Przy kominku i w doborowym towarzystwie czas szybko i miło leci-szkoda,że tak daleko mieszkamy
Moja familokowa oaza spokoju cz.8
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
Jadziu to jest Magenta i u mnie też miała taki kolorek-zależy od nasłonecznienia,gleby i papu.Ale to ona.Też wiotka,w klastrach.
Przy kominku i w doborowym towarzystwie czas szybko i miło leci-szkoda,że tak daleko mieszkamy
Przy kominku i w doborowym towarzystwie czas szybko i miło leci-szkoda,że tak daleko mieszkamy
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
Jadźko coraz bardziej mi sie zdo, że ta moja jedna czerwona NN to Mr Lincoln. Możesz coś więcej napisać o swoim.

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
ELUŚKA Lincoln pięknie pachnie . Ten kolor kwiatu troszka przekłamany .On jest tak na pograniczu czerwieni i bordo. Poszukom inne jego fotki to może lepiej mu sie przyjrzysz . Słonko pali mu kwiaty, dlatego Gloriadei poradziła ,żeby go wsadzić na poł-wsch. wystawie u mnie dorosnął do jakieś 120. Łapie go plamistość ale nie bardzo. Moze to wina zbyt małego papu . W tym sezonie specjalnie zadbom o moje królowe . Juz teraz sie do tego przygotowuję
ANIU wiesz ,ze u mnie słonko na ogródku jest tylko do 16 potem już tylko cień Magenta rośnie na północnej stronie tam gdzie wszystkie niebiesko-podobne . Wypuścił 1 pęd na długość około 1m a może wiecej nie mierzyłam . Zastanawiam sie czy wiosną nie ciachnąć go nisko ,żeby sie prządnie rozkrzewił . Masz rację ,czas niemiłosiernie szybko leci, gdy iskierki strzelają . Na ostatniej fotce 1 kwitnienie Magenty
EWCIU niestety to wspomnienie lata . Szkoda tak bym ją teraz sobie skubnęła
IWONKO no to jak na zainfekowaną nowicjuszkę masz juz sporo różanych krzaczków . Niedługo mnie dogonisz bo ja mam dopiero 70 a w ogóle tego nie widać
TOSIA pewnie ,że szkoda . Teraz my obie z Basią kręciliśmy kiełbaski na ogniu Najważniejsze ,ze kotek znalazł dom .

ANIU wiesz ,ze u mnie słonko na ogródku jest tylko do 16 potem już tylko cień Magenta rośnie na północnej stronie tam gdzie wszystkie niebiesko-podobne . Wypuścił 1 pęd na długość około 1m a może wiecej nie mierzyłam . Zastanawiam sie czy wiosną nie ciachnąć go nisko ,żeby sie prządnie rozkrzewił . Masz rację ,czas niemiłosiernie szybko leci, gdy iskierki strzelają . Na ostatniej fotce 1 kwitnienie Magenty
EWCIU niestety to wspomnienie lata . Szkoda tak bym ją teraz sobie skubnęła
IWONKO no to jak na zainfekowaną nowicjuszkę masz juz sporo różanych krzaczków . Niedługo mnie dogonisz bo ja mam dopiero 70 a w ogóle tego nie widać
TOSIA pewnie ,że szkoda . Teraz my obie z Basią kręciliśmy kiełbaski na ogniu Najważniejsze ,ze kotek znalazł dom .

- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7234
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
Gdzie można pocieszyć się różami oczywiście u Jadzi
piękne od razu cieplej
chociaż jakby słoneczko poświeciło dłużej to i w ogrodzie by rozkwitły
prawda Jadziu
bo pąki nadal są 
chociaż jakby słoneczko poświeciło dłużej to i w ogrodzie by rozkwitły
prawda Jadziu
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
Dawaj jak najwięcej fotek z różyczkami, bo jak się tak na nie napatrzę, to je pokosiam bardzo
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
Jadziu ten Lincoln jest normalnie extra
Jeszcze urzekła mnie Pastella ta to dopiero jest cudna. Nie kuś już więcej proszę,bo za dwa trzy lata będę miała różankowo na działce 
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
A ja widziałamiwa27 pisze:Dlaczego ja nie widziałam na żywca Kupferkoniginga![]()
Jadzia, wklej Miriam
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
BASIA Kupferkonigin miała wiecej kwiatów nie tylko 1 i masz rację są przcudnej urody a teraz będzie rosnąć koło Princa a po drugiej stronie ściezki ma Aleksandra . Mało mam zdjęć Myriam ,ale do usług
LUCYNKO nie będzie żle ,a może bedziesz bardziej zadowolona z różanki niż z pomidorków
Nie martw sie na wszystko znajdziesz miejsce tak jak i ja Pastelli nie mam Przy dobrych układach w ciągu roku mozesz mieć różankę tak jak Majka
TOSIA kiełbaski powędzone ,ale to syn wędził . Powiem Ci ,ze są pychotka mniam ,mniam
STASIU pochlebiasz mi ,ale u mnie to tylko namiastka . Dzisiaj trochę znów popadało,a teraz
przebłyskuje . Mam nadzieję ,ze jeszcze pąki zdążą sie rozwinąć a jak nie no to trudno

LUCYNKO nie będzie żle ,a może bedziesz bardziej zadowolona z różanki niż z pomidorków
TOSIA kiełbaski powędzone ,ale to syn wędził . Powiem Ci ,ze są pychotka mniam ,mniam
STASIU pochlebiasz mi ,ale u mnie to tylko namiastka . Dzisiaj trochę znów popadało,a teraz

- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
A u mnie coś padać nie chce 
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
Jadziu Myriam to moja zeszłoroczna królowa a w tym roku była druga , ona ma taki kolor jaki najbardziej lubię no i jej cudowny zapach. Jednak kwitła mniej chociaż była starsza o rok od Goethe i dlatego zajęła drugie miejsce, ale po za tym dalej mnie urzeka.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
DANUSIU tę różyczkę dostałam od Bogusi i jestem z niej b. zadowolona . Nie chorowała tylko skromnie kwitła a 1 kwitnienie przypadło w porze upałów i kwiaty zaraz padały . Może ona lepiej by kwitła w cieniu tak sie zastanawiam Tam gdzie rośnie
ma do 13 czyli te najmocniejsze
OLU tyle co popadało to nic tylko tak postraszyło . Niestety dobre i to

OLU tyle co popadało to nic tylko tak postraszyło . Niestety dobre i to

-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
Jadziu śliczne wspomnienia różane i każda przecudnej urody. No ale najpiękniejsze oczywiście Burgund i M. Lincoln.
A teraz u nas zaczęło kropić, może całą noc popada.
A teraz u nas zaczęło kropić, może całą noc popada.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
WANDZIU ta moja nie jest jednoroczna . To bylinka i fajnie sie rozkrzewia i tworzy poduchy tak jak floks skrzydlaty






