Ciężko wysiedzieć.
Moja familokowa oaza spokoju cz.6
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Jadźko na jesieni też posadziłam tulipanki Angelique....ależ jestem ciekawa jak wygladają na żywo.
Ciężko wysiedzieć.
Ciężko wysiedzieć.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
ELUSIA też jeszcze je jesienią dokupiłam . Wiem ,ze ciężko wysiedzieć ,ale teraz popatrzyłam na ludowe mądrości jakie Tara kiedyś wkleiła i jakoś wcale mi się śmiać nie chce
24 lutego -
Jaka pogoda w nocy Świętego Piotra i Macieja (24.02) takiej czterdzieści dni i nocy nadzieja.
? Jeżeli ciepło w dzień Świętego Piotra, to zima do Wielkiej Nocy potrwa.
? Kiedy Święty Pieter grzeje, za wiosną jeszcze trzykroć kur zapieje.
? Zimno w Piotra Stolicę, czterdzieści dni takich naliczę.
? W Katedrę Piotra ostry czas, dni 40 trwa on wraz.
? Jeżeli w Św. Piotra w lutym ciepło służy, do Wielkanocy zima czasy swe przedłuży.
? Na Świętego Maciej lody, wrócą długie chłody.
? Na Święty Maciej lody wróżą długie chłody, a gdy płynie struga, to zima niedługa.
MAJU takie tulipanki są dostępne w OBI albo w Swiecie Cebul czy w innych wysyłkowych
BASIA nie wiesz co tracisz . Chociaż mają ciężkie głowy to jednak się nie łamią i nie kładą gorzej po deszczach
. Puste też są ładne nie powiem
LUCYNKO miło Cię gościć w moich progach . U nas również mrożno
WIOSENKO -Jolu nie dostaniesz szoku trermicznego nie ma obawy
Trzeba sobie trochę rozweselić żywot jak za oknem minusy i minusy a poprawy nie widać
ALINKO już jestem ciekawa Twojej tulipkowej kolekcji
24 lutego -
Jaka pogoda w nocy Świętego Piotra i Macieja (24.02) takiej czterdzieści dni i nocy nadzieja.
? Jeżeli ciepło w dzień Świętego Piotra, to zima do Wielkiej Nocy potrwa.
? Kiedy Święty Pieter grzeje, za wiosną jeszcze trzykroć kur zapieje.
? Zimno w Piotra Stolicę, czterdzieści dni takich naliczę.
? W Katedrę Piotra ostry czas, dni 40 trwa on wraz.
? Jeżeli w Św. Piotra w lutym ciepło służy, do Wielkanocy zima czasy swe przedłuży.
? Na Świętego Maciej lody, wrócą długie chłody.
? Na Święty Maciej lody wróżą długie chłody, a gdy płynie struga, to zima niedługa.
MAJU takie tulipanki są dostępne w OBI albo w Swiecie Cebul czy w innych wysyłkowych
BASIA nie wiesz co tracisz . Chociaż mają ciężkie głowy to jednak się nie łamią i nie kładą gorzej po deszczach
LUCYNKO miło Cię gościć w moich progach . U nas również mrożno
WIOSENKO -Jolu nie dostaniesz szoku trermicznego nie ma obawy
ALINKO już jestem ciekawa Twojej tulipkowej kolekcji
- majar
- 1000p

- Posty: 1005
- Od: 26 sty 2011, o 14:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk/Koszarawa/Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Piękne, te tulipany Jadziu. Moje są 'jednoroczne' - coś je w zimie zjada chyba.
Moje żonkile i narcyzy mają ze 20 lat, muszę coś dosadzić. Dziś kupiłam trochę nasionek, między innymi lwie paszcze. Czy muszę je już sadzić i pikować, czy mogę wprost do ziemi w maju?
Na tym czymś można: gotować, (brudzi garnki) grillować i po wyjęciu blachy - wędzić. Coś jednak nie jest dobrze, bo mały 'cug' i okropnie dymi, ale radocha jest.

Na tym czymś można: gotować, (brudzi garnki) grillować i po wyjęciu blachy - wędzić. Coś jednak nie jest dobrze, bo mały 'cug' i okropnie dymi, ale radocha jest.

