Ogród Joli

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Ogród Joli

Post »

Jolu, choroba żurawkowa , stan zaawansowany, już z tego nie wyjdziesz :;230 :;230
Mam 4 sadzonki z pędów kwiatowych z moich liliowców. Dostałem też sadzonkę z liliowca Nile Jewel z widocznymi korzeniami, ma wspaniałe kwiaty http://davesgarden.com/guides/pf/showimage/128556/ . Obawiam się o niego. To Evergreen, w przypadku zimy takiej jak poprzednia , może nie przeżyć.
Awatar użytkownika
jola1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4625
Od: 4 kwie 2008, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lublin/okolice

Re: Ogród Joli

Post »

gosia07- Gosiu daturki jeszcze w donicach przed garażem ale wczoraj wieczorem przykryłam je jeszcze jakimiś starymi prześcieradłami bo było bardzo zimno i bałam się żeby ich mróz nie dopadł.Dzisiaj muszę posprzątać hipeastrum i pozostałe kwiaty domowe które spędzały lato na balkonie no i mieczyki ze skrzynką.Z żurawkami koniec....na ten rok.
iga23- Iga sam się ukorzenił to niech rośnie.
Tajka te żurawki to zasługa Igi i spotkania z nią rok temu.Strasznie mnie zakręciła tymi roślinkami, dobrze że udzieliło się to też mojemu M bo we dwoje to raźniej.Liliowce pojadą na spotkanie do Ulki i pewnie trafią w dobre ręce forumowiczów.
tade k- Tadziu ja wiem że choroba żurawkowa jest u mnie bardzo zaawansowana ale muszę z tym żyć a co najważniejsze cieszę się z niej.Żuraweczki są piękne, tyle odmian, tyle kolorów nie mogą się znudzić. Mam nadzieję że zabezpieczysz tego liliowca a w ogóle to po co tworzą takie odmiany mało odporne chyba tylko żeby nam przysporzyć pracy i uszczuplić budżet , bo jak się nie przechowa to trzeba kupić nowy egzemplarz. Ja kupiłam trochę liliowców jesienią ale starałam się kupować tylko polskie odmiany bo pomyślałam sobie że jak u nas wyhodowane to przetrzymają różne zimy, zobaczymy na wiosnę.

Jeszcze coś kwitnie

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kielichowiec już jesiennie

Obrazek
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Ogród Joli

Post »

Jolu, ten liliowiec rośnie u kolegi już dwa lata. Ma się całkiem dobrze. Ale świeżo ukorzeniona sadzonka jest słabsza. Liliowce w Ameryce są w cieplejszym klimacie i stąd kłopoty z zimowaniem. Większość odmian ,,zasiedziałych '' w Polsce jest bezproblemowych , ale niektóre też nie przetrzymały zimy.
Awatar użytkownika
MalinaG
1000p
1000p
Posty: 1387
Od: 30 sie 2008, o 09:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.Mazowieckie

Re: Ogród Joli

Post »

Witaj Jolu! Czy okrywasz kielichowca na zimę? Bo kupiłam go sobie teraz jesienią i nie wiem czy okryć czy nie?
Pozdrawiam Ala
Zapraszam do siebie
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25228
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród Joli

Post »

Wytłumacz mi proszę co to znaczy sadzonki z pędów kwiatowych?
Jak to powstaje?
Awatar użytkownika
jola1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4625
Od: 4 kwie 2008, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lublin/okolice

Re: Ogród Joli

Post »

MalinaG- Alu mój kielichowiec jest dość rozrośnięty i już go nie będę okrywała ale jak był mniejszy to rzucałam na niego kilka gałęzi świerkowych i to wystarczało.
Margo2 już Ci tłumaczę- jak liliowiec wypuści pędy z pąkami-pędy kwiatowe to na takim pedzie pojawiły się maleńkie sadzonki, jak keiki na storczykach, ja te sadzonki oberwałam , ukorzeniłam w wodzie i teraz trzeba je posadzić do doniczek bo w gruncie to pewnie nie przetrwają zimy. Wydaje mi się że takie sadzonki w 100% powtarzają cechy rośliny matecznej bo to tak jakby zrobić sadzonki dzieląc karpę.
Awatar użytkownika
agnieszka72
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3847
Od: 22 lip 2008, o 20:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród Joli

Post »

Jolu zaczęłam czytać Twój wątek i widzę że nie można go "przelecieć" :wink: tylko przeczytać dokładnie.
Trochę mi zejdzie więc na razie zaznaczam :D .
8008M
50p
50p
Posty: 90
Od: 4 paź 2011, o 11:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lublin - 0kolice

Re: Ogród Joli

Post »

:wit
Ogród godny podziwu ;:63 ;:180
Jola powiedz mi jak to jest, że u Ciebie buki są takie czerwone a ja kupiłam bordowy, a teraz on zzieleniał.
Kiszka kompletna. Niby nie rośnie w cieniu, a jednak ma jakąś "zielonke".
pozdrowionka
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=47885" onclick="window.open(this.href);return false;
A to może będzie ogród - Magda
Awatar użytkownika
ZENOBIUSZ
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4208
Od: 2 sty 2008, o 07:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogród Joli

