Kwiatoterapia u Asi
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Kwiatoterapia u Asi
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5401
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kwiatoterapia u Asi
Asiu , patrzę
, patrzę
i własnym oczom nie wierzę . Popatrz tylko , jak marzec bywa kapryśny .
Ale odsłony ogrodu przepięknie się prezentują , zwłaszcza wspomniany oczar w oprawie śnieżnej
.
A kuraki , jakby zastygłe w ruchu , patrzą na to białe , co spadło nie proszone
.
Dużo słonka Ci posyłam , by szybko topniało
.
Ale odsłony ogrodu przepięknie się prezentują , zwłaszcza wspomniany oczar w oprawie śnieżnej
A kuraki , jakby zastygłe w ruchu , patrzą na to białe , co spadło nie proszone
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- asia0809
- 1000p

- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kwiatoterapia u Asi
Małgosiu, na szczęście było, minęło. Śniegu już nie ma, za to jest słońce
.
Tosiu, dbaj o zdrowie i nie przeziębiaj się. Jest strasznie zimno więc nie przesadzaj z tą turystyką
.
Z moich nowości to na razie lilie w lodówce (pokazywałam cebulki kilka dni temu) i zadołowane róże.
Ta lista mnie trochę przeraża bo uświadomiłam sobie, że ktoś to musi wsadzić
(na szczęście część pochodzi z jesiennego sadzenia) .
Oto pełna lista różanych pięknotek z poczekalni:
Elbflorenz
Eden Rose 85
Boticelli
Louise Odier
Mrs John Laing
Little White Pet
Rose de Resht
Mme Issac Pereire
A Shropshire Lad
Winchester Cathedral
Brother Cadfael
Wildeve
Alnwick
William Shakespeare 2000
Falstaff
William Moriss
Tip Top
Roseninsel Rose
Coral Palace
Ledreborg
Ghita
L'aimant
Angela
Pomponella
Innocencia
Neon
Artemis
Ascot
Giardina
Amulet
Mariatheresia
Jagódko, kurki po porannym szoku doszły już do siebie i hasają po trawce.
Mam dla Was niespodziankę z wiosennego (zimowego?) spaceru.
Rośnie sobie przy ulicy i wzbudza zachwyt. Wawrzynek wilczełyko. Zobaczcie jaki śliczny.

Tosiu, dbaj o zdrowie i nie przeziębiaj się. Jest strasznie zimno więc nie przesadzaj z tą turystyką
Z moich nowości to na razie lilie w lodówce (pokazywałam cebulki kilka dni temu) i zadołowane róże.
Ta lista mnie trochę przeraża bo uświadomiłam sobie, że ktoś to musi wsadzić
Oto pełna lista różanych pięknotek z poczekalni:
Elbflorenz
Eden Rose 85
Boticelli
Louise Odier
Mrs John Laing
Little White Pet
Rose de Resht
Mme Issac Pereire
A Shropshire Lad
Winchester Cathedral
Brother Cadfael
Wildeve
Alnwick
William Shakespeare 2000
Falstaff
William Moriss
Tip Top
Roseninsel Rose
Coral Palace
Ledreborg
Ghita
L'aimant
Angela
Pomponella
Innocencia
Neon
Artemis
Ascot
Giardina
Amulet
Mariatheresia
Jagódko, kurki po porannym szoku doszły już do siebie i hasają po trawce.
Mam dla Was niespodziankę z wiosennego (zimowego?) spaceru.
Rośnie sobie przy ulicy i wzbudza zachwyt. Wawrzynek wilczełyko. Zobaczcie jaki śliczny.

