
Ogród Andzi
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród Andzi
Aniu wciąż wracam do twoich orlików i zachwycam się nimi, są prześliczne. Na przyszły rok koniecznie muszę sobie posadzić, teraz tyle wspaniałych odmian, ze można dostać oczopląsu 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród Andzi
Aniu, ładne widoczki, bez względu na porę roku, choć oczywiście te wiosenno-letnie najlepsze!
A ja posadziłam zeszłej jesieni akant i wiosną wyciagłam tylko zgniłą na wpół łodyżkę
A ja posadziłam zeszłej jesieni akant i wiosną wyciagłam tylko zgniłą na wpół łodyżkę

Re: Ogród Andzi
Jolka
ale masz oko, fotka jest rzeczywiście z października...teraz wstawiam fotki z przed kilku minut, niczym się nie różnią od tych wcześniejszych
ale mamy grudzień
Aga
w tym roku policzę jednakowe kępki, może będą mi jakieś zbywać :P
kropelko czytałam wczoraj o akancie...akant nie lubi zalegającej wody i w pierwszym roku może przemarznąć dlatego trzeba go okryć liśćmi...jak się dobrze ukorzeni nie trzeba go okrywać.
Dzisiaj przeleciałam po ogródku, nerwowa się zrobiłam...psy połamały mi hebe z wrzosów sterczą tylko środki wszystkie gałęzie są odłamane.
Psy widocznie sikają na świerki przy okazji rozgrzebują ziemię razem z roślinami, a siatka na ogrodzenie leży już od 2001 roku.
Barwinek doskonale znosi pogodę, wszystkie listki są zielone...trzmielina zmieniła kolor tylko na górze pozostałe listki są nieprzebarwione.













Aga

kropelko czytałam wczoraj o akancie...akant nie lubi zalegającej wody i w pierwszym roku może przemarznąć dlatego trzeba go okryć liśćmi...jak się dobrze ukorzeni nie trzeba go okrywać.
Dzisiaj przeleciałam po ogródku, nerwowa się zrobiłam...psy połamały mi hebe z wrzosów sterczą tylko środki wszystkie gałęzie są odłamane.
Psy widocznie sikają na świerki przy okazji rozgrzebują ziemię razem z roślinami, a siatka na ogrodzenie leży już od 2001 roku.
Barwinek doskonale znosi pogodę, wszystkie listki są zielone...trzmielina zmieniła kolor tylko na górze pozostałe listki są nieprzebarwione.










- Alina-277
- 200p
- Posty: 453
- Od: 3 sty 2011, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stalowa Wola /Podkarpacie..
Re: Ogród Andzi
Po Świętach zrobiłam sobie spacerek po twoim ogrodzie ....jest jesiennie a nie zimowo tak samo jak i u nas ....pięknie się rozrasta twój ogród pięknie rosną krzewy...tylko obawiam się czy to dobrze ta plusowa temperatura ???róże pączki mają nabrzmiałe jak na wiosnę....Hiacynty wychodzą z ziemi...Święta bez śniegu a dziś deszcz ....zobaczymy co nam wiosna przyniesie....
Pozdrawiam... Alina .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród Andzi
Teraz,gdy ogród "goły" ,widać, ile życia wnosi kamień,zimozielone krzewy i ozdoby.Widzę u Ciebie plecioną obwódkę
,z czego ją zrobiłaś?A swoją drogą,siatka leży a ogród Twój,to coraz większa pokusa
Aż dziw,że nie skarżysz się na ubytki
Widzę drogę,może atrapa monitoringu gdzieś odstrasza 




Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogród Andzi
Być może Aniuwłaśnie o tej porze ,,zabłądzę''Tadeuszu[/b]może zabłądzisz jak będą kwitły orliki, zobaczysz w realu jak wyglądają :P
Przypadkiem nie zabłądziłeś do ogrodu Joli![]()
to bardzo blisko ode mnie...Jolka błąkała się bardzo blisko i nie trafiła





- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5310
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ogród Andzi
Aniu o jakich nowych mówisz
Co to jest za roślinka na fotce przed akantem
Wiesz Aniu że ja nigdy nie okrywałam mojego akanta
Jakoś żyje trzecią zimę
Nie dziwię Ci się że zrobiłaś się nerwowa -też bym była
Tak Mirka ma rację -dużo wnosi kamień do ogrodu
Aniu zerknij w moją stopkę 







