Mój ogródek - kogra - 3cz. 2008r

[kogra]

Gdybyś znał wszystkie moje szaleństwa za młodu......
Ale przyznaję, że jeszcze dzisiaj czasami mnie ponosi.

[Gabriela]

Grażynko, czytam że Cię zasypuje śnieg.
U mnie też trochę sypnęło, ale myślę że długo nie poleży.

[hanka55]

KOCHANI INFORMUJĘ ŻE:

w Beskidach zawieje i zamiecie śnieżne.
Wiatr miotający gęstym śniegiem sprawia, że warunki są beznadziejne.
Drogi na razie bez śniegu ale do rana będzie ślizgawica.
Nie warto w najbliższych dniach wybierać się w ten rejon ze względu na to, że drogi mogą być nie odśnieżone.
Teraz jest 0 stopni, ale do rana pewno będzie przymrozek.
Uważajcie na drogach !

_________________

Jest 20cm śniegu, na drogach powiatowych koleiny, spychaczy nie ma,
a nad ranem będzie ślizgawa, bo jet -4C.

Ufff, zamiec - piekna, malownicza. Psy w 7-mym niebie, a ja latam z łopatą i odśniezam chodnik.
I cieszę się, że już rośnie ocieplinkowa poducha. :P

[kogra]

Gabi - masz rację, już zasypało.
Ale jest tylko jakieś 5 cm, za to w górach o wiele więcej.

Hanuś - a więc zima i do Ciebie dotarła.
Witaj więc w krainie śniegu.
Nasze roślinki poszły już sobie spać na dobre.
Balkonowy też już zasypia ostatkiem kwitnących chryzantem.
Tylko bratki nic sobie z tego nie robią i kwitną w najlepsze.

[chatte]

Balkonowy też już zasypia ostatkiem kwitnących chryzantem.
Tylko bratki nic sobie z tego nie robią i kwitną w najlepsze.

No to pokazuj Grazynko czym prędzej te bratki !

[kogra]

Izuniu - ale najpierw zobacz jaka u mnie teraz zima.

[kogra]

A teraz na twoje życzenie bratki.





Przy okazji robienia zdjęć zauważyłam nawet, że mam mszycę na bratkach.
Aż dziw bierze, że takie nic a mimo przymrozków żyje - siła życia jest niesamowita.

[goni@k]

Zima idzie ,ciekawe kiedy dotrze do mnie
Lubię scenerię zimową ,puchowe czapy na drzewach ,malowane mrozem rośliny ale nie cierpię zimna brrr
Grażynko ,czy korzystasz jeszcze z balkoniku , bo wiem ,że dawał Ci dużo radości

[kogra]

Zdjęcia bratków są z balkoniku. Muszę też sprzątnąć hiacynta, który pospieszył się z kwitnieniem.
Teraz na balkoniku jest jeszcze powyżej zera, ale nie siedzę na nim, bo temp. nie przekracza kilku stopni.
Myślę, że kiedy spadnie do - 5 stopni to i na balkoniku będzie mróz.
Ale jak tylko zaświeci słoneczko to temp. zaraz podnosi się do ponad 10 stopni.Tak więc nawet zimą w słoneczne dni będzie można na nim posiedzieć.

[Cynamon]

Grażynko, balkonik okazał się niezawodny, mimo niskiej temperatury, życzę dużo słonka, niech ogrzewa tę bratkowo - kwiatową przestrzeń ;) U nas trawa zielona, zimno, ale śniegu jeszcze nie było 8)

[Wisienka]

Grażynko - niezły ten przeskok z zimowych pejzaży do balkonowej barwności!
Taaak... na początku zimy miło mi się te śnieżne poduchy ogląda, ale potem
to już mam dosyć.
Na szczęście na forum zawsze można wrócić do wiosny lub lata!

Zaniepokoiłam się trochę tym, co pisałaś o towarzystwie irysów i liliowców
i poszukałam znowu wiadomości w necie. Na szczęście ja mam irysy syberyjskie
więc im woda nie przeszkadza. Ufff.... Mogą sobie rosnąć razem.
Ale niestety posadziłam je za gęsto, więc może mnie już w przyszłym roku
robótka czekać.

[koza]

I zima u Ciebie piękna i te bratki Miło móc jednocześnie czapy śniegowe oglądać i kwitnące kwiaty. Doskonały miałaś pomysł!!!!

[kogra]

Cynamonku - balkonik i tak się sprawdza.
Pomimo mrozu na klatce schodowej jest nadal 18 stopni. A kiedy balkoniku nie było to temp. nie była wyższa jak 10.
Zatem stał się dodatkową osłoną dla fasady domu. Nie trzeba też uszczelniać okna kuchennego z którego zawsze wiało.
Ponieważ balkonik się też powiększył na długość i osłonił wejście jest o wiele bardziej sucho w piwnicy.

Wisienko - i tu masz rację.
Też czasem wracam do wiosenno letnich postów w naszych ogrodach.
Zaraz robi się cieplej na duszy.
Irysy syberyjskie są bardziej odporne i tym wilgoć nie szkodzi tak jak kłączowym czy cebulowym.
Każda z nas uczy się na własnych błędach, nie jesteś wyjątkiem.

Ulka - fajnie, że wpadłaś.
Cieszę się, że podoba Ci się mó balkonik.

[Anitaaa]

Grażynko u Ciebie za oknem śnieg ,a w domu wiosna
Na Kujawach jeszcze nie ma tyle śniegu u mnie,ale trochę też pobielał mój ogród.
Pozdrawiam

[hanka55]

O już zamarzło?
U mnie pompa chodzi, więc tylko maleńka koronka z lodu na brzegu
Nie dam się zimie, nie dam !
Ty- zatrzymałas lato w oranżeryjce, to i ja będe karmiła rybki, hiihiihihihi
(Rybek nie mam Grażynko, ale ładnie to brzmi, jak heroizm wariata)

Pada i pada...jutro będziemy wyłazić oknem?