Dorotko a wcale się nie przestraszyłam

tylko buraczki robię do słoików

prozaiczne zajęcie
Jolu wiosną wczesną taki biały trawnik to cudowna sprawa, flancuj, siej ....

a wiosną będą Ci się oczy śmiały do trawnika
No tak
Betinko ramblery nie powtarzają kwitnienia, ale długo kwitną. Wpierw zaczynają pojedyncze i to już jest ładnie, ;potem zastepne i następne aż do apogeum, a wszystko to trwa ponad miesiąc
Dorotko kielichowiec chiński zakwitł mi chyba za 3 lata, kupiłem średniej wielkości sadzonkę i teraz z roku na rok ma coraz więcej kwiatów .Dla mnie to on jak Kamelia, śliczny
A róza na drzewie to rambler, mogę podać nazwę, potocznie Gizelka zwany. Też po 3 latach zaczął kwitnąć i to coraz obficiej ni obgiciej . Obeznie ma chyba z 6 lat a już wyróżl z olbrzymiej jabłoni i prowadzimy po linkach w koło. A kupiłam sadzonkę w małej doniczce , rosła przy patyczku

one są w wysyłkowych, widziałam . u jednej dziewczyny jest przy płocie prowadzona