Re: Ogród Andzi
Aliko
zapraszam częściej...u nas dzisiaj nareszcie spadł śnieg.
Jak na razie to nie widzę kiełków z cebulek, może nie zaczęły jeszcze wegetacji. Martwię się tyko różami mają zielone liście i pędy...peonia krzewiasta na czubku ma zielone wypustki...szkoda by było żeby przemarzła...niczym jej w tym roku nie zabezpieczyłam, zobaczę czy górna część nie uschnie.
Mirko
obwódkę sprzątnęłam jak M nawiózł mi kamieni...obwódka była zrobiona z korzeni drzew plus pionowo wbite patyki...taka plecionka, o wszystko cały czas zaczepiałam kosiarką i rujnowałam
Teraz w tym miejscu leżą większe kamienie i nic nie przeszkadza podczas koszenia.
Co do atrapy monitoringu
to po nowej powierzchni każdy jeździ jak przeciąg i nie widzi nic po bokach. Na szczęście cała wieś nie lubi bylin tylko iglaki i jak na razie z kradzieżami jest spokój...mój agresywny Reksio
też pilnuje wszystkiego co się rusza
łącznie z samochodami na jezdni.
Tadeuszu z pięknymi ogrodami to się zgodzę, jest ich troszkę widzę po trasie jak gdzieś jadę...w mojej miejscowości to nikt sobie głowy nie zawraca ogrodami na palcach u jednej ręki można policzyć ogrody z różnymi roślinami... królują tylko iglaki i drzewa liściaste.
Romko
nowość to akant i roślinka którą pytasz...przypomniałam sobie że nazywa się Wiązówka błotna Variegata...wczoraj jeszcze przyniosłam berberys Admiration, bylinę Kopytnik i jeszcze coś ale zapomniałam jak się nazywa...ta pani co sprzedawała to też chyba nie wiedziała co to jest 

Jak na razie to nie widzę kiełków z cebulek, może nie zaczęły jeszcze wegetacji. Martwię się tyko różami mają zielone liście i pędy...peonia krzewiasta na czubku ma zielone wypustki...szkoda by było żeby przemarzła...niczym jej w tym roku nie zabezpieczyłam, zobaczę czy górna część nie uschnie.
Mirko


Co do atrapy monitoringu



Tadeuszu z pięknymi ogrodami to się zgodzę, jest ich troszkę widzę po trasie jak gdzieś jadę...w mojej miejscowości to nikt sobie głowy nie zawraca ogrodami na palcach u jednej ręki można policzyć ogrody z różnymi roślinami... królują tylko iglaki i drzewa liściaste.
Romko


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród Andzi
Też mam wiązówkę,kwiat nie powala,ale liście wyjątkowe.
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5310
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ogród Andzi
Posadź kopytnik w cieniu, nie lubi słońca , ja sobie zmarnowałam 

Re: Ogród Andzi
Mirko co racja to racja kwiat jest mało ciekawy ale liście ładne...najładniej wybarwiają się podobno w cieniu...posadziłam przy oczku w półcieniu jak będzie źle to zabiorę w inne miejsce.
Romko kopytnik umieściłam pod tulipanowcem...czytałam że rośnie w lasach pod drzewami, może zapełni wolne miejsce pod drzewem...ziemia jest tam zawsze sucha, nie miałam pomysłu co tam posadzić.








Romko kopytnik umieściłam pod tulipanowcem...czytałam że rośnie w lasach pod drzewami, może zapełni wolne miejsce pod drzewem...ziemia jest tam zawsze sucha, nie miałam pomysłu co tam posadzić.








-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogród Andzi
Aniu kopytnik może rosnąć w suchym miejscu , ale w takim by słońca nie widział. Wiązówka w słońcu i mokro w nogi , czyli przy oczku będzie jej dobrze. 

Re: Ogród Andzi
Tadeuszu to dobrze posadziłam...Masz wiązówkę
do jakiej wysokości rośnie
Na jaki kolor kwitnie kopytnik
Moja największa jodełka rośnie w rządku z brabantami, przyrosty na wiosnę ma piękne ale później igły brązowieją od środka...chyba nie powinno tak być. Słyszałam że jest preparat przeciw brązowieniu igieł czy jest skuteczny
Ziemię zakwaszam nawozem do drzewek iglastych, dwa razy w sezonie.





Na jaki kolor kwitnie kopytnik

Moja największa jodełka rośnie w rządku z brabantami, przyrosty na wiosnę ma piękne ale później igły brązowieją od środka...chyba nie powinno tak być. Słyszałam że jest preparat przeciw brązowieniu igieł czy jest skuteczny




-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogród Andzi
Wiązówka dorasta u mnie do metra , być może w lepszych warunkach będzie większa. Kopytnik ma kwiaty bardzo niepozorne.
http://wieloletnie.pl/product/137
http://wieloletnie.pl/product/137
Re: Ogród Andzi
Kopytnik ma kwiaty podobne do sukulenta-Gwiazdy szeryfa
Takie coś przyniosłam do ogrodu, są listki







Takie coś przyniosłam do ogrodu, są listki






