Ogródek pod dębami, cz. 3
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Wandziu na zdjęciach widać wielki busz a jednak ciągle jest miejsce na nowe roślinki - jak Ty to robisz ?
Wszystkie Koleusy mają śliczne liście i faktycznie warto by było przechować te odmiany bo zdobywanie każdej wiosny od nowa zabiera sporo czasu i kasy też.
Ja mam jeden ale za to ogromny i stoi na pełnym słońcu u wejścia do altany jako główny strażnik.
Widzę,że z dębami żyjesz w wielkiej przyjaźni, dają cieć i stwarzają mikroklimat.
Ja zapragnęłam wyhodować z nasion Dąb błotny ( szkoda,że pomyślałam o tym tak późno).
Pozdrawiam
Wszystkie Koleusy mają śliczne liście i faktycznie warto by było przechować te odmiany bo zdobywanie każdej wiosny od nowa zabiera sporo czasu i kasy też.
Ja mam jeden ale za to ogromny i stoi na pełnym słońcu u wejścia do altany jako główny strażnik.
Widzę,że z dębami żyjesz w wielkiej przyjaźni, dają cieć i stwarzają mikroklimat.
Ja zapragnęłam wyhodować z nasion Dąb błotny ( szkoda,że pomyślałam o tym tak późno).
Pozdrawiam
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25220
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
A ja nawłoć mam taką ze sklepu. To jest zupełnie inny gatunek.
Nie rozsiewa się. Jest wieloletnia i niska ma 50 cm.
Wandziu, pokazałaś piekne zdjęcia.
Będą pociechą w zimowe wieczory.
Co ja gadam.
Jeszcze do tego etapu to daleko.
Z różami to tak jest, że się bronisz, bronisz, a one po pewnym czasie i tak do Ciebie dotrą.
Nie rozsiewa się. Jest wieloletnia i niska ma 50 cm.
Wandziu, pokazałaś piekne zdjęcia.
Będą pociechą w zimowe wieczory.
Co ja gadam.

Z różami to tak jest, że się bronisz, bronisz, a one po pewnym czasie i tak do Ciebie dotrą.

- Ulcia
- 200p
- Posty: 211
- Od: 1 lip 2011, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łochów/Warszawa
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Wandziu śliczne kompozycje u Ciebie, takie dojrzałe. Podoba mi się karmnik dla ptaszków- taki wiejski. Pokazałam mojemu bratu i poprosiłam go o zrobienie na wzór Twojego. I tradycyjnie poidełko dla ptaszków- urokliwe! a domek uroczy i klimatyczny.
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!
POZDRAWIAM. URSZULA, OGRÓD ULCI KLUB MŁODYCH RÓŻYCZKOWYCH EMERYTEK
...I nieprzytomnie biegnąc przez świat
rzucasz na wiatr młodość swoją i urodę.....
...I nieprzytomnie biegnąc przez świat
rzucasz na wiatr młodość swoją i urodę.....
- Jagusia
- 1000p
- Posty: 3193
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Drzewko szczęścia na dworze? Ja swojego grubosza wyniosłam do przesadzenia i zapomniałam zabrać Stał przez 3 dni na dworze, na słońcu i opalił się na czerwono..... 

Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16299
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Christinkrysia, dąb chcesz wyhodować? Z żołędzia? To chyba tylko bonsai ci pozostaje, co? A ja uprawiam trzmielinkę na nóżce. Z odciętego w tym roku pędu. Właśnie dzisiaj wysadziłam już do gruntu takie maleństwo. Natomiast Westerland chyba się nie ukorzeni, niestety. Krysiu zakwitł mi dzisiaj twój kroplik swoim żółtym nakrapianym kwiatuszkiem
Margo, to rzeczywiście jakaś inna ta moja nawłoć, bo łąkowa. No i ma co najmniej metr albo z półtora. Ale za to jest odporna na wszystko. Gdzieś przeczytałam, że zasadzasz się na trawki w Skierniewicach. Ja też.
Ulciu, ten mój karmnik to ja kupiłam gotowy, ale jak ktoś umie majsterkować, to nie jest trudno zrobić coś takiego. W poprzedni weekend byliśmy na MAzurach i przywiozłam sobie stamtąd gałązki z brzozy, bo chcę zrobić takie coś jak daszek od tego karmnika. Na razie leżą te gałązki, ale jak znajdę trochę zasu, to podziałam
Jagusiu, ja co roku moje gruboszki wystawiam na całe lato do ogrodu. W pierwszych dniach rzeczywiście czerwienieją, ale potem im to przechodzi istają się zieloniutkie i błyszczące.

Margo, to rzeczywiście jakaś inna ta moja nawłoć, bo łąkowa. No i ma co najmniej metr albo z półtora. Ale za to jest odporna na wszystko. Gdzieś przeczytałam, że zasadzasz się na trawki w Skierniewicach. Ja też.

