Iwa
Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
-
KOCI-MIENTKA
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 45
- Od: 20 sie 2011, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: BOCHNIA
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Iwa
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Daluś przepiękny biały wrzosik ....a i dabecja cudo. Moje niestety nie przetrwała, miałam ją tylko 2 sezony, planowałam kupić więcej, bo są prześliczne, ale niestety nie przeszły próby....
Pelargonia ma wspaniały kolor....aż bije po oczach, nie sposób jej nie zauważyć.....a jaka dorodna i ukwiecona. Moje doniczkowce są bardzo marne w tym roku
Pelargonia ma wspaniały kolor....aż bije po oczach, nie sposób jej nie zauważyć.....a jaka dorodna i ukwiecona. Moje doniczkowce są bardzo marne w tym roku
-
x-d-a
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Agnieszko, i za to właśnie kocham pelargonie -są niezawodne i pięknie kwitną cały sezon, aż do przymrozków
Dabecja u mnie rośnie razem z wrzosami i -jak dotąd- mam szczęście :P Nigdy mi te roślinki ani nie wypadły, ani nie zmarzły
Iwo,
Iwonko, mnie też! Pierwszy raz je widzę, ale nie sposób ich nie zauważyć, bo jest ich mnóstwo i mają śliczny, energetyczny kolorek.
Natomiast ognik w tym roku nie ma zbyt wielu owocków - tegoroczna zima dała mu w kość
Alu, uważam, że jakiś element wodny powinien być w każdym ogrodzie
U mnie nie ma oczka, więc chociaż takie ciurkadełko...
Powiem tak, w ogrodzie jeszcze nie widać za bardzo jesieni, ale za to ...wieje nudą
Nic specjalnego się nie dzieje, nic nowego nie zakwita, roślinki nie zaczęły się jeszcze przebarwiać...Nawet fotek nowych nie mam, bo musiałabym fotografować to samo w kółko Macieju. Jest za to sporo pracy - sadzę cebule, przesadzam i dzielę roślinki, bezustannie sprzątam - a to jabłka, a to liście z trawnika...
Może więc, żeby nie było samego gadania, fotka rącznika, który teraz osiągnął apogeum swojej urody:

Dabecja u mnie rośnie razem z wrzosami i -jak dotąd- mam szczęście :P Nigdy mi te roślinki ani nie wypadły, ani nie zmarzły
Iwo,
Iwonko, mnie też! Pierwszy raz je widzę, ale nie sposób ich nie zauważyć, bo jest ich mnóstwo i mają śliczny, energetyczny kolorek.
Natomiast ognik w tym roku nie ma zbyt wielu owocków - tegoroczna zima dała mu w kość
Alu, uważam, że jakiś element wodny powinien być w każdym ogrodzie
Powiem tak, w ogrodzie jeszcze nie widać za bardzo jesieni, ale za to ...wieje nudą
Może więc, żeby nie było samego gadania, fotka rącznika, który teraz osiągnął apogeum swojej urody:

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Powoli... powoli... skrada się... ale niech będzie złota... polska... skoro już być musi...
Zresztą i jesień potrafi nam zaserwować niezapomniane widoki: ot... dla przykładu... Dalę w stercie liści
Jak tam owocowe? Sypią się już powoli?
Zresztą i jesień potrafi nam zaserwować niezapomniane widoki: ot... dla przykładu... Dalę w stercie liści
Jak tam owocowe? Sypią się już powoli?
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Twoje psiaki widzę w dobrej formie
Ależ z nich słodziaki
Fajna ta fontanienka! Funka też ślicznie się prezentuje przy niej. Czuje się taki przyjemny chłodek na tym zdjęciu. Przyjemny zakątek - w sam raz na upalne dni. Oj szkoda, że lato sie już kończy 
-
x-d-a
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Gosiu, dzisiaj pierwszy dzień jesieni, a u mnie pogoda zupełnie letnia
Jest pięknie, cieplutko i słonecznie
Przed południem odbyło się koszenie trawniczka (jedno z ostatnich?) i w ogrodzie zrobiło się ładniutko. Jest jeszcze zielono, a jak pojawiają się kolorki, to tak jak na fotkach wyżej - raczej czerwonawe i bordowe, a nie złote...
Drzewka owocowe (jeśli o to pytasz) wspaniale obrodziły w tym roku; część owoców już zebrana, część czeka na zebranie, ale mnóstwo codziennie opada i robi mi bałagan
Ale taki to już urok jesieni w moim ogrodzie; niedługo zacznie się zabawa z liśćmi i może w przypływie dobrego humoru M. cyknie mi fotkę w ..stercie liści
Izo, właściwie to lato się już skończyło, ale dzisiaj absolutnie tego nie widać ani nie czuć. Jest piękna pogoda, psiaki rozrabiają w ogrodzie, my pracowaliśmy przy koszeniu trawniczka...
Fontanienka miło szemrze, ale funkie zaczynają zdradzać pewne objawy zmęczenia...Nie mają już tak jędrnych listków jak jeszcze kilka dni temu, a niektóre z nich zaczynają się zażółcać...
Ale ten fragmencik ogrodu jeszcze się trzyma i jest zielony; zwłaszcza laurowiśnia, która w tym roku mocno wybujała; ale ona cieszy oczy zielenią przez cały rok:

...tutaj już widać, ze jesień tuż, tuż:

Przed południem odbyło się koszenie trawniczka (jedno z ostatnich?) i w ogrodzie zrobiło się ładniutko. Jest jeszcze zielono, a jak pojawiają się kolorki, to tak jak na fotkach wyżej - raczej czerwonawe i bordowe, a nie złote...
Drzewka owocowe (jeśli o to pytasz) wspaniale obrodziły w tym roku; część owoców już zebrana, część czeka na zebranie, ale mnóstwo codziennie opada i robi mi bałagan
Izo, właściwie to lato się już skończyło, ale dzisiaj absolutnie tego nie widać ani nie czuć. Jest piękna pogoda, psiaki rozrabiają w ogrodzie, my pracowaliśmy przy koszeniu trawniczka...
Fontanienka miło szemrze, ale funkie zaczynają zdradzać pewne objawy zmęczenia...Nie mają już tak jędrnych listków jak jeszcze kilka dni temu, a niektóre z nich zaczynają się zażółcać...
Ale ten fragmencik ogrodu jeszcze się trzyma i jest zielony; zwłaszcza laurowiśnia, która w tym roku mocno wybujała; ale ona cieszy oczy zielenią przez cały rok:

...tutaj już widać, ze jesień tuż, tuż:

- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13362
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Ja swoją laurowiśnię w tym roku sporo przycięłam ale ona chyba to lubi bo pięknie się zagęściła i znów prosi o sekator 
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Dalu,z takiego kasztanowca jednorocznego buchnęłam nasiona w parku.Jak ty z nim postepujesz,kiedy je sadzisz?
Czy zbierałaś kiedyś nasiona z astrów i cynii,bo nie wiem co się z nich zostawia?
Czy zbierałaś kiedyś nasiona z astrów i cynii,bo nie wiem co się z nich zostawia?
- ellap75
- 200p

- Posty: 232
- Od: 5 lip 2010, o 13:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Nie ma wątpliwości. To juz jesień w Twoim ogrodzie. Przyznacie, ze jesienny zapach liści w słońcu jest cudowny.
Ela
Moje bagno
Moje bagno
-
KOCI-MIENTKA
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 45
- Od: 20 sie 2011, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: BOCHNIA
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Iwa
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Daluś uwielbiam takie widoczki, kiedy liście drzew i krzewów przebarwiają sie w takie płomienne barwy.....czekam na to z niecierpliwością , ale moje rośliny jeszcze z uporem tkwią w zieloności.....w zeszłym roku nie bardzo się nacieszyłam moimi ukochanymi jesiennymi widokami, bo zanim liście na dobrze się przebarwiły, ro zmarzły i opadły.....później znów było cieplutko i pięknie.....ale cóż z tego, kiedy już widać było tylko bezlistne drzewa....mam nadzieję, ze taka sytuacje już się nie powtórzy....
Widok z ostatniej fotki przepiękny......cudo
Widok z ostatniej fotki przepiękny......cudo
- sangwinaria
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3542
- Od: 9 lip 2011, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Ale słodki ogród. Róża przed domem , aż mi dech zaparło. dużo pięknych roslin
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Dalu, piękna zielona i ciepła jesień
A to że liście zmieniają kolor powoli - to chyba dobrze. Gwałtowne zmiany skracają sezon.
Rącznik wygląda jak drzewo
I hortensje pięknie się przebarwiają
Dziękuję za pocieszające słowa u mnie. Jakoś mi lepiej po tych słowach forumowiczów
Rącznik wygląda jak drzewo
Dziękuję za pocieszające słowa u mnie. Jakoś mi lepiej po tych słowach forumowiczów







