a jak ja się nakombinowałam komu ją podarowałam ,ach ta skleroza ,,,
Moja familokowa oaza spokoju cz.8
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
No i weszłam ...i co widzę ......????? jakże się cieszę ...różyczkę widzę Myriam ..coś wspaniałego Jadziu ,
a jak ja się nakombinowałam komu ją podarowałam ,ach ta skleroza ,,,
a jak ja się nakombinowałam komu ją podarowałam ,ach ta skleroza ,,,
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
Piękna kolekcja róż.Widzę,że na forum jest coraz więcej chorób różanych,i dobrze,bo to wdzieczne kwiaty.
- eukomis
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4148
- Od: 13 sty 2008, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
Witaj Jadziu narobiłaś mi tą kiełbachą smaku zapach dotarł do mnie a różyczki ładnie ci jeszcze kwitną bo ja już kwiaty pobcinałam niech idą już spać. Jeszcze ich nie okryłam bo jest ciepło,a le kołderki do okrycia roślin są w pogotowiu, gazety też czekają na róże sztamowe.
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
Jadziu zarezerwuję sobie miejsce w Twoim ogródku do podziwiania róż wielkokwiatowych ,bo takowych nie mam...a urodą wielką grzeszą... ;:167Fotki w sam raz na tę szarość za oknem...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
NELKA siedzę na stronce Schmida i mam zawrót głowy . Gdyby tak parę jeszcze przygarnąć do siebie np. Miss Leda, bo przecież to piekność . Twoje wielokwiatowe jak zakwitna to głowa boli niestety u mnie to tak nie wygląda, ale co zrobię jak właśnie takie mi się podobają Muszę wiosną je krótko przyciąć ,żeby się porzadnie rozkrzewiły . Będe musiała zaprosić brata, bo mnie żal je tak krótko ścinać i robię to tylko kosmetycznie
HALINKO syn sobie robił kiełbaskę i wędził . Już mu taka sklepowa nie smakuje i woli sobie zrobić . Szyneczki zapeklowane za 2 tygodnie będzie i u mnie wędzenie . Mojego Chopina nie wiem czy będe okrywać bo w ubiegłym roku mi fajnie przezimował a też mam go na patyku . Będe musiała tylko tę nową czerwoną opatulić ,ale też sie zastanawiam czy warto.
Ona mnie nie zauroczyła kwitnieniem i wyglądem
MAŁGOSIU tak powoli zbieram te królowe . Nie mam jakichś rarytasków ,ale cieszę sie z nich [chociaż 1 rarytasek mam Eyes for you ]dokumentnie okryta i mam nadzieję ,ze przezimuje
No to jeszcze trochę ubiegłorocznych kolorków

HALINKO syn sobie robił kiełbaskę i wędził . Już mu taka sklepowa nie smakuje i woli sobie zrobić . Szyneczki zapeklowane za 2 tygodnie będzie i u mnie wędzenie . Mojego Chopina nie wiem czy będe okrywać bo w ubiegłym roku mi fajnie przezimował a też mam go na patyku . Będe musiała tylko tę nową czerwoną opatulić ,ale też sie zastanawiam czy warto.
Ona mnie nie zauroczyła kwitnieniem i wyglądem
MAŁGOSIU tak powoli zbieram te królowe . Nie mam jakichś rarytasków ,ale cieszę sie z nich [chociaż 1 rarytasek mam Eyes for you ]dokumentnie okryta i mam nadzieję ,ze przezimuje
No to jeszcze trochę ubiegłorocznych kolorków

- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
Powiem ci,że jak w sierpniu byliśmy na spotkaniu u Szmita to dziewczyny kleczały przy różach,a ja zarażona przez Bożenkę Babopielkę nie mogłam wyjść z hortensji bukietowych.
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
Jadziu gdy patrzę na cudne róże to dostaję wielkie
, masz bardzo dużo tych pachnących piękności, ilość imponująca, 70 szt, gdzie ty to mieścisz. Czy na różach pną się truskawki
.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
IRENKO fajnie byłoby tak 2 x1 róże + truskawki . Moze kiedyś kupię takie pnące truskawki tylko ze one bardziej zwisają niż sie pną
Miejsca na wiecej róż tez mam zmieściłoby sie jeszcze raz tyle
MAŁGOSIU też mam ochotę na hortensje bukietowe ,ale jakoś na nie nie natrafiłam w rozsądnej cenie
MAŁGOSIU też mam ochotę na hortensje bukietowe ,ale jakoś na nie nie natrafiłam w rozsądnej cenie
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
Jadziu,u Szmita wcale nie małe krzaczki są po 10 zł i 15 zł,a takie geste i duze po 35 zł.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
To niestety trochę daleko ,żeby pojechać . W przyszłym roku może znowu pojedziemy na Festiwal kwiatów do Łosiowa to tam na pewno coś sobie wybiorę . Takie róże w doniczkach również warto kupić, bo wiesz co kupujesz jak w dodatku mają kwiaty . Jak zamawiasz z gołym korzeniem to juz loteria czy sprzedawca jest uczciwy
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11667
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
Jadziu, ubiegłoroczne kolorki cudne!!!
Jeśli specjalnie nie stymulujesz rh do kwitnienia, obficie kwitną co drugi rok , a w międzyczasie bardzo się rozrastają. Akurat to bardzo lubię, bo zależy mi na dużych krzewach
Pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję za miłe słowa

Jeśli specjalnie nie stymulujesz rh do kwitnienia, obficie kwitną co drugi rok , a w międzyczasie bardzo się rozrastają. Akurat to bardzo lubię, bo zależy mi na dużych krzewach
Pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję za miłe słowa
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
Bogusia pozbyła się takiej ślicznotki....
No to fajna różyczka Ci się trafiła.
Teraz dwa miesiące przerwy i......zaczynamy nowy sezon......
No to fajna różyczka Ci się trafiła.
Teraz dwa miesiące przerwy i......zaczynamy nowy sezon......
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
Jadziu co to za kwiatki kolorów, kwiatek przypomina mi trochę pysznogłówkę. Nie ma to jak swoja wędzona kiełbasa czy szynka aż ślinka leci.