Ulciu, ten mój karmnik to ja kupiłam gotowy, ale jak ktoś umie majsterkować, to nie jest trudno zrobić coś takiego. W poprzedni weekend byliśmy na MAzurach i przywiozłam sobie stamtąd gałązki z brzozy, bo chcę zrobić takie coś jak daszek od tego karmnika. Na razie leżą te gałązki, ale jak znajdę trochę zasu, to podziałam

Jagusiu, ja co roku moje gruboszki wystawiam na całe lato do ogrodu. W pierwszych dniach rzeczywiście czerwienieją, ale potem im to przechodzi istają się zieloniutkie i błyszczące.
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3

Z koleusami to na razie jestem na nie



Piękne fotki

-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 45
- Od: 20 sie 2011, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: BOCHNIA
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3

Iwa
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Wandziuwitaj.
Nawłoć w Twoim ogrodzie tak pięknie się prezentuje, jak najbardziej wyszukana roślina.
Bardzo ją lubię, u mnie jakoś szybko przekwitła, że nie zdążyłam się nią nacieszyć.

Nawłoć w Twoim ogrodzie tak pięknie się prezentuje, jak najbardziej wyszukana roślina.

Bardzo ją lubię, u mnie jakoś szybko przekwitła, że nie zdążyłam się nią nacieszyć.

Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Mnie się Wandziu podobają wszystkie widoczki. A dom, to od razu zobaczyłam dworek w otoczeniu starodrzewu, panujący wszędzie spokuj, miejsce jak z baśni. Promienie słońca przedzieraja się przez liście drzew w głab ogrodu. Życzę więc miłego wypoczynku na leżaczku w towarzystwie M.
Pozdrawiam Krystyna
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3

Zaglądam za fotkami tej hameln

- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16299
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Aga, patrz strona 83 i 84 
Kocimiętko, wątek można zakłądać od razu
Po iluś tam postach można dopiero pisać wiadomości na
pw.
Tajeczko, to dziwne zą nawłocią, bo moja kwitnie nieprzerwanie od dwóch tygodni aż do października chyba
Krysiu, dziękuję ci bardzo za wizytę i jak zwykle miłe słowa. Te moje drzewa to skarb podczas upałów, ale w tej chwili przydałoby się jednak więcej słoneczka, bo akurat jesienią lubimy się na nim wygrzewać.

Kocimiętko, wątek można zakłądać od razu

pw.
Tajeczko, to dziwne zą nawłocią, bo moja kwitnie nieprzerwanie od dwóch tygodni aż do października chyba

Krysiu, dziękuję ci bardzo za wizytę i jak zwykle miłe słowa. Te moje drzewa to skarb podczas upałów, ale w tej chwili przydałoby się jednak więcej słoneczka, bo akurat jesienią lubimy się na nim wygrzewać.
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
No tak ! Widziałam u Ciebie ta prążkowaną, a hameln przegapiłam
Biję się w pierś 


- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16299
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
"Jak nie kochać jesieni, jej babiego lata,
Liści niesionych wiatrem, w rytm deszczu tańczących.
Ptaków, co przed podróżą na drzewach usiadły,
Czekając na swych braci, za morze lecących"


"Jak nie kochać jesieni, jej barw purpurowych,
Szarych, żółtych, czerwonych, srebrnych, szczerozłotych.
Gdy białą mgłą otuli zachodzący księżyc,
Kojąc w twym słabym sercu, codzienne zgryzoty" (Tadeusz Wywrocki)




Liści niesionych wiatrem, w rytm deszczu tańczących.
Ptaków, co przed podróżą na drzewach usiadły,
Czekając na swych braci, za morze lecących"


"Jak nie kochać jesieni, jej barw purpurowych,
Szarych, żółtych, czerwonych, srebrnych, szczerozłotych.
Gdy białą mgłą otuli zachodzący księżyc,
Kojąc w twym słabym sercu, codzienne zgryzoty" (Tadeusz Wywrocki)




-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Patrzę na Twoje fotki i za każdym razem jednego Ci zazdroszczę, WODY. Znowu widać mokro na ścieżkach i roślinkach a u mnie susza że już nawet drzewa zaczynają tracić liście, nie wspominam o trawach i chwastach które schną na potęgę. Róże zwieszają smętnie główki mimo że tylko one dostają pić /już tak dużo wody wylałam w tym roku że chyba zbankrutuję niedługo/.
U Ciebie babie lato i początki jesieni śliczne, żywe i uśmiechnięte.
U Ciebie babie lato i początki jesieni śliczne, żywe i uśmiechnięte.

- Ulcia
- 200p
- Posty: 211
- Od: 1 lip 2011, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łochów/Warszawa
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Majeczko nie zazdrość Wandzie Wody. Ona jeszcze biedna nie wyschła po powodzi w garażu. Ale zieleń rzeczywiście soczysta!
Wando przejrzałam swoje żurawki. Moje mają 3 lata a już w powietrzu wiszą rozłogi. Rosną pięknie, warunki mają idealne: wilgotno i półcień. Muszę nad nimi pomyśleć.
Wando przejrzałam swoje żurawki. Moje mają 3 lata a już w powietrzu wiszą rozłogi. Rosną pięknie, warunki mają idealne: wilgotno i półcień. Muszę nad nimi pomyśleć.
POZDRAWIAM. URSZULA, OGRÓD ULCI KLUB MŁODYCH RÓŻYCZKOWYCH EMERYTEK
...I nieprzytomnie biegnąc przez świat
rzucasz na wiatr młodość swoją i urodę.....
...I nieprzytomnie biegnąc przez świat
rzucasz na wiatr młodość swoją i urodę.....