-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Jadziu, jakoś z tymi powiedzeniami ludowymi nie bardzo. Raz jest że jak zima w św. Piotra to zima jeszcze 40 dni potrwa a następne że jak ciepło to zima do Wielkiej Nocy potrwa, czyli tak czy siak długo bo do Wielkiej Nocy trochę ponad 40 dni. Ja pamiętam że się mówiło że jak Wielkanoc wczas to i wiosna wcześnie przyjdzie, a jak późno Wielkanoc to i zima będzie długa. Zapowiadają ocieplenie ale czy to już to prawdziwe to zobaczymy. 
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Będziemy wirtualnie kupować róże? jeszcze przez dni czterdzieści
Oj, nie zdziwiłabym się za bardzo 
Wg prognozy w następnych dniach żadnych zmian.
Wg prognozy w następnych dniach żadnych zmian.
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Starsi ludzie, też mówili, że jeżeli Wielkanoc wypada późno to będzie i późna wiosna. 
Pozdrawiam Krystyna
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Jadziu jeżeli mądrości ludowe na przekór sobie znaczą ,to średnią trzeba wyciągnąć ,czyli bierzmy pod uwagę 20 dni,a nie 40,czyli zgodnie z Tosi wywoływaniem wiosny...
Basi to chyba nornice amarylisy spałaszowały ...albo krety przenoszą w inne miejsca...u mnie tulipany zniknęły ale u sąsiadki pięknie kwitły...
Tulipan Angelique jest bardzo ładny,zachwycałam się nim jak różą,zresztą podobnie wygląda... 
Basi to chyba nornice amarylisy spałaszowały ...albo krety przenoszą w inne miejsca...u mnie tulipany zniknęły ale u sąsiadki pięknie kwitły...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
KRYSIU czyli jak na razie same negatywne wiosenne zapowiedzi . Może jednak do 21 marca się pojawi ta upragniona i długo wyczekiwana
BASIA wcale to nie jest śmieszne
a nasze królowe w taki ziąbbez ubrania . Dziś weszłam na ogródek a ciemierniki totalnie klapnięte z mrozu Rh równiez wszystko wygląda tragicznie ,ale RU ma zielone patyczki . Może nie będzie aż tak żle, zielone różyczki Eskimo też dobrze wyglądają nawet Magenta nie miała czarnych tylko brązowe łodygi
. Ciekawe co to znaczy
MAJKA tak czy siak coś w tym musi być dobrze ,że tak póżne święta będą dopiero w 2035 to takie małe pocieszenie
. Nie mamy wpływu i nic nie możemy zrobić
MAJU [majar ]Ja bym dopiero posiała lwie paszcze w ogrodzie bez sensu siać je teraz . Do jesieni i tak zakwitną . Ja zawsze zostawiam krzaczki lwich paszczy na zimę, a wiosną tylko podcinam te wysuszone badylki a one same rosną dalej . Fajny gril tylko czemu tak kopci ciekawe może gdybyś całej blachy nie wyciągała tylko zostawiła ta na 20-30 cm śr. otwór czy nie dałoby to lepszego efektu . . Miałam kiedyś wędzarnię z lodówki ,i chociaż był wielki wlot powietrza tak mi tak nie kopciło . Gdyby te wędliny wisiały wyżej nie byłoby tak ,albo za mocny ogień ,bo te boczne są fajnie uwędzone . Muszę synowi ją pokazać Musisz mieć nornice w ogrodzie ,że tak kradną Ci cebulki
NELU w rzeczywistości jest taki sobie ,ale na fotkach fajnie wychodzi . . Jesienią dokupiłam jeszcze tych cebulek Angelique. No masz rację też tak napisałam ,że na 21 marca to na pewno zdąży przyjść już wiosna
BASIA wcale to nie jest śmieszne
MAJKA tak czy siak coś w tym musi być dobrze ,że tak póżne święta będą dopiero w 2035 to takie małe pocieszenie
MAJU [majar ]Ja bym dopiero posiała lwie paszcze w ogrodzie bez sensu siać je teraz . Do jesieni i tak zakwitną . Ja zawsze zostawiam krzaczki lwich paszczy na zimę, a wiosną tylko podcinam te wysuszone badylki a one same rosną dalej . Fajny gril tylko czemu tak kopci ciekawe może gdybyś całej blachy nie wyciągała tylko zostawiła ta na 20-30 cm śr. otwór czy nie dałoby to lepszego efektu . . Miałam kiedyś wędzarnię z lodówki ,i chociaż był wielki wlot powietrza tak mi tak nie kopciło . Gdyby te wędliny wisiały wyżej nie byłoby tak ,albo za mocny ogień ,bo te boczne są fajnie uwędzone . Muszę synowi ją pokazać Musisz mieć nornice w ogrodzie ,że tak kradną Ci cebulki
NELU w rzeczywistości jest taki sobie ,ale na fotkach fajnie wychodzi . . Jesienią dokupiłam jeszcze tych cebulek Angelique. No masz rację też tak napisałam ,że na 21 marca to na pewno zdąży przyjść już wiosna
- Helen
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1874
- Od: 30 sie 2010, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Jadziu kochana sprawiłam kłopot- musiałaś , szukać nazw tulipanów.Mogę Ci za to tylko podziękować. Ja już też przygotowuję się do wiosny. Nabyłam dzisiaj w Carfurze lilie azjatyckie .Wsadzę sobie do doniczki
.
- majar
- 1000p

