Zieloni przyjaciele Kati

[Leśny Duch]

ech a ja marzę o lisie.. tricolorkę mam obiecaną ech jaka jestem szczęśliwa:D

[katarzyneczka]

A ja marzę jeszcze o australis, gracilis, pubicalyx silver pink i linearis......

[Antooosia]

OOOO,hojoba zatacza coraz szersze kręgi.Niczym jakaś epidemia....ja niezmiennie marzę o jednej...ompacta regalis śni mi się nocami.... 8)
Aaaa,to tą kordylinę M zamroził...czyli co?Jak się chce rozmnożyć(nie -rozmrozić),należy zamrozić?

[kati-1976]

Jak się chce rozmnożyć(nie -rozmrozić),należy zamrozić?

Dobrze to ujęłaś Kinguś.
Dokładnie tak..... chyba,
Jeśli ktoś ma ochotę na eksperymenty, to proszę bardzo.

[krzysiek86]

Wiesiołki super
Podoba mi się ta hoja linearis. Ma bardzo ciekawe ulistnienie

Mi też ostatnio właśnie wpadła w oko
jej listki są zdecydowanie ciekawsze od tradycyjnych hojek i pięknie się prezentuje. Chyba też muszę na nią zapolować

Oj ja tam nie będę polować na razie na te hoje. Ale kto wie
Najpierw anturium muszę ustrzelić

[liska]

Kati dostałam od teściowej kawał hoi (z metr hihihhi)
i trzymam w wodzie do ukorzenienia...

Powiedz mi, dobrze robię?

[kati-1976]

Izunia, w hojach i ich ukorzenianiu nie jestem niestety ekspertem.
Niektórzy ukorzeniają w wodzie a inni w ziemi. To też zależy podobno od hoi.
Wiem,że hoja lubi wyższą temp. podczas ukorzeniania (ok 25*C). Ja zawsze swoje delikatnie zanurzam w ukorzeniaczu

[x-M-8]

Kasiu a co u Twoich zielonych??

[kati-1976]

A moje teraz przeżywają stresa w związku z porządkami świątecznymi

[treissi]

Ja dzisiaj też cały dzień sprzątałam i teraz to już do łóżeczka chętniebym wskoczyła. Dobrze, że M ma nocną zmianę to się wyśpię Chociaż pewnie mała do mnie przyjdzie, no i oczywiście pies

Ja przy okazji mycia okien umyśliłam sobie małe przemeblowanie na parapecie w kuchni i na korytarzu i nie wiem jak to się stao, że nie mogłam kwiatków pomieścić - a przecież tyle samo ich było co wcześniej

[Andziax007]

Ja to od poniedziałku zaczynam generalne porządki Mycie okien, pranie itp a w piątek pieczenie placków Już zakupy porobiłam więc teraz w głowie mi tylko sprzątanie i pichcenie

Moniś to ciekawe ale tak czasami się zdarza ja wcześniej miałam tak gęsto na parapecie w kuchni a dzisiaj ściągałam kwiatki żeby je pooglądać i podlać i jak poustawiałam je z powrotem to już całkiem inaczej wyglądał parapet

[Leśny Duch]

hm przydałoby się i u mnie posprzątać, to fakt. Najchętniej wpuściłabym trąbę powietrzną, która załatwiłaby to za mnie ;)

[kati-1976]

Ja przy okazji mycia okien umyśliłam sobie małe przemeblowanie na parapecie w kuchni i na korytarzu i nie wiem jak to się stao, że nie mogłam kwiatków pomieścić - a przecież tyle samo ich było co wcześniej

Ja robiłam przemeblowania ogólnie na parapetach. Próbowałam ograniczyć liczę doniczek i zestawić je w miarę kolorystycznie,co wiązało się z przesadzaniem. Nie wiem jak ja to zrobiłam,że podobnie jak u Ciebie Moniś brakło wkońcu miejsca.
Ja naprawdę potrzebuję jakieś oranżerii

[treissi]

Ja wczoraj zasówałam jak głupia ze sprzątaniem, bo moja babcia marudziła pod nosem, że okna nie pomyte na niedziele palmową, itp. Ale jak zaczęłam kombinować to sobie narobiłam jeszcze gorszego bajzlu (zachciało mi się przemeblowania w szafkkach). I w zasadzie skończyło się na umytych oknach i popranych firankach - chociaż na święta i tak planowałąm kupić inne, bo te mi się już znudziły Mam jakieś zboczenie i często zmieniam firanki, bo nie lubię długo mieć takich samych

[koniczynka]

ho ho jaka pracowita jesteś ,a mnie nic się nie chce robić w tym roku bardzo lubię myć okna ale jakoś nie mogę się zmusić to tego może w tygodniu się zmobilizuje bo to już ostatni moment .