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25227
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Kwiatoterapia u Asi
Jeny Asia, to Ty zamówiłaś tyle róż ile ja chyba mam u siebie
Bardzo się cieszę. Będzie co oglądać.
Ja bardzo bym chciała, żeby zamówione róże u Sipa przyszły.
Bardzo się cieszę. Będzie co oglądać.
Ja bardzo bym chciała, żeby zamówione róże u Sipa przyszły.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Kwiatoterapia u Asi
Mnie ten wczorajszy i dzisiejszy śnieg okrutnie rozeźlił. Po prostu już go nie znoszę. Nie wiadomo, po co to komu potrzebne. Więc pozwolisz, że nie będę się zachwycać tymi widoczkami. Jedyne ładne akcenty spośród tych białych obrazków to kurki.
-
Ann-ka72
- 1000p

- Posty: 1012
- Od: 1 paź 2009, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kwiatoterapia u Asi
Szalejesz dziewczyno z zakupami.
Ale za to, jak zakwitną....
Kurki piękne, chyba polubię takie ptactwo

Kurki piękne, chyba polubię takie ptactwo
Anna
Mój ogród...
Mój ogród...
- asia0809
- 1000p

- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kwiatoterapia u Asi
Gosiu, zaszalałam na całego ale mam wymówkę. To wszystko przez FO!. Jam niewinna
.
No i miałam wspólników, nie zamawiałam sama (wszyscy wiemy o czym mowa
)
Ale za to jaki będzie widok w czerwcu!
Wandziu, to była dokumentacja fotograficzna, nie chciałam nikogo rozczulać
Na szczęście już z powrotem jest wiosna. I oby tak dalej.
Aniu, polecam kurki, są świetne i szybko się oswajają
No i miałam wspólników, nie zamawiałam sama (wszyscy wiemy o czym mowa
Ale za to jaki będzie widok w czerwcu!
Wandziu, to była dokumentacja fotograficzna, nie chciałam nikogo rozczulać
Na szczęście już z powrotem jest wiosna. I oby tak dalej.
Aniu, polecam kurki, są świetne i szybko się oswajają
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Kwiatoterapia u Asi
Muszę ci Asiu powiedzieć, że ostatnio mój M. coś zaczął przebąkiwać i takich kuraczkach
On, taki zaciekły przeciwnik wszelkiej zwierzyny ogrodowej. Niestety przy naszym psie kurki by długo nie pożyły.
- Aancyk
- 1000p

- Posty: 1155
- Od: 20 lis 2010, o 17:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Kwiatoterapia u Asi
Witaj,
masz prześliczny ogród. Jestem pod wielkim wrażeniem
, bo w jakimś innym wątku przeczytałam że cały projekt ogrodu robiłaś sama.
Bardzo podoba mi się klimat Twojego ogrodu i mam nadzieję że uda mi się u siebie uchwycić chociaż namiastkę.
Ja jestem dopiero na samym początku i ograniczone możliwości (działka z domem wąska i długa w kształcie litery "L").
Proszę napisz mi coś o początkach swojego ogrodu, czy przy projektowaniu korzystałaś z jakiegoś specjalistycznego programu ?
Nie wiem ile lat ma Twój ogród ale wygląda na bardzo dojrzały.
masz prześliczny ogród. Jestem pod wielkim wrażeniem
Bardzo podoba mi się klimat Twojego ogrodu i mam nadzieję że uda mi się u siebie uchwycić chociaż namiastkę.
Ja jestem dopiero na samym początku i ograniczone możliwości (działka z domem wąska i długa w kształcie litery "L").
Proszę napisz mi coś o początkach swojego ogrodu, czy przy projektowaniu korzystałaś z jakiegoś specjalistycznego programu ?
Nie wiem ile lat ma Twój ogród ale wygląda na bardzo dojrzały.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25227
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Kwiatoterapia u Asi
Asia, ja już tego widoku nie mogę się doczekać.
Zawsze podziwiałam Twoje zdjęcia. Potrafisz uchwycić piekno róż.
Zawsze podziwiałam Twoje zdjęcia. Potrafisz uchwycić piekno róż.
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Kwiatoterapia u Asi
Lista róż przyprawiła mnie o zawrót głowy. Wiesz, że na różach się nie znam - ale podziwiam. Domyślam się, że wszystkie różowe
Sadzenia nie zazdroszczę, ale te widoki i zapach...Będzie co podziwiać.
Wawrzynek boski! Kupiłam w zeszłym roku maleństwo i czekam na kwiatki. Chyba będą 2 ( słownie: dwa ). Ponoć pięknie też pachnie.
Wawrzynek boski! Kupiłam w zeszłym roku maleństwo i czekam na kwiatki. Chyba będą 2 ( słownie: dwa ). Ponoć pięknie też pachnie.
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Kwiatoterapia u Asi
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- asia0809
- 1000p

- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kwiatoterapia u Asi
Dorotko, odzywa się w nim dusza farmera?
Aniu, witam w moim ogrodzie
Bardzo dziękuję za pochwały i spieszę z odpowiedzią.
Projekt powstawał powoli ponieważ na początku wiedziałam jedynie tyle, że chcę aby rabaty były geometryczne.
Albo koła albo przenikające się kwadraty. No i miał być oryginalny i nowoczesny w odbiorze.
Projekt rysowany był na niezliczonej ilości kartek ołówkiem i kredkami.
Z programów do projektowania nie korzystałam choć może trzeba było aby uniknąć rozczarowań efektem nasadzeń.
Niektóre rośliny kilkaktotnie zmieniały miejsce zanim byłam zadowolona z efektu.
Ogród ma 4 lata ale niektóre drzewa i iglaki kupiłam całkiem wyrośnięte. Działka była niegdyś łąką bez żadnego drzewa więc trzeba było zadbać o odrobinę cienia.
Jeśli nie wyczerpałam tematu to pytaj, chętnie odpowiem i może coś doradzę w miarę mojej wiedzy i doświadczeń.
Gosiu,
Izuniu, dla odmiany, oprócz różowych zamówiłam też ciemnoróżowe, jasnoróżowe, amarantowe, koraloworóżowe,
perłoworóżowe, łososioworóżowe, bladoróżowe, brzoskwinioworóżowe, wiśnioworóżowe i 3 białe
.
Jak widzisz staram się o dużą różnorodność w temacie róż
.
Wawrzynek chyba bardzo wolno rośnie bo tego ze spaceru mijam codziennie od kilku lat i on wygląda ciągle tak samo.
Okrągły krzaczek sięgający kolan. Może go ktoś regularnie tnie?
Tosiu, jutro
, dziś już ciemno 
Aniu, witam w moim ogrodzie
Bardzo dziękuję za pochwały i spieszę z odpowiedzią.
Projekt powstawał powoli ponieważ na początku wiedziałam jedynie tyle, że chcę aby rabaty były geometryczne.
Albo koła albo przenikające się kwadraty. No i miał być oryginalny i nowoczesny w odbiorze.
Projekt rysowany był na niezliczonej ilości kartek ołówkiem i kredkami.
Z programów do projektowania nie korzystałam choć może trzeba było aby uniknąć rozczarowań efektem nasadzeń.
Niektóre rośliny kilkaktotnie zmieniały miejsce zanim byłam zadowolona z efektu.
Ogród ma 4 lata ale niektóre drzewa i iglaki kupiłam całkiem wyrośnięte. Działka była niegdyś łąką bez żadnego drzewa więc trzeba było zadbać o odrobinę cienia.
Jeśli nie wyczerpałam tematu to pytaj, chętnie odpowiem i może coś doradzę w miarę mojej wiedzy i doświadczeń.
Gosiu,
Izuniu, dla odmiany, oprócz różowych zamówiłam też ciemnoróżowe, jasnoróżowe, amarantowe, koraloworóżowe,
perłoworóżowe, łososioworóżowe, bladoróżowe, brzoskwinioworóżowe, wiśnioworóżowe i 3 białe
Jak widzisz staram się o dużą różnorodność w temacie róż
Wawrzynek chyba bardzo wolno rośnie bo tego ze spaceru mijam codziennie od kilku lat i on wygląda ciągle tak samo.
Okrągły krzaczek sięgający kolan. Może go ktoś regularnie tnie?
Tosiu, jutro
- Aancyk
- 1000p

