Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
[Iza]
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1847
Od: 26 paź 2009, o 17:47
Lokalizacja: Poznań

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Ja mam laurowiśnię 4 lata. Pierwsze dwa zniosła bez żadnego uszczerbku i bez okrywania, gdyż zimy były dość łagodne. Była już sporych rozmiarów. Niestety w ciągu dwóch nastepnych zim bardzo zmarzła i po przycięciu zmarzniętych gałęzi zrobiła się maleńka. W tym roku jednak ją okryję. Może to pomoże i nie zmarznie.
x-d-a

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Izo, ja miałam szczęście, bo moja laurowiśnia jeszcze nigdy mi nie przemarzła, a mam już ją ponad dziesięć lat i teraz to już jest całkiem pokaźny krzaczek :P Zaczyna mi już nawet wchodzić na sąsiednie rośliny, więc wiosną czeka go chyba przycinanie...

Jacku, mam nadzieję, że u Ciebie wszystko się jakoś ułoży i nie będzie tak źle! Ja przed remontem dachu też strasznie się bałam, że robotnicy zniszczą mi większość roślin rosnących w obrębie domu, ale obyło się - na szczęście - bez większych strat, więc może i u Ciebie....
Początek jesieni mamy rewelacyjny - jest tak pięknie i spokojnie, że nie mogę się nacieszyć :lol: Może tylko roślinkom trochę doskwiera susza, ale - wiadomo- ogrodnikowi nigdy się nie dogodzi ;:224 Powoli zaczynają się pokazywać barwy jesieni, chociaż ciągle dominuje zieleń :D

Ewelinko, pytasz o hortensje? To są bukietowe Kyushiu, które stosunkowo długo pozostają białe, a potem leciutko różowieją...

Sangwinario, dziękuję w imieniu swoim i róż ;:196 Oraz zapraszam na jesienne spacery do mojego ogrodu :lol:

Agnieszko, w tym roku jak na razie pogoda jest przepiękna, więc cieszmy się wczesną jesienią w ogrodzie! Roślinki powoli zaczynają się przebarwiać i może aura pozwoli cieszyć nam się kolorami jesieni baaardzo długo :P

Iwo, dzięki ;:196

Elu, wczesną jesienią i widoki, i zapachy są bardzo urokliwe :wink: A jeśli jeszcze pogoda dopisuje ...to już chyba pełnia szczęścia ;:108

Małgosiu, nasionek z jednorocznych nie zbieram, z wyjątkiem rącznika właśnie. W tej chwili jest jeszcze trochę za wcześnie; jeśli pogoda dopisze, trzeba jeszcze poczekać, aż nasionka ładnie dojrzeją i wyschną, potem zebrać je, przechować przez zimę i wczesną wiosną posadzić do doniczki. Do gruntu wysadzamy w maju w słoneczne miejsce ;:3

Mariolko, moją laurowiśnię też to czeka! Jest już taka wielka, że będę ją musiała trochę poskromić, chociaż gdybym miała miejsce pozwoliłabym jej rosnąć, bo tu, w Sobótce ludzie mają w ogrodach niewiarygodnie duże i piękne okazy.

Kochani, piękny mamy początek jesieni w tym roku! Cieszmy się tym, bo pewnie niebawem zaczną się słoty, a zima według prognoz ma być wczesna.








Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Dalu, piękne fotki nam serwujesz ;:63
Rozchodniki uroczo wyglądają w takich ilościach :D
U mnie początek jesieni też niespodziewanie ciepły, słoneczny i prawdziwie letni !!! Trzeba korzystać ile się da, bo i tu straszą wczesną, srogą i śnieżną zimą :shock:
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Dalu,w jakich warunkach przechowujesz fuksje przez zimę?
x-d-a

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Małgosiu, fuksję przed przymrozkami przycinam i wynoszę do nieogrzewanego, jasnego pokoju. Wczesną wiosną przesadzam do świeżej ziemi, zaczynam intensywniej podlewać, a w maju wynoszę na świeże powietrze :D

Aguś, rozchodniki to wyjątkowo niezawodne kwiatki - nie imają się ich choroby, nie mają dużych wymagań glebowych, nie straszna im susza...Teraz mają swoje pięć minut :P
A pogoda jest przepiękna ;:3 Cieszę się , że u Ciebie też :!:

