Kiedyś będzie tu ogród z ..... widokiem

[jola z izer]

Gratuluję , zasłużonego . Jak miło znów zobaczyć hippisa - to była jedna z pierwszych roślin, która mnie zaintrygowała na Forum. Przy pierwszej okazji kupiłam egzemplarz trochę niższy, ale niestety padł
Lespedezę widziałam już u Adrianny. Właśnie - cenne jest to że kwitnie tak późno. A jak się ją rozmnaża czy ma jakieś odrosty, które można ukorzeniać.

[Sure]

Mop pięknie rośnie... a ja pierwszy raz widzę coś takiego, jak lespedeza!

Jolu, gratulacje!

[x-ag-a]

Joluś, murek i okienka w nim dają świetne możliwości ujęć na zdjęciach... planujesz donice z pelargoniami w oknach? ;)
strasznie mi się to podoba, naprawdę, wygląda to przeuroczo

[Tajka]

Joluś ja się zachwycałam Twoją lespedozą.
Jest na liście moich chciejstw.
Tylko wnuczek mi uniemożliwiał napisanie czegokolwiek.
Także jestem ciekawa, jakie róże kupiłaś.

[klarysa]

Jolu, gratuluje zasłużonego .
Widok piękny . Przez okienko, w okolicach i innych rejonach ogrodu-cudnie.
Lespedeza-wpadła mi w oko. Kwitnący o tej porze krzew nie należy do częstych widoków. Przyznam, ze widzę go po raz pierwszy u ciebie. muszę o nim poczytać.
W kwestii róż niestety nie umiem pomóc-podziwiam wszystkie, ale rozpoznaję niewiele .
Życzę spokoju i radości.

[Margo2]

Ja też gratuluję.
Znowu mi wcięło twój wątek. Co tu zrobić?
Patrzę i nic nie widzę.
Proszę o listę

[artam]

Czy Ty jeszcze powłóczysz choć rękami, by jakieś zdjęcia wstawić bądź coś o postępie w uziemianiu róż napisać? Fajnie się robi zakupy, tylko potem te konsekwencje! Czy jako poszukiwacz zaginionej żurawki odniosłaś sukces?
Jak ja lubię kwiatostany unioli! Fakt, że fotografowanie przez okienka daje dużo możliwości!

[gosia07]

O swojej ciekawości nie wspomnę tak mnie zżera

[dkny]

No i już wiadopmo, po co Joli była architektura w ogrodzie- aby prezentowac tak urocze zdjęcia, które nabierają zupełnie innej perspektywy
Brawo - gratuluję , boś zasłuzyła na nie, miłośniczko piękna i ogrodów

[AGNESS]

Joluś uwielbiam u Ciebie widok roślinek przez okienko , albo na jego tle Wygląda to wspaniale

[x-U-ie]

No ludziska kochane, odwiedźcie wątek lubelski.

[dodad]

Jola, chwalić się proszę zakupami różanymi

[pamelka]

Grażynko dziękuję Lespedeza doskonale osłania kojec psa, kwitnac przy tym obficie. Pewnie, że są ładniejsze krzaczory, ale ....
Teraz widzę, że nie był to najgorszy pomysł z tym murkiem, ale po zimie mam nadzieję różyczki się odwdzięczą
Gorzatko dobry pomysł na tytuł wątku ... z widokiem przez okienko
Murek przyrośnie w kolejnym sezonie raczej, teraz już pora na jesienne porządki.
Agatko no niestety u mnie opcja cofnij niedostępna To wszystko przez klawiszowe skróty chyba, coś tam mi się zaznaczy przez nieuwagę zacznę pisać w pośpiechu i nowy tekst wskakuje a gdzie poprzedni ....
Moni, próbowałam, nie ma cofnij.
Różyczka niewysoka, taka ze 30-40 cm, podobnie szeroka, ciemne listki, umiarkowanie "zakolcowana" To jest tegoroczny nabytek, ale kwitnie od czasu zakupu. Zaraz kolejne fotki.
Mariola w pokoju dobre skojarzenie, jednak to jest takie ogródkowe ustrojstwo z otworami okiennymi, aaa taki miałam pomysł
Joluś dziękuję. Jak to padł hippis kiedy, dlaczego, napisz proszę. Pojęcia nie mam jak się rozmnaża lespedezę , pamiętam jednak, że krzew nie był zbyt drogi.
Su dziękuję. Jak kupowałam lespedezę sprzedawca mówil, że kwitnie podobnie do wisterii .... jednak do tej to niestety jej daleko, choć kształt kwiatów
Aguniada nie planuję donic z kwitnącymi w okienkach, będą tu lampy solarne, aby nadać nieco klimatu wieczorem. Mam nadzieję na kwiaty róż w sezonie, z drugiej strony zakątek iglasto-trawiasty, więc jedyne kwitnace to będą wrzosy i trawy.
A swoją drogą są u mnie i donice na tarasach i przed domem, tyle tego podlewania
Tajeczko ona nie jest droga, może kilkanaście złotych ... Zaraz pokażę nowy kawałek rabatki i napiszę o kilku nabytkach.
Justynko dziękuję, już spokojniej nieco, ale do stabilizacji jeszcze trochę. Coraz pełniej robi sie w ogrodzie, choć ostatnio zrezygnowałam z niektórych roślinek, najpierw wyleciały dwie Hakuro Poźniej nieco skalniakowych, część przesadziłam na skarpę wzniesioną, a to jeszcze nie koniec.
Jeśli o różyczkach mowimy, to jestem bardzo początkująca, ale sytuacja może się zmienić diametralnie od kolejnego sezonu. Mam calą zimę na czytanie o pielęgnacji ... rękawice spawalnicze już zakupiłam
Margoś było na pw mam nadzieję, że sie podobała lista.
Marta wszelkie poszukiwania zakończone sukcesami szczególnie zaś te w poszukiwaniu nowych miejsc pod nasadzenia
Muszę jednak zauważyć, że powierzchnia jakoś tak bardzo szybko się kończy. Postępowe fotki zaraz ...
Gosiu już za chwileczkę
Anetko tyle miłych słów dziękuję mam nadzieję, że ogród będzie dojrzalał, nabierał charakteru, tylko czy takiego o jakim myślę ... Mam nadzieję, że nie będzie potrzebane wysadzanie czegokolwiek.
Aga zapraszam do oglądania.
Ula bylam, napisalam, przyjechać najprawdopodoniej nie będę mogła, choć ... kto to wie

