Ogród Ignis05

[Ignis05]

Krysiu -to były też tam piwonie? ....Szukam żółtej piwonii drzewiastej .....a widziałyście na wystawie tę roślinę ,która wypełniała miejsca między tulipanami ale to chyba przemarza...
Wiesz coś na jej temat?

Madziu, mieli tam 4 odmiany piwonii, ale to były piwonie chińskie. Drzewiastych nie było a żółtej tym bardziej. Ale zbiegły się nam chciejstwa - ja też teraz zaczęłam rozglądać się za żółtą To pewnie z tęsknoty za wiosną.
Ta roślina między tulipanami to chyba skimia była. Też wydaje mi się, że ona przemarza u nas.
Nawet robiłam jej zdjęcia, wieczorkiem wstawię.

To Ty Krysiu jesteś światowiec - kwiatowiec Nie tracisz czasu na uzalanie sie, że wiosna jeszcze daleko, tylko zwiedzasz i chłoniesz wrażenia, ku pokrzepieniu serc. ... Co do hortensji, to rzeczywiście potrafia okazać czarnąniewdzięczność. ..

Aguś, trzeba sobie w życiu jakoś radzić.
A do hortensji to tylko cierpliwość i ciągła nadzieja (beznadzieja ),że w końcu się uda.

..... Wtajcie Różanie zakręcone!!! Jeszcze 28 dni do wiosny!!! Pozdrawiam ...

Witaj Tosieńko ! Zawsze to raźniej oczekiwać na wiosnę w towarzystwie

[abeille]

Krysiu, skimie można trzymać we wrocławskim. Nawet pięknie sie udają, poza wrocławskim to już chyba loteria
z ich utrzymaniem w ostre zimy. U mnie rozrasta sie strasznie bo jej za dobrze, więc już dawno się jej pozbyłam.
Ale nie wiem czemu żółty kolor w ogrodzie tak rzadko komu się nie podoba, poza żółtymi piwoniami może dlatego
że to jeszcze rzadkość? Mnie jakoś nie pociągają. jedna tylko bardzo mi sie podoba a jest żółto pomarańczowa, to
'Souvenir du Professeur Maxime Cornu' którego można też spotkać pod nazwą 'Kinkaku'. To jest cudo nie kolory
Ah, taką to bym jeszcze gdzieś wetknęła, nawet jeśli trzeba by wyciągnąć jakąś różę
Milutkiego dnia i dużo odwagi na te lutowe mrozy

[mirdem]

Krysiu jaka piękna fotorelacja , ku pokrzepieniu serc jak piszesz oj bardzo to potrzebne , bo u mnie dzisiaj na termometrze -15st ( o 7.30 rano ) dobrze , że chociaż świeci słońce.

A piwonię o której pisze Wiesia "Souvenir de Maxime Cornu" zamówiłam sobie , mam tylko nadzieję , że będzie zgodna odmianowo.Kupiłam też Prima Verę też ma byc żółta

[magdala]

A piwonię o której pisze Wiesia "Souvenir de Maxime Cornu" zamówiłam sobie , mam tylko nadzieję , że będzie zgodna odmianowo.

Dlaczego jest taki problem z tą zgodnością?
Na allegro np. jest mnóstwo odmian piwonii o mniej lub bardziej skomplikowanych japońskich lub chińskich nazwach ,
obawiam się ,że nazwy te sypane są ot ,tak "z rękawa" ...A kolor kwiatów może być zaskoczeniem

Owszem -dostępne są piękne piwonie drzewiaste w Chodzieży ,ale podobno ceny od mniej więcej ...200-300 zł...
Piwonie uprawiają tam ,na miejscu ,więc można je obejrzeć podczas kwitnienia ,no ale ta cena!

Ja od zeszłego sezonu mam na działce dwie drzewiaste ,jedna ma być biała z żółtym środkiem,a
druga ciemnobordowa. Zobaczymy:-)

Tutaj na forum dostałam też adres sklepu angielskiego (Binny Plants),gdzie jest ogromny wybór piwonii,
ale pewnie przesyłka droga. A poza tym ja chyba wolę obejrzeć roślinę na żywo,

[gloriadei]

Krysiu,
ale nam poprawiłas humorki ta fotorelacją z wystawy!
Piekne papuzie! Ostatnio mnie zachwyciły, warto by dosadzić jeszcze kilka odmian!
I tyle lilii! Zapach musiał być nieziemski!

[Ignis05]

Wiesiu, ta odwaga to się przyda, bo właśnie te mrozy się zaczęły.
na razie to rozglądam się za Prima Verą. No i powoli trzeba zacząć sadzić i siać co nieco.
Muszę tylko zorganizowac sobie dobrą ziemię.
A tak najbardziej to odczuwam brak siły roboczej do prac ogrodowych, takiej nie marudzącej a tylko posłusznie kopiącej tam, gdzie pokażę. Ostatnio , w programie o ogrodach świata mówili o jakiejś Polce w Kaliforni, która stworzyła piękny ogród i tak właśnie miała, że o finansach jej nie wspomnę
Pozostaje mi tylko mobilizować siły i oby ich starczyło na zamiary.

