Moje Arboretum cz.3
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moje Arboretum cz.3
Dorotko no to rzeczywiście rozpędziłaś się
Nie szalej, bo co będziesz kupować potem
Musisz mieć duży teren skoro sadzisz drzewa
to fajna sprawa 
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Moje Arboretum cz.3
Jeszcze rok nie dobiegł do mety ..... zima nie wystartowała a nasza Karolcia za sianie się bierze,
Stokrotkowy dywan w końcu rozwinęłaś to i ramblery zakwitły do wtóru i zaraz piękniej i cieplej się zrobiło.

Stokrotkowy dywan w końcu rozwinęłaś to i ramblery zakwitły do wtóru i zaraz piękniej i cieplej się zrobiło.
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moje Arboretum cz.3
Stasiu nie ma co się ociągać , trzeba planować, łuskać nasionka, siać do doniczek i czekać rychłej wiosny
A może zimy nie będzie i zaraz wyjdziemy do ogrodów

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moje Arboretum cz.3
Karola widzę ,ze już ręce Cię świerzbią ,żeby siać..Ja do siania to mam średnią rękę, a może i dobrą tylko ziemiórki zaraz dopadają moje siewki i potem jest klapa
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moje Arboretum cz.3
Jadziu ja specjalnej ręki do siania to nie mam , ale jakie za to chęci 
- Sasanka18
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1977
- Od: 1 sty 2010, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Moje Arboretum cz.3
To, drzewo obsypane kwieciem różanym -BAJKA
pozdrawiam
pozdrawiam
- marzena06
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3064
- Od: 4 cze 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Moje Arboretum cz.3
Karola ty niecierpliwa kobietko już o zasiewach myślisz??? masz rację trzeba planować 
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moje Arboretum cz.3
A co
Marzenko jak zaczne siać choćby do doniczek , to może szybciej wiosna nadejdzie , chociaż jeszcze nie było zimy 
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje Arboretum cz.3
Ja też lubię wysiewać, choć zazwyczaj nie mam z tego dużego pożytku, jakoś słabo mi to idzie. No może oprócz pomidorów, które co roku z nasionka mi się udają.
Można wtedy pogrzebać sobie w ziemi już dużo wcześniej, a jaka radość jak nasionka skiełkują
Można wtedy pogrzebać sobie w ziemi już dużo wcześniej, a jaka radość jak nasionka skiełkują
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moje Arboretum cz.3
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moje Arboretum cz.3
Zuza mnie tak niecierplowosć goni do siania, sadzenia--już bym chciała , już , już ...
Ale też bez wielkich efektów
Pomidory całe życie siała mama, teraz kupuję . Ale np. sieję kapustne i potem rozsadzam i mam poźną kapustę, kalafior ...A kwiatki to dopiero się rozpędzam. Zdobyłam wiedzę to może lepiej mi to będzie wychodziło, bo dotychczas marnie, tylko hibiskusy mi się udawały
ja już wszystko prawie mam, ale posieję tak z ciekawości : magnolie, katalpę, judaszowca, paulownie....i takie tam ciekawostki--tylko z ciekawości, bo i tak pewnie bym się nie doczekała kwitnienia
Ale dla córki i koleżanek 
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Moje Arboretum cz.3
No nie, uduszę Cię. Oczopląsu dostałam właśnie.
Kielichowiec!!! Jak on u Ciebie pięknie kwitnie. Ile lat już go masz?
A ta róża? Co to za cudo?

I powiedz błagam, że ona ma odrosty a nie jest z jednego korzenia.
Ja ją muszę mieć! Jest zjawiskowa po prostu!
Zakochałam się od pierwszego wejrzenia. Już sobie zdjęcie ustawiłam jako tapetę.
Kielichowiec!!! Jak on u Ciebie pięknie kwitnie. Ile lat już go masz?
A ta róża? Co to za cudo?

I powiedz błagam, że ona ma odrosty a nie jest z jednego korzenia.
Zakochałam się od pierwszego wejrzenia. Już sobie zdjęcie ustawiłam jako tapetę.
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Moje Arboretum cz.3
a Karola przestraszyła się naszych postów i zaginęła w akcji. 
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Moje Arboretum cz.3
Ale miałam do nadrobienia
.Poczytałam o Kotach-rybakach
i obejrzałam piękne zdjęcia.
Przykro mi z powodu Lalki.
.Podobna była do naszego Skipera.
Ach...
Piękne te Twoje róże i derenie
.Chyba i ja posadzę sobie stokrotki na 'trawniku'.Mam pełno siewek na rabatce.
Przykro mi z powodu Lalki.
Ach...
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moje Arboretum cz.3
Dorotko a wcale się nie przestraszyłam
tylko buraczki robię do słoików
prozaiczne zajęcie
Jolu wiosną wczesną taki biały trawnik to cudowna sprawa, flancuj, siej ....
a wiosną będą Ci się oczy śmiały do trawnika
No tak Betinko ramblery nie powtarzają kwitnienia, ale długo kwitną. Wpierw zaczynają pojedyncze i to już jest ładnie, ;potem zastepne i następne aż do apogeum, a wszystko to trwa ponad miesiąc
Dorotko kielichowiec chiński zakwitł mi chyba za 3 lata, kupiłem średniej wielkości sadzonkę i teraz z roku na rok ma coraz więcej kwiatów .Dla mnie to on jak Kamelia, śliczny
A róza na drzewie to rambler, mogę podać nazwę, potocznie Gizelka zwany. Też po 3 latach zaczął kwitnąć i to coraz obficiej ni obgiciej . Obeznie ma chyba z 6 lat a już wyróżl z olbrzymiej jabłoni i prowadzimy po linkach w koło. A kupiłam sadzonkę w małej doniczce , rosła przy patyczku
one są w wysyłkowych, widziałam . u jednej dziewczyny jest przy płocie prowadzona 
Jolu wiosną wczesną taki biały trawnik to cudowna sprawa, flancuj, siej ....
No tak Betinko ramblery nie powtarzają kwitnienia, ale długo kwitną. Wpierw zaczynają pojedyncze i to już jest ładnie, ;potem zastepne i następne aż do apogeum, a wszystko to trwa ponad miesiąc
Dorotko kielichowiec chiński zakwitł mi chyba za 3 lata, kupiłem średniej wielkości sadzonkę i teraz z roku na rok ma coraz więcej kwiatów .Dla mnie to on jak Kamelia, śliczny
A róza na drzewie to rambler, mogę podać nazwę, potocznie Gizelka zwany. Też po 3 latach zaczął kwitnąć i to coraz obficiej ni obgiciej . Obeznie ma chyba z 6 lat a już wyróżl z olbrzymiej jabłoni i prowadzimy po linkach w koło. A kupiłam sadzonkę w małej doniczce , rosła przy patyczku

