Post »

Witaj Jolu po wczorajszym pobycie w ogrodzie stwierdziłem że ostatnie przymrozki nie spowodowały poważniejsztch zmian wśród roślinności, jedynie oberwało się hortensji ogrodowej. Kielichowiec mój w dalszym ciągu ma piękne zielone liście, w porównaniu do Twojego który zaczoł się już przebarwiać.
Pozdrawiam Zenek
Awatar użytkownika
Jagusia
1000p
1000p
Posty: 3189
Od: 24 lis 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Puławy
Kontakt:

Re: Ogród Joli

Post »

Joluś :)
To nieziemsko pachnące kłębowisko korzeni co mi dałaś to co to jest? Posadziłam normalnie do ziemi....to dobrze? Kojarzy mi się że to melisa, ale czy tak?
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Awatar użytkownika
jola1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4625
Od: 4 kwie 2008, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lublin/okolice

Re: Ogród Joli

Post »

Kochani zupełnie nie mam teraz czasu.Zaglądam na forum ale w biegu. Od poniedziałku chodzę na zabiegi coby podreperować elastyczność kręgosłupa bo te wszystkie skarby w ogrodzie tak nisko rosną i elastyczny kręgosłup jest niezbędny. Po zabiegach jak wpadam do domu to nie wiem za co się łapać , niby te zabiegi nie trwają długo ale zazwyczaj ten czas właśnie wykorzystywałam na życie forumowe a teraz zupełny galimatias.
Przymrozki dotknęły i moje roślinki , najbardziej ucierpiały hortensje. W niedzielę rano krajobraz za oknem był bajkowy -wszystko oszronione ale teraz ma być podobno ciepło no i trochę deszczu by się przydało bo jak sadziłam roślinki przywiezione ze spotkania u Ulki to na prawdę było sucho.

Obrazek

Wykopałam w tym tygodniu warzywa, trochę ich urosło , ale nie robiłam dokumentacji fotograficznej. Mój Tato mówi ze marchewkę należy kopać po Jadwidze bo dopiero wtedy nabiera słodkości , staram się tak robić ale nie zawsze się udaje.

Obrazek

agnieszka72-Aga bardzo się cieszę że do mnie zajrzałaś, zapraszam częściej.Żurawki od Ciebie rosną i widzę że mają się dobrze, z niecierpliwością czekam na nowy sezon żeby znowu coś zamówić.
8008M- Madziu jeżeli chodzi o buki to chyba jest taka odmiana, ja też mam jednego który na wiosnę jest ładny czerwony a potem pojawia się zieleń , nie robi się zupełnie zielony , młode przyrosty ma intensywnie czerwone, pozostałe są inne i przez cały sezon mają liście bordowe.
ZENOBIUSZ mój kielichowiec już cały w złocie. Po przymrozkach bardzo ucierpiały hortensje i funkie. Najbardziej się cieszę z tego że opadły wszystkie liście z orzecha włoskiego równym wiankiem wokół drzewa teraz tylko zgrabić.
Jagusia to kłębowisko korzeni to chyba naparstnica , bo tylko to miałam z korzeniami. Oczywiście że trzeba ją było posadzić do gruntu bo ona bardzo dobrze zimuje.W przyszłym roku Ci zakwitnie i na pewno się rozsieje .Podobno dobrze komponuje się z różami.
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4838
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogród Joli

Post »

Jolu, jakimi czosnkami obdarzałaś na spotkaniu?
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
jola1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4625
Od: 4 kwie 2008, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lublin/okolice

Re: Ogród Joli

Post »

Elu to był czosnek złocisty Moly a przynajmniej taki miał być bo cebulki były od siostry.
x-U-ie
---
Posty: 2770
Od: 23 cze 2009, o 16:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród Joli

Post »

;:98 ;:98 ;:98 ktoś nie upewnił się (tym razem nie M) co mam w słoiku i wyrzucił mi w "pomocy" przy sprzątaniu moje daturkiiiiiiiiiiiiiiii ;:98 ;:98 ;:98;:98 ;:98 ;:98
8008M
50p
50p
Posty: 90
Od: 4 paź 2011, o 11:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lublin - 0kolice

Re: Ogród Joli

Post »

Ula nie płacz, Jola pewnie jakoś te łzy otrze. Pociesze Was dziewczyny, że ja mam takiego pomocnika co nic nie da zrobić :evil: Często, gęsto nawet pisanie tutaj sprawia nam kłopot bo kładzie się na podłodze i krzyczy: "mama baw, mama nie pisz" :D radze sobie jakoś, ale mój mały kochany terrorysta poważnie ogranicza czas na przygotowania do zimy. :wit
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=47885" onclick="window.open(this.href);return false;
A to może będzie ogród - Magda
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”