- Posty: 1005
- Od: 26 sty 2011, o 14:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk/Koszarawa/Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Tak zrobię Jadziu z paszczami, już się martwiłam jak ja te małe siewki tam zawiozę.
Mam też stokrotki - też do gruntu posieję, będą za rok kwitły. Chcę w miarę możliwości utrzymać wiejski charakter ogródka, choć nęcą mnie te wszystkie piękności 'ze świata'. Na fotce zasunięta jest blacha, ale to już po wędzeniu, kiełbasy stygły. W czasie wędzenia blacha jest odłożona, a te drzwiczki zamykają otwór. Rok był bardzo deszczowy i pewnie komin zalało, to i ciągu nie było. To był pierwszy rok i pierwsze kiełbasy. 
-
GrazynaW
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
No to się przestraszyłam.
Pierwszy raz kupiłam tego ogrodowego amarylisa,przez zaskoczenie, bo cebula ogromniasta.Pewnie dla pewnosci wsadze ja do koszyczka i wkopie u syna. W doniczce może było by jej niewygodnie?
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Jadziu - te ludowe mądrości mają w sobie dużo prawdy. Moja M cały czas wpisuje w kalendarz jaka ma być pogoda wg tego co mówią i najczęście tak właśnei jest.
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Witaj
Ojej
to do połowy kwietnia nie będzie prawdziwej wiosny.
Prognozy meteorologiczne, wróżą że marzec i kwiecień będą zmienne raz słoneczko , a raz przymrozek.
Mądrość ludowa głosi "w marcu jak w garncu" a "kwiecień plecień ....."
Ale ja mam dość tej zimy, pomimo że nie obfitowała w anomalie typu: silny mróz - 33 lub 1,0m śniegu, to jednak czuję się już nią bardo zmęczona i jak nabrać siły jeszcze na 40 dni
kiedy za oknem nic ciekawego
pozdrawiam
Jola
wiosnaaa
Ojej
Prognozy meteorologiczne, wróżą że marzec i kwiecień będą zmienne raz słoneczko , a raz przymrozek.
Mądrość ludowa głosi "w marcu jak w garncu" a "kwiecień plecień ....."
Ale ja mam dość tej zimy, pomimo że nie obfitowała w anomalie typu: silny mróz - 33 lub 1,0m śniegu, to jednak czuję się już nią bardo zmęczona i jak nabrać siły jeszcze na 40 dni
pozdrawiam
Jola
wiosnaaa
- majar
- 1000p

- Posty: 1005
- Od: 26 sty 2011, o 14:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk/Koszarawa/Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Wiosnaa, Ty nie marudź - weź się do roboty i przegoń zimę złą!

- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Jadźko wydaje mi się, że to najbardziej pasuje do dzisiejszego dniaJAKUCH pisze: Na Święty Maciej lody wróżą długie chłody, a gdy płynie struga, to zima niedługa.