[pamelka]

Dorotko no to po kawałeczku
Oooo musiałam przekonać M, że róże przed clematisami są doskonalym pomysłem Niestety pęcherze od łomu uniemożliwiły wykonanie większej liczy dołków dzisiaj jeszcze 4 dodatkowo dobrze tu widac jakość podłoża na mojej działce, potrzebuje ktoś może kredy
Zapas dowiezionej ziemi szybko się skończył trzeba było kolejny raz do ogrodniczego zapas bananów i mączki kostnej okazał się zadowalający

Powstaje póki co taki pasek różany ... ktorego zajęcie nieco zwężyło oczywiście trawiczek


Rabatka powstała, a jakże pod oknem sypialni .... już myślę, o letnich aromatach angielskich róż w kolejnym sezonie oby ładnie przezimowały.
Tak więc w kolejności Eglantyna, Gartentraume, Tea Clipper, William Morris, Grace, Abraham Darby, Fellowship (ależ ona kolczasta ), Summer Song i Hot Chocolate
Inne różyczki zasiliły kolejne zakątki. Na rabatkę o ciemnych, wyrazistych kolarach trafił LD Braitwhite, Heidi Klum i .... kolejna Munstead Wood. Ta ostatnia jest tak dla mnie cudną różyczka, ża nabyłam kolejny krzaczek.
Kwitnie jeszcze i ma wiele pączków, czy zdąży przed zimą


Na fotce widać, że nie tylko pączków ... kolców też ma pod dostatkiem


Zachwyciła mnie też kupiona za grosze Aphrodita, zupełnie inny kształt kwiatka i jaki zapach




Ponieważ większość nabytków w jesiennej formie znaczy nagich pokażę jedną z zakupionych w donicy Olympic Palace, w rzeczywistości bardziej herbaciana.


Kolejną doniczkową jest spooory krzak Gishlaine de Feligonde, ale akurat tej fotki nie mam Dzisiaj może ją cyknę.
Jeszcze piękna NN, o której wspominałam Moni.


A tak odpoczywa moja psinka w cieniu murka, Gosia szerszy plan
Chciałabym jeszcze dodać, że kamienie wyglądają nieco przytłaczająco na fotkach, w rzeczywistości nie jest aż tak źle, Marta potwierdzi


No i może na koniec mimochodem wspomnę o kolenej zlikwidowanej części trawnika To już kawałek do wiosennych przemyśleń Za nią znajduje się część warzywna ogrodu, która będzie lekko zasłonięta matą bambusową dla uzyskania tla dla roślin.

[dangar1]

A ja nie lubię róż. Są piękne, ale podatne na choroby, a ja nie znoszę oprysków. Trzeba je przycinać, a wtedy kaleczą. Mam kilka krzaków, lecz 2 juz zlikwidowałam. To były pnącza. Nie dałam rady po czwartym w sezonie, kolejnym przycinaniu i po n-tym opysku. I do tego ten wieczny mączniak.