- Posty: 1155
- Od: 20 lis 2010, o 17:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Kwiatoterapia u Asi
Dziękuję bardzo za odpowiedź
Ja mam dylemat, bo część ogrodu (widok z tarasu i 2 okien) jest na długi pas ziemi (30m x 6m), po lewej stronie mam żywopłot z że szmaragdów i kilka rabatek zeszłorocznych zrobionych w kształcie łuków (w maksymalnie wysuniętym miejscu ok 1,5m), odgrodzonych od trawnika obrzeżem z kostki. Dopiero w tym roku robimy ogrodzenie drewniane po drugiej stronie. Nie wiem czy przy ogrodzeniu również robić rabatki w podobnym stylu tylko węższe, czy posadzić tylko pas np. tawuł i berberysów żeby jak najmniej zwęzić ten pas (a może w ogóle dać sobie spokój z drugą stroną i zostawić samą trawę, ale chyba będzie łyso pod płotem). Oczywiście resztę tego wąskiego pasa zajmuje trawnik. Jeśli będziesz mogła coś doradzić to będę bardzo wdzięczna.
Ja mam dylemat, bo część ogrodu (widok z tarasu i 2 okien) jest na długi pas ziemi (30m x 6m), po lewej stronie mam żywopłot z że szmaragdów i kilka rabatek zeszłorocznych zrobionych w kształcie łuków (w maksymalnie wysuniętym miejscu ok 1,5m), odgrodzonych od trawnika obrzeżem z kostki. Dopiero w tym roku robimy ogrodzenie drewniane po drugiej stronie. Nie wiem czy przy ogrodzeniu również robić rabatki w podobnym stylu tylko węższe, czy posadzić tylko pas np. tawuł i berberysów żeby jak najmniej zwęzić ten pas (a może w ogóle dać sobie spokój z drugą stroną i zostawić samą trawę, ale chyba będzie łyso pod płotem). Oczywiście resztę tego wąskiego pasa zajmuje trawnik. Jeśli będziesz mogła coś doradzić to będę bardzo wdzięczna.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25227
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Kwiatoterapia u Asi
Aniu, jeśli pozwolisz to ja się wtrącę.
Ja bym podzieliła tę przestrzeń na strefy. 30 m. to bardzo długi kawałek. Jeżeli zrobisz strefy nie bedzie ział tą gardzielę. Nie musisz widzieć całego ogrodu jak na dłoni. Możesz zrobić tajemne miejsca, które odsłonią się dopiero jak się zagłębisz dalej.
Wykorzystałabym nie tylko trawę, ale też żwir, kostkę, płyty, żeby stworzyc takie strefy. W jednej z nich może być kolejny kącik wypoczynkowy. Najlepiej jakby się wiły, pomiedzy rabatami.
Może na środku zrobiłabym placyk z trejażami po których pieły by się pnącza? A na końcy zasadziłabym lasek brzozowy np. ostatnie 3,4 metry. Mógłby być z trawą pomiędzy, ale wiem, że trudno były kosić.
Przepraszam Asiu, ale nie wytrzymałam
Ty podaj swoją propozycję.
Ja bym podzieliła tę przestrzeń na strefy. 30 m. to bardzo długi kawałek. Jeżeli zrobisz strefy nie bedzie ział tą gardzielę. Nie musisz widzieć całego ogrodu jak na dłoni. Możesz zrobić tajemne miejsca, które odsłonią się dopiero jak się zagłębisz dalej.
Wykorzystałabym nie tylko trawę, ale też żwir, kostkę, płyty, żeby stworzyc takie strefy. W jednej z nich może być kolejny kącik wypoczynkowy. Najlepiej jakby się wiły, pomiedzy rabatami.
Może na środku zrobiłabym placyk z trejażami po których pieły by się pnącza? A na końcy zasadziłabym lasek brzozowy np. ostatnie 3,4 metry. Mógłby być z trawą pomiędzy, ale wiem, że trudno były kosić.
Przepraszam Asiu, ale nie wytrzymałam
Ty podaj swoją propozycję.


