Dototko, Jadziu, Ewo dzięki za dobre słowo o moje Gizeli. ja tez ja uwielbiam a latem siadam na tarasie i patrzę, patrzę, patrzę

to niesamowita piękność , kwitnie tylko raz, ale jak już wspominałam długo bo ok miesiąca ma kwiaty

na początku kwitnie różowa, to jest inna i stopniowo zaqczyna Gizelka, wszystko to trwa miesiąc, bo Gizelka rozwiją się stopniowo, a kwiatów ma tyle ,ze lisci nie widać . na początku są pomarańczowe a może beżowe, herbaciane, a potem przechodzą w jasny krem i są coraz większe

Mam poprowadzone na linkach z drzewa na taras, to wyglądają jak girlandy na sznurku
