okiem"
i z akceptacją.

Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009
Wiosną po raz pierwszy spróbowałem ukorzeniać otrzymane w prezencie sadzonki haworth. Nie miałem w tym temacie żadnego doświadczenia, po prostu nigdy tego nie robiłem. Mogę powiedzieć, że sadzonki przed wysyłką zostały "poinstruowane" jak mają się zachowywać w nowym miejscu pobytu. Większość - 95% ukorzeniła się, rośnie różnie, ale bardzo mnie cieszą:
- ta haworsja, bardzo powoli rośnie, dość długo ukorzeniała się:


- czas zimowy, sadzonki trochę "wychudzone", chociaż od czasu do czasu dostaja troszkę wody, czekają na powrót wiosny:


- ta sadzonka, zbyt intensywnie poszukuje naturalnego światła, jest "wyciągnięta" - zamierzam przesadzić do świeżego podłoża i trochę głębiej:






dla Ofiarodawcy.
- trochę z innej "beczki". Za każdym razem jak odwiedzam działkę, mam coraz więcej odwiedzających mnie "gości", którzy oczekują na poczęstunek. Działkowicze przez lato dokarmiają koty, zimą nie mają ochoty przyjeżdżać, a zwierzaki tęsknią za letnimi opiekunami i oczekują dokarmiania. Tych zwierzaków przez lato nie widziałem, na działkę przychodzę żeby coś "podrzucić - powiesić" sikorkom. Skąd się zwiedziały o moich odwiedzinach nie mam pojęcia. Jako ciekawostkę powiem, że nawet do słoninki wywieszanej dla sikorek, na poczęstunek przylatują dzięcioły:

- ta haworsja, bardzo powoli rośnie, dość długo ukorzeniała się:


- czas zimowy, sadzonki trochę "wychudzone", chociaż od czasu do czasu dostaja troszkę wody, czekają na powrót wiosny:


- ta sadzonka, zbyt intensywnie poszukuje naturalnego światła, jest "wyciągnięta" - zamierzam przesadzić do świeżego podłoża i trochę głębiej:








- trochę z innej "beczki". Za każdym razem jak odwiedzam działkę, mam coraz więcej odwiedzających mnie "gości", którzy oczekują na poczęstunek. Działkowicze przez lato dokarmiają koty, zimą nie mają ochoty przyjeżdżać, a zwierzaki tęsknią za letnimi opiekunami i oczekują dokarmiania. Tych zwierzaków przez lato nie widziałem, na działkę przychodzę żeby coś "podrzucić - powiesić" sikorkom. Skąd się zwiedziały o moich odwiedzinach nie mam pojęcia. Jako ciekawostkę powiem, że nawet do słoninki wywieszanej dla sikorek, na poczęstunek przylatują dzięcioły:

Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7181
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009
Prawdziwe cuda, jeszcze takich nie widziałam
, szczególnie te ostatnie bardzo ciekawe, a kociaki widać, że poczuły dobre serce, żeby tylko nie urządziły sobie polowania na sikorki

- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20305
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009
Ładne roślinki i doprawdy ślicznie u Ciebie rosną.
Wydaje mi się jedynie, że H. truncata z Mesa Garden powinna być oznaczona jako hybryda czyli Haworthia X truncata Mesa Garden.

Wydaje mi się jedynie, że H. truncata z Mesa Garden powinna być oznaczona jako hybryda czyli Haworthia X truncata Mesa Garden.
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009

- niestety z jednej strony dokarmianie ptaków, które są naszymi sprzymierzeńcami na działkach, pomaga im przetrwać zimę, a z drugiej strony gromadzące się w pobliżu tych miejsc wygłodniałe ptaszyny, są narażone na ataki ptaków drapieżnych. Koty raczej nie dosięgną sikor, bo to bardzo płochliwe i ostrożne ptaszki, a karmę dla nich wieszam na gałęziach drzew, do których koty nie mają dostępu. Głównym zagrożeniem są ptaki drapieżne - jastrzębie. Już byłem kilka razy świadkiem takiego ataku, całe szczęście w mojej obecności nieudanych. W czasie zimy, jastrzębie są bardzo agresywne, pojawiają się błyskawicznie nie wiadomo skąd, to są żywe "powietrzne torpedy". Atakują błyskawicznie z ogromną szybkością. Jak lawirują - omijają przeszkody - gałęzie, rozpięte druty - to tylko one wiedzą. Sikory chyba instynktownie wyczuwają zbliżający się atak, bo błyskawicznie rozpierzchają się we wszystkie kierunki i najczęściej chronią się w gęstwinie jałowców, które rosną u mnie na działce. Po kwadransie wracają do błyskawicznego zabierania ziaren słonecznika lub konopi z karmika i uciekają w spokoju posilić się. Jeżeli jastrząb przysiądzie na pobliskich drzewach, na działce i w jej pobliżu nie ma żadnego ruchu - "życie zastyga" na jakiś czas - działka i jej najbliższa okolica jest "wymarła". Tak urządzona jest przyroda, że ciągle trwa/ ... /żeby tylko nie urządziły sobie polowania na sikorki

Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- Rejden
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2755
- Od: 22 sie 2012, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Będzin, Zagłębie Dąbrowskie
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009
Mieczysławie masz tak piękną kolekcję, iż pozostaje mi tylko pozazdrościć.
Szkoda że parapety nie są rozciągliwe bo i pewnie u mnie znalazło by się więcej miejsca na sukulenty.
Całe to forum, Twój wątek tak nakręcają, że człowiek marzy i śni o cudnych roślinach.
Dużo czasu minęło zanim przejrzałem Twój wątek, ale obiecuje się poprawić i bywać częściej.
Szkoda że parapety nie są rozciągliwe bo i pewnie u mnie znalazło by się więcej miejsca na sukulenty.
Całe to forum, Twój wątek tak nakręcają, że człowiek marzy i śni o cudnych roślinach.
Dużo czasu minęło zanim przejrzałem Twój wątek, ale obiecuje się poprawić i bywać częściej.
- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7181
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009
Mieczysławie, nic na to nie poradzimy, że łańcuch pokarmowy musi być zachowany
u mnie sikorki karmimy margaryną, zawieszoną na drzewku owocowym, mamy fajny widok na nie z okna 


- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009

- wszystkim Forumowiczkom i Forumowiczom odwiedzających mój wątek i nie tylko, życzę Świąt spędzonych w radosnej rodzinnej atmosferze, wspaniałych prezentów pod choinką, a w nadchodzącym wielkimi krokami Nowym 2013 Roku, wspaniale rosnących i kwitnących "podopiecznych".
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009
Dziękuję Mieczysławie
życzę również spokojnych Świąt dla Ciebie i rodziny 


- Sebek87
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1108
- Od: 10 gru 2010, o 18:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009
Choinka super
Również życzę Wesołych.

Również życzę Wesołych.
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20305
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009
Śliczna, nietypowa choinka!
Wesołych Świąt!

Wesołych Świąt!
- przemo1413
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2064
- Od: 22 mar 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
- Kontakt:
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009
Piękna choinka
Wesołych Świąt

Wesołych Świąt