Mirka, a gdzie nabywasz te piwonie i jak drogo ?
Może też się podłączę .

Madziu, tak to już niestety bywa, że nawet w sprawdzonych i polecanych miejscach towar zamówiony się nie zgadza.
Moja drzewiasta miała być fioletowa a jest ciemno czerwona. Kasa wydana, a to nie ta. Najlepiej jednak poczekać do kiermaszu na Renku, tam bywają kwitnące piwonie drzewiaste. I aż tak drogie nie są.

A tu skimia z wystawy

[Ignis05]

Ewcia, wyobraź sobie, że tego zapachu wcale nie czułam i nie tylko ja.
Moja koleżanka w pewnym momencie też zwróciła na to uwagę.
A oprócz lilii były jeszcze hiacynty, a wiadomo, jak te intensywnie pachną.


No to jeszcze kilka fotek






Miłego wieczoru

[mirdem]

Krysiu w tym roku piwonie zamówiłam tu;http://www.swiatcebul.pl/cat-pol-121455 ... onie-.html jak się sprawdzą zobaczymy , a Prima Vera kupiłam w ogrodniczym

W zeszłym roku też była wystawa tulipanów , ktos na forum wstawiał zdjęcia

[Ignis05]

Mireczko, dzięki za namiar.
W zeszłym roku relację z wystawy zdawali Maria - Amba i Paweł - Rispetto.
Zaraz idę obejrzeć tę stronkę z piwoniami.

U nas już jest -14 na termometrze, brr...
Znowu marzną sikorki i róże

[magdala]

U nas już jest -14 na termometrze, brr...
Znowu marzną sikorki i róże

No ,ładnie Krysiu - trochę mnie zmroziło...
Piszesz,że "u Was" -14, a "u nas" w mieście ,o tej porze było zaledwie -7. To aż taka różnica????

[Ignis05]

Madziu, taka temperatura była o tej właśnie godzinie w naszej wsi.
Nie wiem, gdzie jest to u Ciebie w mieście, bo na Morenie np było -12.
Może mieszkasz w rejonie, gdzie bywa najcieplej w Gdańsku,
może koło Twojego termometru przebiega jakaś rura ciepłownicza
A może też być różnica we wskazaniach termometrów.
Takie temperatury pokazywały mi 2 termometry, jeden samochodowy (bo właśnie wróciłam do domu )
i domowy (oczywiście zewnętrzny).
A rano było jeszcze zimniej: około 5-tej miałam -16 .
Wiosna do naszej wsi też przychodzi później niż np do Wrzeszcza.
Strasznie dużo cierpliwości musi mieć tutaj ogrodnik, zwłaszcza amator taki jak ja .

Ale za to jest miło, raczej cicho i spokojnie.
I na ogół dość świeże powietrze, bo zachodnie wiatry najczęściej wydmuchują wszystko poza wieś.

[magdala]

Wiosna do naszej wsi też przychodzi później niż np do Wrzeszcza.

Krysiu Tym zdaniem trafiłaś w samo sedno - zawarłaś w nim moją teraźniejszość i przyszłość

W dodatku to jeszcze dolna część tej dzielnicy , wiedziałam ,że klimat nieco się różni ,ale tak dużo ?
No cóż ,jak mój mąż o tym usłyszał ,powiedział tylko -"no ,trzeba dobrze ocieplić"

Jedno jest pocieszające ,że działeczka ogrodnicza ROD ,którą pokazuję w moim wątku też jest położona
w wyższej dzielnicy Trójmiasta i na wiosnę czekam dłużej niż właściciele wygrzanych miejskich ogródków
Długo leży tam śnieg i jest zimniej ,ale za to moje roślinki będą przystosowane do takich warunków

[wrigley]

U nas tez dzis -12 było. Czyli koło Auchan Rano jechałam z małym na Morene do lekarza i 20 minut straciłam na skrobanie szyb - nie dośc że tych na zewnątrz - to jeszcze w środku Katastrofa jakaś.

Cieplutkie pozdrowionka

[Ignis05]

Madziu, to dobrze wiesz, jak to będzie wyglądać.
Roślinki masz zahartowane, to też sobie poradzą. Ciekawe tylko , jaką ziemię masz na swojej działce ?

Olu , współczuję. Skrobanie szyb przy takiej temperaturze to katorga. Nawet odmrażacze nie dają rady.
Dlatego też, gdy dzisiaj jechałam do pracy, to tak jakoś pusto było na drodze.

[tu.ja]

Szkoda, że nie mogłam pojechać i na własne oczy zobaczyć te cuda...Dzięki za fotorelację.
Na koniec mam dobra wiadomość: od kilku lat mam na działce skimię i zimuje pod jedliną. Co roku wiosną kwitnie. A przecież Elbląg to nie Dolny Śląsk Polecam! Jest zimozielona nawet w naszych warunkach klimatycznych.