Jeszcze raz rozchodnik, tym razem - biały i kwiatek truskawki ozdobnej, która kwitnie niestrudzenie od wiosny do teraz:
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Daluś przepiękny szpaler rozchodników :D i rozchodniczek przytulonu do pelargonii.....super widok, odcienie różu tak fajnie się podkreślają ;:138
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Dalu dzisiaj, gdzieś przeczytałam, że w październiku ma spaść śnieg. Mam nadzieję, że to tylko jakiś bełkot :evil:
Tak naprawdę, to nie zawracam sobie tym głowy, tylko rozkoszuję się pięknymi zdjęciami rozchodników, pelargonii i fuksji ;:63
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Daluniu jesień w Twoim ogrodzie jest cudowna.
Trawa zieloniutka, która podkreśla piękno roślin.
U mnie zaczęła żółknąć, gdyż ponad miesiąc deszczu nie było, a podlewam tylko rośliny raz w tygodniu.
Ciekawa odmiana truskawki ozdobnej, skoro tak długo kwitnie, moje od wiosny nie powtórzyły kwitnienia. :)
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Niby jesienne fotki a takie energetyzujące.
Czerwienie, różowości a nawet biel.....wszystko to bardzo pięknie wygląda. ;:108
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Gencjana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3031
Od: 27 sty 2010, o 22:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Dalu, też się cieszę jesienią, ale w prognozy nie wierzę. Poza tym zima już przecież w tym roku była, a więc spodziewam
się wiosny. Abeliofylum miało ostatnio kwiatki, więc chyba się nie mylę? :;230
Pozdrawiam.Adrianna
Moje wątki Aktualny
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Cieszymy się jesienią, oj cieszymy...moja ulubiona pora roku, najpiekniejsza, kolorowa i zadumana...a w forumowych ogródkach takie piękne widoki :-) - ale prawdę mówiąc, też nie wierzę w długoterminowe prognozy. Póki co, zachwycajmy się tym, co mamy, bo naprawdę jest czym :-)
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
x-d-a

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

100krotko, myślę dokładnie tak jak Ty - cieszmy się chwilą, bo jest piękna!
Może gdzieś tam w tyle głowy zaczyna tlić się maleńki niepokój, że klimat mamy jaki mamy i niebawem...Ale, ciii! Nic nie mówię, nie kraczę, nie sieję defetyzmu, tylko podziwiam jesienne widoki w ogrodzie, w parku, na łące...

Adrianko, fakt, prognozy u nas rzadko kiedy się sprawdzają, więc nie ma co się martwić na zapas :!: Może z tą wiosną to leciutka przesada, chociaż...zaraz, zaraz, przypomniałam sobie, że w ogródku kwitnie mi żółta prymulka :D Może więc coś w tym jest?

Grażynko, w tej chwili w ogrodzie są fragmenty jeszcze zupełnie letnie - zielone i kolorowe, ale niektóre roślinki powolutku ubierają się w jesienne kreacje...

Tajeczko, w tym roku praktycznie przez całe lato nie podlewałam ogrodu, gdyż nie było takiej potrzeby. Dopiero wczoraj włączyłam zraszacze, bo nie mogłam już patrzeć na te biedne hortensje i inne roślinki ze zwieszonymi smętnie listkami :( Natomiast trawa jest wyjątkowo piękna i zielona; może dlatego, że są duże różnice temperatur między dniem a nocą i dość długo utrzymuje się rosa...

Iwonko, ja pamiętam juz śnieg i w październiku, i w maju :evil: Ale bardzo chcę wierzyć, że w tym roku zima będzie późna, piękna i łagodna...

A tymczasem dalej utrzymuje się piękna pogoda ;:3 , a porządny deszcz nie padał już od miesiąca...Nie chce się wychodzić z ogrodu, a spacery po okolicznych górkach to wielka przyjemność :P Jest jeszcze zielono, chociaż w oddali widać już leciutko przebarwiające się drzewa...

Dzisiaj portreciki wrześniowych hortensji ogrodowych:



Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Daluś bardzo lubię poprzebarwiane jesiennie hortensje......ja w ogóle kocham jesień, z jej przepięknymi,( moimi ulubionymi) barwami :D Jedna odmiana moich hortensji przebarwia się na piękne bordo.....powiem szczerze, ze teraz podoba mi się bardziej niż latem 8-) :lol:
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

:wit
Też uwielbiam te przebarwiające się hortensje !
Mają w sobie tyle uroku ;:63

A u mnie jeszcze trafiają się pojedyncze truskawki co parę dni ;:108
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Daluś, prześliczne hortensje nawet jak się przebarwiają. A widziałam że rącznik jak zwykle u Ciebie dobrze kwitnie pomimo
nieciekawej letniej pogody. U nas nareszcie pełnia lata... :heja
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”